TALK - Rozmowy [H]

[borrasca]

To ogromne pnącze, zimy nie toleruje, ciężka sprawa by była ale może... . Z tego co czytałem skiełkowanie nasion nie stanowi raczej dużego problemu, o ile nasiona są świeże. Gorzej z warunkami. Wilgotność powietrza 80% i więcej, słońca tyle nie potrzebuje ale zimna nie wytrzyma a biorąc pod uwagę właśnie rozmiar, jaki pnącze osiąga, uprawa domowa mogłaby nie wypalić. Chyba, że jakaś hybryda, np. banisteriopsis mini caapi. :-) Jeszcze kwestia użycia materiału roślinnego, pnącze musi mieć minimum 3-4 lata, żeby miało już odpowiednie właściwości. W naturalnych warunkach rzecz jasna a w naszych? Nie wiadomo.

[pokolenie Ł.K.]

pewno.
unos to ino syr owczy caapi.

[borrasca]

Ktoś jeszcze w temacie czy dali sobie spokój?

[pindyjski]

Ja mam kilka gałązek ruty. Ale śmiem wątpić, czy zakwitnie mi ;)

[borrasca]

Gratulacje, niby chwast, ale początek uprawy nie bywa zbyt wesoły. Zakwitnie. Jaki wiek?

[pindyjski]

Wysiana w lutym. A kiedy kwitnie? Bo mój inglisz kuleje, a w polskich źródłach nie mogłem znaleźć :/

[borrasca]

Jak wytrzyma rok, to będziesz mógł czekać na kwitnienie. Jako rzekłem, niby chwast, ale bywa wybredny.

[Zieleń]

w jakiej glebie masz rutę? jakiś czas temu próbowałem uprawy ale w ziemi pół na pół z piachem wszystkie kiełki padły po kilku dniach... a miło było by mieć zapas :-)

[pindyjski]

Ziemia pół na pół z piachem :D

Na początku faktycznie jest najtrudniej, bo nie można pozwolić na przesuszenie, ani na przelanie. Nawadniałem je spryskiwaczem. Lubi bio-humus, nie lubi otwartego okna przy chłodnej nocy. Nawet jak na wpół zżółknie i zeschnie, to za jakiś czas odrasta. Podlewam jak ziemia wyschnie.

rutę trzeba zimować?

[borrasca]

Jeśli jest mała, to tak.
Zasada jest prosta, w teorii, hehe. Kiedy roślina jest już w miarę duża i dobrze wygląda, to można ją trzymać na zewnątrz, nawet zimą. Góra padnie ale korzeń wytrzyma i potem odbije.