Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
qarhodron pisze:Wczoraj brałem dokładnie taki sam mak, w takiej samej ilości jak 2 dni wcześniej i zdziwiłem się bo od razu miałem o jakieś 25% mniejszą fazę. Trochę szybki skok tolerki, choć możliwe też, że pokarm w żołądku nie zdążył się dokładnie przetrawić i nie brałem na pusty (choć minęło jakieś 3 godziny, a nie jadłem nic ciężkostrawnego).
* * *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
pisałem juz o tym (gdzies gdzie byla dyskusja o tolerancji)
Zmiana marki maku bywa zbawienna
zauważyłem to dawno temu, "skacząc" między starym fresco i bakallandzie.
Tak samo gdy zmiksujemy 2 różne klepliwe maki to faza jest o wiele lepsza niż gdybyśmy nakurwiali taką samą ilość jednej firmy.
Podobny efekt występuję przy konopiach gdy zmieszamy odmiany, to klepnie mocniej niż aplikacja każdej odmiany oddzielnie w takich samych ilościach. Podobieństwo jest również przy tolerancji, gdy zmieniamy odmianę klepie o wiele lepiej.
Zapewne dzieje się tak przez różną zawartość alkaloidów w obu roślinach.
Oczywiście tolerancja mimo wszystko rośnie, lecz taka zależność jest widoczna.
pamiętam, że w zeszłe wakacje lubiłem do PST dorzucić jedną nawet paczkę kody.
solo już wtedy mnie koda średnio robiła ale w duecie z PST nawet 150mg starczyło, żeby przez półgodzinki/godzinkę mieć wyraźnie milej.
potem to fajne działanie sobie zjebałem, bo już zacząłem brać po 2-3-4 paczki kody i zaczynało to być nieopłacalne, no a powrotu do jednej już nie było.
mi tolerką podskoczyła bardzo w górę ostatnimi czasy (tego nowego bakallino muszę przepłukać 16 paczek, żeby było git).
najbardziej chyba po nowym roku jak parę razy walnąłem fenta i majkę i.v.
ale to chyba bardziej dotyczy psychiki, niż realnego wzrostu tolerki, bo wiadomo, że jak się spróbuje czegoś dużo mocniejszego to potem stare zabawki już tak nie satysfakcjonują ;)
próbowałem ratować się DXM ale jak dla mnie to trochę za bardzo zmienia fazę i ma ona mało wspólnego ze zwykłym zgrzaniem.
teraz mam trochę dłuższą przerwę, no bo ile tak można :scared:
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Przemycali narkotyki z Hiszpanii w sklepach i automatach paczkowych. Rozpoczął się proces
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces przeciwko trzem zatrzymanym i aresztowanym mężczyznom z Gdyni, Suszu i Bochni oskarżonym o przemyt narkotyków z Hiszpanii. Trafiały one do Polski za pośrednictwem firm kurierskich.
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.