TALK - Rozmowy [H]

[Gargamel]

Ja bym najpierw zjadl 500mg kropli, a jakby weszlo po 30-60 minutach huknac i.v. 200mg. Na pewno lepsze rozwiazanie imho. Najpierw lekka faza po kroplach, a potem dojebanie po i.v. Jak najpierw jebnie i.v. tak mala dawke, a potem wypije 5 ml kropli to huja prawie poczuje.

[Sterylny Marcin]

No i właśnie o to chodzi, że część osób mówi, że tak tak a druga, że tak srak.

Ja nie mam tego pełno, nie mam kasy, mam klej, ale to na potem, mam to co powiedziałem i nie chcę tego przejebać. Mam to o czym nie mówiłem i nieważne. Pytanie jest bardzo konkretne.

Ma być zajebiście.

Buziaki za świetne rady.

Możliwe, że po prostu obie opcję są wyjebane, więc spoko. <spoko>

Oczywiście mogę czekać na następny miesiąc, ale policzcie sobie ile to dni, a do poniedziałku też, więc dojdźmy do jakiegoś sensownego konsensusu.

Marcin czuwa.

[mac]

Mama Zosi z krucyfiksem wlasnie mowila inaczej

z tymi: zawsze jak dziewica iv, to nie poczuje nic bo to pipka i dziewica. rozumiesz
pip pip to pierwszy raz, wiec dawka malodobra jest(200mg). huknąć w Niezły Kabel na czysto, bo cyc sie skurczy i nic nie poczuje. oczywiste! a krople niech zje kiedy tam chce, chociaz opcja na 20-30 minut przed jest jeszcze do przelkniecia.
cziasz, jest <spoko>

[zielona]

Ja nie wiem jak to wypadnie przy pierwszym w życiu iv, w moim przypadku kolejność: tram doustnie + tram dożylnie, sprawdziła się już kilkakrotnie i jeśli miałabym polecać to zdecydowanie wybrałabym tę opcję. No tak sobie pomysl - 200mg to mało, prawda? Nawet jesli pukniesz to celnie i szybko, to i tak wejście będzie niewielkie a działanie niewyczuwalne. Ale jesli najpierw weźmiesz pół grama i potem dowalisz kolejną dawkę, to te 200mg zostanie spotęgowane i będzie "podbiciem" tego, co już w sobie masz.

[Sterylny Marcin]

Ja nie wiem jak to wypadnie przy pierwszym w życiu iv, w moim przypadku kolejność

To właśnie wydaje mi się sensowne, ale inni się sprzeczają, no!

[Gargamel]

Tak przeciez od poczatku pisalem, najpierw doustnie, potem i.v. I po co te klotnie? Zielona, nie dostalem maila od ciebie :-( . Czesto z hyper nie dochodza. Sprobuj jeszcze raz. Dzieki z gory.

[Sterylny Marcin]

Załadowałem zielonowym i gargamelowym sposobem. Kropli okazało się 700mg. Przy obrabianiu kapsów powiedzmy, że z 50mg się zmarnowało, bo złą łyżkę wybrałem.

Wejścia nie było żadnego zasadniczo, ale wreszcie jakieś działanie choć średnie niestety, ale miłe całkiem, spoko.

Do tego dwa rzygi zara po strzale i wypiciu gazowanego napoju i potem znowu prawie, ale powstrzymany.

Kłucie fajne, bezbolesne, choć trafić na początku trudno.

Ogólnie to Buziaki.

[Filippo]

Tramal ma wejscie na klonach, pryz wieksyyyej ylosliwa klawiatura wiekszej dawce. Tak to nie ma. Ja nie wiem, ale jak sie kluje ostatnio, to ciagle mi sie chce zygac a kiedys w ogole. I o co chodyi_ haha

[zielona]

Nie zgodzę się ,że tram nie ma wejścia. Jak szybko wstrzykujesz dawkę jakiegoś środka, to przecież musi być jakieś uderzenie, nie?

[Filippo]

W sensie, ze przy 200mg to jest bez wejscia. Okolo 500-600mg jakies cos jest. Na klonach. W sumie powinno byc uderzenie, czy cos. Ja tam cos czulem w tych okolicach, hahaha.