Pan Jah pisze:Box w szafie?.. Czemu tak? Starzy?Box stoi w szafie jast tam jakieś 25stopni zmierze dokładnie i napisze ,Zauwarzyłem że jeżeli otworze szafe to temperatura spada do 28 stopni czyli w granicach normy, ale nie mogę mieć nonstop otwartej szafy co najwyrzej w nocy ale i też nie bardzo bo mi swiatło z boksa pada centralnie na twarz jak spie.
Przecież tam będzie hard ukrop, teraz jak jeszcze tak słońce ostatnio napierdala to już wogóle konkret hard++
To co napisał LDVKonkretniej, zrób otwór w szafie na tunel powietrzny łączący box - szafa.Jeśli boxa stoi w szafie. - Co ci to da że box jest chłodzony jeśli szafa jest zamknięta. Musiałbyś wypierdolić dziure w szafie i dać tam wentylator.
Albo jeszcze prościej, wyjmij boxa z szafy
albo ultra prościej, wypierdol na out'a wszystko ;) szkoda marnować takiej pogody
Na oucie mam już 4 krzaki . Chciałbym mieć wcześniej własne palenie więc jedną zostawiłem w boxie.
Oddam ręce za dobre grzyby!!!!
Grzyby oddajcie moje ręce!!!
Psylocybinowa podróż z za szyby!!
JA i ja jako dwa odmienne stany!
Metoprololum 50mg, Ramiprilum 10mg, Valium 5mg, Mg 300mg /dobe
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.