Produkty medyczno-farmaceutyczne opatrzone nazwami generycznymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 334 • Strona 11 z 34
  • 1141 / 9 / 0
Odświeżam wątek :-)

Jak ktoś dobrze śpi, jednak potrzebuje mnie snu to bardzo polecam.
Brałem wcześniej 3mg i działała bardzo dobrze cały czas, później odstawiłem i sen powrócił do tego sprzed brania.

Teraz znowu biorę i już od pierwszych dawek jest duża różnica :cheesy:
  • 95 / 3 / 0
Okres brania - 4 dni. Przedłużała sen, spóźniałem się do szkoły. Sny bardziej intensywne, ale nie tak jak po cynamonie. Po obudzeniu nie czułem się bardzo wypoczęty.
Odrzuciłem to.
Uwaga! Użytkownik CherubAnatema nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 41 / 1 / 0
Mnie pomaga juz 1,5mg na sen, najepszy srodek z tych bez recepty
  • 642 / 18 / 7
Dokładnie. Zarzucam czasem jak nie mogę zasnąć. Testowałem prawie wszystkie leki na sen otc i to jedyny, który działa. 5 mg godzinę przed snem zapite melisa i śpie jak dziecko. ;-)
The sooner you stop, the less you suffer.
  • 2652 / 382 / 0
Dopowiem tylko, że nie zawsze działa za pierwszym razem. Melatonina nie jest lekiem, ani narkotykiem lecz hormonem i często aby widzieć jej efekty, należy stosować ją przez dłuższy okres czasu. Skierowane jest to do osób, które nie odczuły działania i zrezygnowały z suplementacji, a nadal mają zaburzenia snu/rytmu dobowego.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 610 / 133 / 0
MELATONINA 5mg sprawdza się w roli usypiacza na lekkiego zwała ?
  • 2652 / 382 / 0
Nie, melatonina w pełni swoich sił działa przy dłuższym okresie brania. To jest hormon, który masz za zadanie uzupełniać w razie niedoboru, a nie lek usypiający, ale oczywiście jak chcesz - możesz spróbować. Nie zaszkodzi.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 510 / 52 / 1
Nie polecam brania tego dłużej niż kilka dni. Po miesiącu na 5mg dziennie (nie pytajcie dlaczego) czułem się jak zombie. Niesamowita senność w trakcie dnia, dziwne pojmowanie rzeczywistości, wysokie ciśnienie i od groma innych dziwnych efektów ubocznych. Z ciekawości poczytałem o tej melatoninie, w stanach liczba samobójstw u osób z depresją biorących melatoninę wzrosła o 700%.
Uwaga! Użytkownik TrzymamSzafe nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 79 / / 0
W moim przypadku regularne branie melatoniny 5mg na sen powodowało paraliże przysenne po około 2h od położenia się spać. Poza tym jakość snu się poprawiła i byłem bardziej wypoczęty. Chociaż tak jak napisał przedmówca po dłuższym czasie brania melatoniny, też w ciągu dnia byłem bardziej senny.
Odstawiłem melatoninę paraliże przeszły.

Podobnie mam w przypadku 5-htp.
Zarzucane przed snem powodowało paraliże przysenne ok 2h od położenia się spać.
Jak zacząłem brać 5-htp w dzień, paraliże przeszły.

Ot taka ciekawostka :)
  • 642 / 18 / 7
No, mi paraliże zdarzały się za każdym razem jak brałem melatoninę.
The sooner you stop, the less you suffer.
ODPOWIEDZ
Posty: 334 • Strona 11 z 34
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
„Adwokat od trumien na kółkach” i jego żona z zarzutami w sprawie narkotyków

Znany łódzki prawnik, nazwany przez media „adwokatem od trumien na kółkach”, ponownie ma problemy z prawem. Paweł K. został w kwietniu, nieprawomocnie, skazany przez sąd w Olsztynie za spowodowanie śmiertelnego wypadku na drodze z Jezioran do Barczewa. W wypadku zginęły dwie kobiety.

[img]
Tysiące nielegalnych roślin konopi indyjskich usunięte z popularnego parku narodowego

W mediach pojawiła się niedawno informacja o likwidacji gigantycznej, nielegalnej plantacji marihuany w sercu Parku Narodowego Sekwoi. Dla wielu to kolejny „dowód” na szkodliwość konopi. Ale dla nas [społeczności FaktyKonopne.pl], ta historia jest czymś zupełnie innym. To potężny dowód na to, jak destrukcyjny jest czarny rynek i dlaczego tak bardzo potrzebujemy świadomej, legalnej i w pełni regulowanej branży.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.