Inne substancje wykazujące działanie na układ katecholaminowy.
Więcej informacji: Stymulanty w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 2 z 2
  • 2775 / 39 / 0
Nie o takie jąkanie mu chodzi, przedawkujcie MDPV to zobaczycie co to jest odmóżdżenie o którym jest ten temat
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 131 / 1 / 0
przejebana spraw, najgorzej jak jestes skazany na kontak z osobami trzecimi. Wtedy to już psycha szaleje, "dobrze oddycham", "wygladam na zrobionego?" i wez tu jeszcze gadaj. Ostatnio kupowałem cos w hipermarkecie, oczywiscie w mojej kolejce coś poszło nie tak z kodami i musiałem czekać. Nie dość, że bełkoczesz niemal szeptem, to jeszcze mowisz co trzecie słowo w zdaniu. Doraźnie to mozna sobie wrzucic jakis neuroeptyk, schodzi spina. Także lepiej nie przedawkować, choć nie powiem ciężko jest sie oprzeć presji "taka tyci na pożegnanie " i robią sie kolejne dwa dni.
  • 131 / 1 / 0
kurwa wlasnie sobie zafundowałem pelna chate plus ww. uposledzenie. zapowiada sie wspanialy dzien.... o jedna za daleko
  • 406 / 3 / 0
BS pisze:
Nie o takie jąkanie mu chodzi, przedawkujcie mdpv to zobaczycie co to jest odmóżdżenie o którym jest ten temat
Pewnie chodzi o zablokowanie transportu dopaminy i zbyt dużą aktywność transportu noradrenaliny. Siedzisz sobie sam, robisz to co lubisz i jest fajnie. Nagle masz przestawić się na funkcjonowanie w innym otoczeniu i pojawia się sztucznie wywołany stres. Przed chwilą wszytko było zajebiste i proste, a po kilkunastu minutach "nie wiem o co tutaj kurwa chodzi i czego oni chcą ?". Za dużo noradrenaliny w stosunku do dopaminy. Przeciążony układ nerwowy. Jebać mdpv. Szczególnie chujowy związek z grupy ketonów.

Tak jak pisał Brightest Star. Odmóżdżenie, nerwowość, teorie spiskowe, nieuzasadniony strach. Mechanizm działania inhibitorów wychwytu zwrotnego dopaminy i noradrenaliny - jak jest dobrze to jest zajebiście, jak jest źle to jest kompletnie beznadziejnie. Oczywiście zależy to od powinowactwa do określonej grupy receptorów. Mdpv to naprawdę mocne gówno. Nie polecam nikomu. Można sobie konkretnie poryć układ nerwowy. Przechodzi po kilku dniach lub tygodniach, odpowiedniej suplementacji i oczyszczaniu organizmu. Potem będziesz się śmiał z własnych interpretacji rzeczywistości. Jednak realność schiz pod wpływem przekracza wszystko. Nawet metamfetamina nie może się równać (pewnie kwestia dawki). Mnie np. ktoś złapał za rękę podczas snu (leżakowania), na 99,99 % to była schiza wywołana skurczem, ale nie -od razu oprzytomniałem i zacząłem się zastanawiać kto i jak wszedł do mieszkania i gdzie jest teraz, bo przecież trzeba go znaleźć. A co jeśli okaże się silniejszy fizycznie i uzbrojony ? Chociaż wiem gdzie uderzyć, aby mieć przewagę nad masą. Typowa psychoza wywołana stresem, brakiem snu i użyciem stymulantu. Takie wzmocnienie aktualnego stanu psychiki. Jednak zaskakująco mocne.

Uszkodzenia systemu nerwowego spowodowane przez mdpv (o ile ktoś był na tyle głupi, żeby wjebać się w ciąg) pewnie można naprawić, chociaż zajmie to jakiś czas. Kiedyś wstaniesz wyspany, zrelaksowany, najesz się i pomyślisz, że jest normalnie. Nikt Cię nie śledzi, nie knuje przeciw Tobie, nie jest Twoim wrogiem. Odpowiednie nawodnienie i suplementacja ubytku witamin, minerałów i aminokwasów. Jeśli to nic nie poprawi w ciągu miesiąca to pozostaje jedynie stosowanie benzodiazepin lub stabilizatorów nastroju - mam na myśli dosyć szybki powrót do normalnej rzeczywistości.

Ja podawałbym mixy ketonów przy przesłuchiwaniu terrorystów. Ciekawe, który i ile by wytrzymał ? %-D W zwykłym, codziennym życiu można sobie wiele zepsuć.
Fikcja literacka.
Rooty, keyloggery i zdalna administracja
Konta, podpisy i tania sensacja
Logi, podsłuchy i w podświadomość wkręty
Czy to fakty czy pozory ?
Życie czy przekręty ?
Eskapizm
  • 182 / 4 / 0
Kurwa mać co się ostatnio ze mną stało.
Generalnie nie jąkam się, jak byłem mały może miałem jakąś tam małą wadę ale był logopeda.

pentedron, 3mmc, feta... Faza czy zjazd, normalnie pracowałem w dużym sklepie na kasie ;-)

Ostatnio jebaliśmy z chłopakami kryształ pochodzenia ulicznego, w zajebiście taniej cenie, na 90% była to alfa.
Do godziny piątej na chacie u ziomka, zajebisty ogar rozmowy z tysiąca jednej nocy. Wracamy na chate, ale oczywiście zamiast pójść spać wybrałem się do innego ziomka...
Dobre 5godzin (przedawkowanie alfy?) totalnie nie panowałem nad mową, nie umiałem mówić wolno, nie umiałem opanować jąkania się - nawet czytało mi się kuresko ciężko co jest u mnie kurwa niemożliwe od podstawówki
No paraliż ryja, zaczynałem słowo to rezygnowałem.
Dobrze że był tam tylko jeden ziomek którego znam od lat, bo przejebane.

Miałem tak tylko raz, a w takim maksymalnym stopniu.
Czemu?
ps. jestem przekonany że tutaj chodzi o znieczulające właściwości tego skurwysyństwa, bombki by tego nie zrobiły.
To nie było typowe jąkanie po stymulantach, bo znam osoby które tak mają.

/naprawdę pomyślałem że rozjebałem sobie coś na stałe w tym łbie, na szczęście to tylko schiza.
  • 3 / / 0
Miałem to wiele razy, glownie po spidach, ale nigdy po euforykach. Straszne uczucie... Tak jakbys byl totalnym debilem... Nic nie mozesz wyjasnic, sklecic zdania, sahara w gebie (jak jeszcze grassu dojarasz to juz jest koniec) zapominasz o wszystkim, obsluga najprostrzej rzeczy np telefonu jest nie mozliwa, obraz Ci sie rozmazuje i blagasz tylko o nastpeny dzien... Nienawidzilem tego uczucia...

Nic sobie nie rozjebales w glowie... Generalnie takie rzeczy wplywaja na psychike przy duzym napieciu i ciagu (przynajmniej z czego co zaobserwowalem na wlasnej skorze) nie moglem sie skupic, wyciszyc...

Podobnie czulem sie po Aco w dawnych czasach tylko wtedy to nawet chodzic nie potrafilem, a co powiedziec jakies zdanie...
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 2 z 2
Newsy
[img]
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”

Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.

[img]
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.

[img]
Leki na ADHD i medyczna marihuana a testy drogowe. Czy testy rozpoznają źródło substancji?

Czy zażycie niektórych leków może skutkować oskarżeniem o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków? Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk, zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z pytaniem, czy używane przez funkcjonariuszy testy narkotykowe potrafią rozróżnić substancje aktywne od leczniczych. Odpowiedź Policji nie rozwiewa wszystkich wątpliwości – zwłaszcza w kontekście leczenia ADHD czy terapii z wykorzystaniem medycznej marihuany.