21 września 2018mellowdude pisze: Koleś przyszedł po pomoc i poradę i bardzo dobrze że przyszedł, bo to co napisał oznacza że mimo wieku jest rozsądny, w odróżnieniu od niektórych pełnoletnich forumowiczów którzy mimo kilkuset nabitych postów mają mentalność rozkapryszonego dzieciaka.
"mam 17 lat, moja dziewczyna 15 i chce sobie przyćpać z kolegą, poszukam pomocy na hyperreal". nie widzę tu nic rozsądnego, zresztą ciekawe skąd zna to forum.
[mention]malachite[/mention]
moja rada, jakkolwiek byś dzisiaj tego nie odebrał, jeśli faktycznie jesteś mądrym i rozsądnym gościem, zostaw ją, znajdź dziewczynę na swoim poziomie, szkoda się w tym wieku babrać w gównie :old:
21 września 2018farawayfromheaven pisze:no i właśnie od takich osób dostanie tutaj pomoc. to nie jest forum dla małolatów, jeden przećpaniec poleci mu benzo na wyluzowanie, a drugi zamówienie piątki kryształu na wspólne ruchanie.21 września 2018mellowdude pisze: Koleś przyszedł po pomoc i poradę i bardzo dobrze że przyszedł, bo to co napisał oznacza że mimo wieku jest rozsądny, w odróżnieniu od niektórych pełnoletnich forumowiczów którzy mimo kilkuset nabitych postów mają mentalność rozkapryszonego dzieciaka.
"mam 17 lat, moja dziewczyna 15 i chce sobie przyćpać z kolegą, poszukam pomocy na hyperreal". nie widzę tu nic rozsądnego, zresztą ciekawe skąd zna to forum.
farawayfromheaven pisze:
[mention]malachite[/mention]
moja rada, jakkolwiek byś dzisiaj tego nie odebrał, jeśli faktycznie jesteś mądrym i rozsądnym gościem, zostaw ją, znajdź dziewczynę na swoim poziomie, szkoda się w tym wieku babrać w gównie :old:
[mention]Migomat[/mention], autora tematu.
À propos, ja bym nie radził zostawiać laski tak szybko. Fakt, sytuacja nam przedstawiona nie wygląda dobrze. Ale jakby nie patrzeć po coś te nastoletnie związki są. To zbieranie doświadczeń na przyszłość. Nauka tego, jak obcować z drugą osobą. Nam, z perspektywy czasu łatwo jest teraz mówić, że takie związki nie mają wartości i są niedojrzałe.
A narkotyki, też nie są takie złe :rolleyes:
tylko, tu liczy się wiedza, wiek (ja na przykład żałuję, że zacząłem za wcześnie, a i tak byłem starszy od was) ważne jest tykko by mieć wiedzę i świadomość co się robi. Do tego trzeba wpierw wykształcić w sobie zdrowe i trzeźwe nawyki w młodości.
Jebany plac zabaw.
Nie chce być zbyt infantylny wobec tych szczeniąt.
Ale kurwa idź młody do jej matki i powiedz jej o tym,a jak nie ma matki to do ojca, jak nie ma ojca to kurwa do prawnego opiekuna. Jeżeli mieszka na dworcu to do opieki społecznej. Niemalże jakiekolwiek narkotyki, u takich dzieci wywołują problemy z rozwojem oun, aun istotą szarą. Dwa nie tylko będziecie za kilka lat jak się nie znajdziecie w grobie czy ona, nie wiem nie czytałem do końca nawet tego postu bo jest to dla mnie po prostu nie akceptowalne. Gówniarze chcą się bawić w requiem dla snu...
Młody, wybij jej to z głowy i sobie też bo skoro wchodzisz na takie fora sam musisz mieć za kołnierzem. Ogarnijcie dupy póki ona nie będzie upośledzona dawać dupy na dworcu, a Ty zastanów się nad tym co napisałem. Zgłoś to dorosłym. Jesteście w takim wieku że teraz należy szukać zajawki na życie takiej prawdziwej. Połowa tego forum to są wraki, które miały problem z jej znalezieniem. Amen(t).
Nie będę się odnosiła do całości, bo decyzja i tak należy do Ciebie, a odpowiedzi trochę już uzyskałeś. Ale taka mała rada. Jeśli dziewczyna, która nawet jeszcze nie zdążyła się naćpać już wybrała narkotyki i kolegów zamiast Ciebie, to może warto pomyśleć czego mógłbyś się spodziewać po niej jak już zaćpa?
Odnośnie jeszcze używania słów tak wielkich jak typu KOCHAM CIĘ to puste gadanie w takim wieku. Miłość na zasadzie zauroczenia, podobania się sobie itd. Większość tutaj dobrze napisała, że z wiekiem doświadczenie przychodzi i w relacjach damsko-męskich. Trzeba po prostu kilka razy się jeszcze kurewsko zakochać, dostać po dupie by zrozumieć co nie co.
Ogólnie z perspektywy osoby dorosłej jak widzę dzieci, albo gimbaz palący fajki, a najgorzej jak kobiety przeklinając, to krew mnie zalewa. Co prawda nie interweniuje bo sam wiem jakiego słownictwa się używało w tych latach, ale to szypie po uszach.
Naćpane nieświadome konsekwencji małolatki, wyruchane w dupe w narkotycznym amoku to naprawdę smutny widok. A "mefka" to przecież jedno z najbardziej uzależniających ścierw. Jakby jeszcze miało być to jaranie, czy inny weed to tragedii by nie było. Chociaż nie paliłem dzięki Bogu w tak młodym wieku trawy.
Wydaje mi się, że w tych czasach niestety więcej osób zarzuca już sort typu twardy, nosek itd. niż jaranko. Ale to wniosek na podstawie własnych obserwacji po ludziach. alko i tak króluje...
Używaj opcji "mention", a nie cytujesz cały post.Lobo87
Panowie rozwiążą sprawę w 2 godziny. Wjadą "koleżce na kwadrat" z dziewczyną i jej rodzicami odbędą rozmowę kontrolną i raz na zawsze zakończy się temat "chcę ćpać w wieku 15 lat
Pierdol skrupuły i prawilność. Ktoś, kto wciska na siłę towar 15-latce nie zasługuje, żeby chodzić wolnym po tym świecie. Rozumiem, żeby sama się dopraszała, ale wciskanie na siłę i zachwalanie w stylu - zobaczysz, że będzie zajebiście zasługuje na konkretną odsiadkę. Tam zobaczy jak to jest wspaniale gdy podadzą mu do obciągnięcia pod prysznicem...
Na koniec. Jak dziewczyna jest normalna zrozumie i ogarnie się. Jak jest idiotką, to miej ją w dupie i zostaw. Ale najpierw załatw sprawę na Policji, bo będzie tak jak ktoś pisał kilka postów wcześniej. Za rok będzie za szczura obciągać w kiblu na długiej przerwie, a za grama będą ją zapinać w dupę 45 letni faceci. Narkomania w tym wieku jest straszna. Jak masz kupę kasy, to masz za co ćpać i dajesz sobie radę, jak nie masz tej kasy, to faceci kradną, robią wyjebki itd, a dziewczyny dają dupy!
Tyle i tylko tyle.
Podsumowując: Jeżeli ci na niej zależy choć trochę, jutro załatw sprawę na Policji.
[mention]farawayfromheaven[/mention]
Nie strugaj Zbysia Z. Dobrze, że chłopak się pyta. To forum ma w swoim zadaniu harm reduction w pierwszy rzędzie, a niedopuszczenie do zaćpania się 15 latki jest takim zadaniem.
Podsumowując: Jeżeli ci na niej zależy choć trochę, jutro załatw sprawę na Policji.
Widać nigdy nim nie będę.
Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.