Bylo bardzo podobnie jak po benzydaminie tylko dzialanie bylo slabsze, nie bylo tych charakterystycznych smug i serce nie walilo.
Poza tym jazda byla do zludzenia przypominajaca ta po benzydaminie. Taki przyjemny euforyczny strach.
Chyba bede bral to czesciej, bo ciagle mam ogromna ochote na benze ale jak pomysle co bedzie nanastepny dzien to mi sie odechciewa.
Moze dexa zamienie na to. Difenhydramina i dimenhydrynat to delirianty tak samo jak benza.
Delirianty to chyba najlepsze, najbardziej euforyzujace psychodeliki jakie znam.
Ale to chyba tylko dla mnie bo mam bardzo nie typowa psyche.
Dla mnie najbardziej dolujacym psychodelikiem jest ziolo. Ale czasem sa dobre jazdy i ogolnie cos w tym jest bo lubie zapalic.
Dzisiaj juz wzialem 300 dexa i 300 difenhydraminy i niedlugo wezme tez 300 ale kody.
EDIT:
Wczoraj z 3 apapów noc wziąłem i jeszcze lepiej było. ogromna euforia. Tylko to chyba bardzo uzaleznia psychicznie.
Na drugi dzień dół i mysli sie tylko o tym żeby znowu wziąść dimenhydrynat, difenhydramine albo benzydamine.
Jebie we łbie nieźle.
Ale może to tylko moja indywidualna reakcja na Difen. W sumie może na to mieć wpływ fakt, że od pięciu dni spiduję, śpię po pół godziny dziennie i czuję się już od tego jak ścierwo rozjechanego kota... Jak tak sobie teraz o tym pomyślę, to ma nawet sens.
Wiadomo ze lepiej sie najebac morfina albo difenoksylatem zamiast koda z difenhydraminą tylko najpierw trzeba miec do nich dostep.
Skad wziąść czysty difenoksylat.
Bo ten co jest w reasecu jest z atropina i działa słabiej niz loperamid.
Wziąłem kiedys cały reasec i praktycznie nic nie poczułęm. Następnego dnia jak wziąłem laremid to było o wiele mocniej.
alkem pisze: Aviomarin rozni sie od difenhydraminy obecnoscia 8-chlorokodeiny ale głowna substancja czynna jest tasama.
Po prostu Difenhydramina metabolizuje się w organiźmie w dimenhydrynat (albo odwrotnie :D).
W żyły wtłoczę dekstrometorfan
Następnie pożrę Cię
I SIGMA ciałem się stanie
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA
Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.