TALK - Rozmowy [H]

[Nurkoz55]

Na kaca to buch i wszystko znika.Ale trzeba uważać żeby sobie nic nie wkręcić jak się jest podatnym na schizy.

[rednopacjent]

Elektrolity się bardzo dobrze sprawdzają :) Dobrze je wypić przed jak i po piciu.

[ledzeppelin2]

Ja na kaca dobrze wspominam 300 mg kody. Jak już wejdzie to jedno piwko i z dnia w ktòrym chciało się umrzeć robił się niezwykle piękny dzień.
Wiem, że z deszczu pod rynne ale real politoxy tak czyni ;-)
Nie traktujcie tego poważnie. Bo wiadomo, że benzo też jest super na kaca, ale to jest błędna droga.

[Mathheus]

No wlasnie, jestem po dluzszym romansie z alko. Na odstawke mam : rolki alpre kwetiapine. Po dobrym poczatku -wizyta u magika, zapas lekow, 2 piwa przed planowanym spozywaniem jedzenia zeby weszlo, naszedl wilczy glod, przejedzenie, po obiedzie rolka zeby moze przyjelo, po wizycie u bylej zgaga piekielna szybko wypita szklanka wody szybki uscisk z toaleta I bye rolka I obiad. Ktos podobne gastryczne dolegliwosci mial ?

[OdwiertKorzenny]

U mnie:
benzo,baklo,opio

[badzingla]

Kurna, chciałam powiedzieć o opio, ale widzę, że nie ja pierwsza wpadłam na ten prześwietny pomysł.

Tylko teraz tak. Nie radzę mieszać z Antidolem, nawet filtrowanym, bo parasyf + zatrucie alkoholowe to wybitnie złe kombo dla wątroby. Z Thiocodinem, DHC, mocniejszymi opio - ok, oczywiście wyłącznie na własne ryzyko. Ale mieszać ciąg alko z dużymi ilościami metabolitu parasyfu, to już jest kurwa proszenie się o śmierć.

[Mathheus]

No I tiaprid mam. No kurwa to mam zestaw odstawienny zrob to sam. Tylko co I jak ?

[snoopdogg]

Czy nikotyna ma wpływ na większego kaca? Taką pogłoskę słyszałem.

Jesteś podtruty przy paleniu, chociaż przy piciu tego nie odczuwasz. Zapal na kaca giganta, to serducho będzie chciało wyskoczyć.

[Tosigot]

Mój sposób to,
Powrót do domu, benzo ( akurat u mnie bromek ), ile wlezie wody niegazowanej i lulu. Rano naproxen i trochę wody.
Gdy mnie dalej muli to dorzucam bupropion pokruszony.

[taurinnn]

Woda niegazowana, ale koniecznie mineralizowana, przydałby się też potas i magnez w tabletkach - alko wypłukuje mikroelementy. Przy dłuższym piciu warto też zadbać o witaminy z grupy B, bo u alkoholików bardzo częste są ich niedobory. Jeśli mamy mdłości, lepiej czasowo powstrzymać się od jedzenia. Na bóle głowy broń Boże nie paracetamol (mix zabójczy dla wątroby), tylko najlepiej ibuprofen (lub, jak ktoś już wyżej napisał, naproksen - warto unikać też leków silnie żrących żołądek, jak np. ketoprofen - alko też daje bebechom po dupie). Benzo najlepiej o umiarkowanej sile działania (np. Bromazepam, estazolam, Medazepam), jeśli ktoś nie ma tolerki, to może sobie zaszkodzić.