Wydaje mi się że F-fenibut jest bardziej toksyczny od klasycznego fenia, przy większych dawkach czuć wszystkie flaki, przy ciągach dużo szybciej czuć strucie i brak pozytywnego działania, popadanie w apatię. Do tego raz zbudowana tolerancja za cholerę nie opada do zadowalającego poziomu.
Objawy abstynencyjne krótsze niż po fenibucie, bardziej fizyczne niż psychiczne : Niepokój, szybkie bicie serce, nerwowość, osłabienie jak przed omdleniem, dziwne uczucie w żołądku przypominające grypę żołądkową, ciężkość głowy.
Mix z fenibutem potrafi konkretnie porobić.
11 stycznia 2017PEA pisze: Info o potencjalnym powinowactwie hipotetycznej cząsteczki do poszczególnych receptorów mogęzasymulować w komputerze. Niemniej, jest to konkretne info. Fakt. :)
Widzę, że mamy do czynienia z agonistą obydwu klas GABA. I to w dosyć dużym stopniu. Osobiście albo bałbym się tego związku, albo widział duży potencjał w wychodzeniu z uzależnienia od agonistów GABA-b i GABA-a jednocześnie (no, elo), ale mimo to uważam, że są lepsze metody i bardziej sprawdzone.
Niestety jestem w ciągu baklo 75mg na dobę I etizolam 10mg + alkohol w średnich dawkach. (wiem chujnia)
Czy jeżeli będę chciał zejść z obu naraz jest na to szansa przy tym fenibucie? Co sądzisz.
Czy jednak lepiej pierw z jednego a potem z drugiego czyli klasycznie?
Mówiłeś też o lepszych sposobach to byłbym wdzięczny o jakieś info oczywiście nie tutaj może pw.
Dzięki i pozdro.
Ja bym najpierw obniżył troche tolerke na baklo do 25mg, dal sie dostroic gaba-b i wszedl na 75mg baklo tnac etizolam. Przejscie na fenibut bedzie oznaczał odstawianie fenibutu, tego w ciagu nigdy nie bralem ale baklo odstawia sie łatwo. W swoim tempie bedzie dobrze.
Może jak zejdę z tego wszystkiego to tego fenibutu spróbuję nigdy nie probowalem żadnego z nich.
Wiadomo nie tędy droga ale taki już jestem. Na trzeźwo nie czuję się sam ze sobą dobrze. Ale to temat na inną rozprawkę. Dzięki chłopy.
15 grudnia 2020dash pisze: @cipaczdozylnie69 jalie dawki brałeś, że porównujesz to do diazepamu?
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
