TALK - Rozmowy [H]

[ziomekzlomek]

u mnie śnieg optyczny i piski w uszach powstały po jaraniu zioła hppd byłem u laryngologa obadał mnie stwierdził ze mam perfekcyjny słuch itp itp, i poprostu muszę się do tego przyzwyczaić i nie zwracać na te piski uwagi i faktycznie jest w miarę cisza, polecił mi również ginko bilboa ponoć pomaga na szumy uszne ale ja się już to tego przyzwyczaiłem, nie przejmujcie się tym to nie jest stan który zagraża życiu - myślenie o tym tylko was wpędzi w hipochondrie pozdroooo

[deadmau5]

Ja mam takie same. Akurat nie po ziole, ale same z siebie. Słyszę czasami cichy pisk w głowie, dosyć często niosący się od lewego ucha. Słuch również mam dobry, ale czasem jest tak, że to idzie ze środka głowy, a nie ucha. Przyzwyczaiłem się do tego i potrafię normalnie z tym żyć, nie zwracam na to jakoś mocno uwagi.

Często przy wyższym ciśnieniu uświadczam tych pisków. Po wypiciu kofeiny (w dużej ilości) lub jakiejś mocnej kawy (która też oczywiście jest z kofeiną) ale dostarczam też kofę np. z coli zero.

[Woody75]

@Woody75

Szukaj na forum tego co pisał JohnyHa w kwestiach pisku, szumu w uszach.
Antagoniści rec nmda mogą być pomocne.
Wszystkie substancje przeciwzapalne ale tylko naturalne, świetnie sprawdzi się tu rumianek tylko nie w saszetkach z biedronki a zwykle zioło w dużych ilościach 10g jednorazowo.
Wszystkie substancje antyoksydacyjne np Na acetylo cysteina.
Substancje działające na stany zapalne ucha środkowego o udowodnionym działaniu.
Wszelkie substancje poprawiające przepływ krwi do mózgu, ogólne jego ukrwienie np piracetam.

Palenie papierosów, picie alkoholu pogarsza tą dolegliwość.

Piękne dzięki za garść informacji. Najciekawsze jest jednak to, że piski (wraz z silną nerwicą) pojawiły się w momencie gdy od roku nie piłem alkoholu :)

[PolskaCebula]

Faktycznie bardzo ciekawe, może dopiero po roku kiedy twój mózg otrzeźwiał z alkoholu zacząłeś dostrzegać ten problem który jest wynikiem innego problemu.
Odpowiedz sobie sam, ja przestrzegałem przed alkoholem z jego szeroko pojętego wpływu na zdrowie.

[tajemniczy25]

Podobno suplementy z ginkgo biloba pomagają na szumy uszne.Ktoś wie czy można to stosować przy SSRI/buspironie?

[Atro]

Winpocetyna podobno pomaga.

[ziomekzlomek]

ja od dłuższego czasu stosuję ginkgo bilobe i brak efektów pozytywnych

[PolskaCebula]

Jaką ginko bilobe konkretne susz, nalewki czy jakieś suche ekstrakty jak ekstrakty to wcale się nie dziwię, że nie ma poprawy, poza tym zwiększenie przepływu krwi do okolic mózgu wcale nie musi skutkować poprawą, a nawet jeśli może być ona tak mała, że nie odczuje się różnicy, kiedy etiologia tego schorzenia u każdego może być inna u mnie wywołana jest przeżyciem bardzo silnego stresu po powrocie do domu z dokla 24h zauważyłem że piszczy mi w uszach.
Przyczyny to stan zapalny, zaskarżenie bakteryjne którego mogłem dostać na dolku z fatalnych warunków.
W takich sytuacjach ginko nie pomoże.
I przy gingo trzeba dbać o sód/potas/magnez/wapń

[ziomekzlomek]

Najgorszą opcje czyli ekstrakt bo był w okazyjnej cenie to wziąłem dla testu no i nie działa mi laryngolog polecił herbate z ginkgo pewnie będzie to lepsza opcja niz ekstrakt ale szczerze mówiąc to ja tam mam wyjebane w te szumy przyzwyczaiłem się i masz racje ekstrakt to syf

[tajemniczy25]

Kurde a mi dzisiaj ma właśnie przyjść ekstrakt...Winpocetyna jest na receptę ale widzę że swanson w tej samej dawce co lek 10mg ma w swojej ofercie.