Dział poruszający prawne kwestie użytkowania narkotyków. Legalizacja, kary, pytania do adwokata.
ODPOWIEDZ
Posty: 21 • Strona 2 z 3
  • 44 / / 0
Odradzam afiszowanie się z dragami w 100%. :wall:
  • 2652 / 382 / 0
Posiadanie kodeiny w formie leków, które ją zawierają jest legalne. Posiadanie np ekstraktu z antidolu jest nielegalne. Być pod wpływem nikt Ci nie zabroni. Jazda pod wpływem kodeiny wiąże się z odebraniem prawa jazdy i grzywną (nie pamiętam już dokładnie w jakiej wysokości). Był opisany przypadek gościa, który wziął jedną tabletke z kodeiną i nieumyślnie złamał jakiś tam przepis drogowy, zatrzymali go, miał badaną krew - wykryto opiaty i poniósł odpowiedzialność karną za prowadzenie pod wpływem. Tak więc przypadki są różne, można się wkopać nawet jeśli nie bierze się w celach rekreacyjnych tylko przeciwbólowo.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 190 / 6 / 0
LastStraw pisze:
Kontaktowałem się ze studentami prawa, jednakże wolę usłyszeć Waszą opinię, mianowicie - czy powiedzenie podczas prezentacji, że '30 minut zostało przyjęte przeze mnie i znajomego 300 mg kodeiny'. Oczywiście, chodzi tylko o kwestie naukowe, tj. zaprezentowanie możliwości działania tej substancji.
Hejeczka, hejże! Chłopie pomyśl ;) pomyślaleś o sobie, pomyślałeś o koledze, o nauczycielce, policjantach i uczelni.
Dobra a teraz na serio pomyśl o tych ślicznotkach z twojej grupy czy roku, no i o kumplach też.
Narkotyki u nas są demonizowane, weźmiesz to się stoczysz.
W związku z tym ludzie pierwszy raz palą trawkę, a potem zachowują się jak żyd w supermarkecie, bo myślą że można brać wszystko i we wszelkich ilościach, piekła nie ma. Demonizowano te dragi, wziąłem trawkę, nie oszalałem, spoko się czułem-więc inne dragi też są bezpiecze...

Jak pokażesz swoim ludziom z grupy że Ty bierzesz kodę i Ci nie szkodzi, to... Spoko, jesteś mądry, na ten moment sobie nie szkodzisz. Ale wiesz czy oni też są na tyle mądrzy żeby się nie wjebać i sobie nie napsuć życiorysu?
Babska rada, czasem pomyśl za innych. W ten sposób można uratować czyjeś nieświadome dupsko.
  • 867 / 18 / 0
Nie przyznawaj sie do ekstrakcji, bo tylko to jest nielegalne. Jakby co powiedz, ze zjadles razem z paracetamolem ;)

Tez odradzam przyznawanie sie do dragow. Kilka osob bedzie sie z toba smialo, inni z ciebie, a inni sie do ciebie zrażą. Pozostali będą mieli wyjebane.
Uwaga! Użytkownik extraviado nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2652 / 382 / 0
Jak ja bym się przyznała komuś ze środowiska studenckiego to chyba by mnie wyrzucili z uczelni. Jeśli nie, to każdy myślałby że mam hiv/aids. Jestem przekonana na 100% że zrobili by z tego informacje roku.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1026 / 31 / 0
Tu nie chodzi o konsekwencje prawne, które powinny być żadne. Rozniesie się po uczelni fama, że jesteś ćpun - i koniec (a mogę Ci zapewnić, że tego typu wyznanie będzie w anegdotach krążyć przez miesiące, o ile z Twojej kodeiny z czasem nie zrobi się w tradycji oralnej morfina, a potem heroina). Będziesz chciał przełożyć termin, ugadać się z prowadzącym - ZAPOMNIJ. Będą oceniać Cię dwa razy uważniej, "bo to ten od ćpania". Niewyspany? "Pewnie naćpany". Lekko zamotany? "Podwiń rękaw" %-D

Przemyśl to. Nie warto, zwłaszcza, że nic nikomu tym nie udowodnisz.
Switched my sulph to AJAX.
  • 2652 / 382 / 0
Dokładnie tak jak mówi Lucretia. Zrypana opinia do końca Twojego pobytu w szkole/na uczelni, plotki rozchodzące się z prędkością światła. Na początku może być ok, ale potem już będzie wiadomo skąd ta wrogość i dziwne spojrzenia w Twoim kierunku. Jeśli się dowiedzą nauczyciele/dyrekcja to niestety, często jest tak że gdy już wiadomo, że bierzesz to od razu pada podejrzenie, że sprzedajesz, a nikt na terenie szkoły/uczelni nie chce mieć osoby, która rozprowadza nielegalne substancje i nie ważne jeśli im wtedy powiesz, że wziąłeś sobie kode na ból głowy, bo już dawno będziesz miał pozamiatane.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1026 / 31 / 0
Poza tym samo doświadczenie nie do końca ma sens IMHO, bo jeśli chodzi o moc działania, opium a kodeina to dwie różne bajki. Podejrzewam, że 300mg kodeiny De Quinceyowi czy Rimbaud najwyżej zniwelowałoby skręta na kilka godzin. Ogarnięta część studentów może poddać w wątpliwość sens całego przedsięwzięcia, a dla całej reszty będziesz heroinistą ;)
Switched my sulph to AJAX.
  • 6 / / 0
Ahoj!


Dzięki za odpowiedzi, zupełnie zapomniałem o tym temacie. Zrezygnowałem z tego pomysłu z jednego, chyba najważniejszego powodu - kodeina mnie zdenerwowała, pokłóciłem się i nie chce jej więcej znać.

Do jutra Ci pewnie przejdzie. pill@

Hm... Mimo wszystko, chyba taki referat wygłoszę, ale na trzeźwo. I tak 3/4 nie zrozumie zapewne. A co do przekładania terminów - och, jestem starostą %) akurat wykładowcy mnie lubią :)
  • 766 / 136 / 6
Lepszym rozwiązanie byłoby poczęstowanie wszystkich tą kodeiną, żeby poczuli się jak poeci... co ja plotę, to beznadziejny pomysł! Aczkolwiek i tak lepszy, niż przyznawanie się do bycia naćpanym ciężkimi narkotykami. Nic swoim stanem nie przekażesz, poza przypałowymi treściami - patrz wyżej.
Harm reduction i rozsądek sposobami na to, drogi użytkowniku substancji psychoaktywnych, byś cieszył się pełnią efektów swych specyfików przez całe życie.

ZERO TOLERANCJI DLA TOLERANCJI!
ODPOWIEDZ
Posty: 21 • Strona 2 z 3
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami

W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

[img]
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia

Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.