- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Co do samego zolpidemu - fajne haluny/wizuale przy sprzyjających warunkach (podobnie jest z midazaolamem) a tak, to dupy nie urywa. I jeszcze głowa boli, kiedy zejdzie.
No lipa panie, lipa.
metkatynon +jeszcze rzedł o godzinie 19ej, porobione bardziej przepłuczką, o godzinie 1:00, trzecia przepłuczka. (Główne p.r. + 2 późniejsze przepłuczki (ja na prawdę czuję wejście tej drugiej przepłuczki).
Jaki ja mam play w głowie, obdze:
Ale te rozkminy marihuaniowe, one są po prostu genialne.
I teraz mam takie uczucie totalnego braku czegoś, nie coś jak klasyczna schiza z policją i ABS i CBŚ nakurwiające helikopterami na typa, ale czegoś mi po prostu jest brak.
Mam także -10k do obsługi klawiatury. Piksele mi się bujaja.
Intelekt +20
Techniczny + 40
Drug Addict +100
Creative Writing: +100
Pomoże mi ktoś taka organizacje, na szybko założyć. W ramach organizacji pracy byliby ludkowie Lekarze i ludkowie Mieszczanie. Każdy Lekarz ma zawsze przy sobie RC-ki, które pomagają. Takiego lekarza pozwala zawsze namierzyć SpecjalnaAplikacja (którą tu napiszemy w ramach wolontariatu). I już Mieszczan wpisuje na hyperreal z czym znowu przećpał, to dostaje naszą apkę. Po ten apce mógłby namierzyć zadanego Lekarza, lub innych Lekarzy, bedących w okolicy. Będzie możliwa również wizyta domowa z takim doktorem, za szczególną opłatę. Chciałbym aby system był w miarę możliwości altruistycznej ze Lekarze będą kupować stuff za swoje pieniądze. Ale ponieważ będzie to niemożliwe - to za zmianę Lekarza może taki Mieszczanin zapłacić. Sam towar u Lekarza - to też, Lekarz nie daje nic za darmo, a wszystkie strony są szczęśliwe! Przy czym nie chciałabym zrobić kolejnego dobregolekarza.info. Dane osobiste (których de facto nie chcięlibyśmy nawet w systemie przetrzymywać), dane geolokalizacji, to wszystko musiałoby być zajebiście zaszyfrowane. A w obrót walutą jest prowadzony w systemie poprzez formularze Sprzedaż. Z tym że jeśli użytkownik Mieszczanin może aktywować sobie konto Premium, co zwiększałoby jego wyświetlanie się innym Lekarzom. I to system puszcza przelewu do Lekarzy.
Delegilizowanie tego systemu dałoby się łatwo shaltować poprzez argumentację, że to tylko tacy party workerzy. Jeśli rozwinęłaby się linia Lekarz-Diler, to z tym może być problem. Ale my, jako produkt, z tym walczymy! Nasz tag line to people helping other people i że redukcja szkód.
Przejrz móże ten pomysł @surveilled.
A pomoże mi ktoś teraz w ciągu następnych 20 minut zasnąć?
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Aresztowania za marihuanę w USA – raport FBI zaskakuje liczbami
Mimo postępów w legalizacji, aresztowania za marihuanę w USA nie ustają. Sprawdź, co naprawdę pokazują najnowsze dane FBI.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.
