Do dziś wybieram numer Grzesia, chociaż leży w grobie
Znów umarło kilka osób, ja tylko czekam na swą kolej
My tylko czekamy w kolejce"
była stymulacja? mogłaś zasnąć po tym bez problemu? Nie wspominasz o tym więc pewnie nie było. Poza tym większość stymulantów by mocno zmieniło smak, MDMA też. Aha, no i nie ma szans żeby zadziałało tak szybko...
Stawiam więc na klastyczne GHB w małej dawce, ponoć nie ma silnego smaku
Co było dziwne to ta zmiana stanu, z otumanienia po joincie w uczucie wchodzenia jakieś substancji i po chwila wielka ochota na sex. To nie był pierwszy joint w moim życiu, ani nawet 50. Kupowany z mojego źródła, więc wiem czego mogę się spodziewać mniej więcej. Nie miałam tak nigdy wcześniej. W sumie nie chciało mi się spać i siedziałam do 5-6. Nie czułam zjazdu. I wszystko pamiętam.
A co do kolesia to pewnie się z nim spotkam i sprowokuje podobną sytuację. Zobaczymy co będzie, trochę lubię kusić los, a trochę chce tego sexu. Nic z tego na dłuższą metę nie będzie, to wiem już na bank.
29 czerwca 2021okarlsu pisze: A nie możesz po prostu się spytać na zasadzie "Ej, ostatnio jakoś mi mega dobrze weszło coś przed seksem, czy my coś jeszcze braliśmy, bo super się czułam"? Skoro razem pijecie, jaracie itp., to chyba nie jest to bezzasadne pytanie?
Dzięki za tę podpowiedź a propos feromonów. Poczytam o tym. I niestety nie mogę odpisać na żadną wiadomość prywatną.
29 czerwca 2021DexPL pisze: Tak sobie pomyślałem. Feromony są także w kryształkach. By nawet pasowało, że tak nagle dostała pierdolca na seks. Brak smaku, brak zejścia, złego samopoczucia itd. Oczywiście mowa o prawdziwych czystych feromonach a nie tym gównie sprzedawanym na allegro po 100zł, czy jeszcze tańszych po 30.
29 czerwca 2021Ratnehap pisze: Już pomijając rozmyślania co to mogło być... Pomimo, że masz podejrzenia (a raczej niemal pewność), że typ coś Ci dosypał do picia to chcesz się z nim ponownie spotkać? Na pewno jest wielu innych, ciekawych osobników chętnych na ćpanko i seks bez zobowiązań, ale może niekoniecznie dorzucających komuś coś na nieświadomce. Nie, żebym Cię miała zamiar umoralniać ale tak po prostu, po ludzku się nie boisz? Ja bym kolesia chyba zablokowała wszędzie, gdzie się da i definitywnie urwała kontakt. Dorzucił raz coś lajtowego, drugi raz może nie być już tak sympatycznie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.