Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 100 • Strona 4 z 10
  • 1519 / 20 / 0
Ja wczoraj paliłem 2 razy, po paro miesięcznej przerwie, i miałem w chuj snów, większosć zapamiętałem i wydaje mi sie że to było coś ważnego w tych snach bo był tam jeden motyw który sie powtarza
Żeby życie miało smaczek, raz grzybek a raz maczek...


Breslau jest niemieckie!
  • 2334 / 9 / 0
Ja śpię po gandzi jak zabity. Nie pamiętam nic z tego co mi się śniło. Kiedyś jak nie paliłem prawie w ogóle przez 3 miesiące (z 5x mi się zdarzyło) to pojawiały się u mnie regularnie LD- ze 2 na tydzień. I to praktycznie bez żadnych ćwiczeń. Jedynie dość często zacząłem o tym myśleć, co zapewne miało wpływ. Potem kolejny ostry ciąg i mi przeszło :-(. Teraz palę 2-3x w tygodniu i snów nie pamiętam w ogóle.
Why are you wearing that stupid man suit?
  • 634 / 4 / 0
GonzoAlfonzo pisze:
a dużo palisz?
Raz, góra dwa w miesiącu.
I to co mówiłem wcześniej ciągle się potwierdza - teoretycznie człowiek zawsze ma jakieś sny, ale gdy ich nie pamiętam to rano jestem w średnim humorze i tyle. Dzień po paleniu jak się budzę to w głowie mam uczucie jakby czarnej dziury połączone z 'WTF'.

Wybacz że po takim czasie odpisuję ale nie zauważyłem Twojego posta a rzadko tutaj zaglądam ;)
Uwaga! Użytkownik NeverRewarded nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 75 / 1 / 0
Ja wlasnie jak pale to nie mam snow a jak robie przerwe to mam jednej nocy gdzies z 5 snów no ale to jest pewnie tez tym spowodowane ze sie budze czesto ;)
to nie burza, nie zaraza,choć najwyższej wagi sprawa, nie bitwa, nie obława, nasza plaga leży w dragach... ;)
  • 173 / / 0
david11 pisze:
THC w organizmie pomaga nam spać, ale nie śnić. Wprowadza nas w bardzo głęboką fazę snu, która jest bardzo zdrowa (mocno wypoczywamy), ale właśnie wadą jest brak śnienia.
Potwierdzam, praktycznie zawsze po uprzednim upaleniu się, śpię mocno, głęboko i najczęściej po przebudzeniu się nie pamiętam żadnego snu. Gdy nie pale, raczej bez problemów zapamiętuję ok 2-3 sny z każdej nocy.
Oko którym Bóg patrzy na mnie, jest tym samym okiem, którym Ja patrzę na Boga.
  • 705 / 1 / 0
luq1oo2 pisze:
Ja wlasnie jak pale to nie mam snow a jak robie przerwe to mam jednej nocy gdzies z 5
+1

Mam identycznie. Jak nie palilem pare miesiecy, to doslownie z kazdej nocy pamietalem przynajmniej dwa, trzy sny. Jak jaram, tak ni chuja. A szkoda wielka, bo uwielbiam snic.
  • 40 / / 0
Też mam podobnie, jak się teraz zastanawiam, to nie pamiętam żebym miał sen po paleniu (choćby wczoraj).
Za to śpi mi się zajebiście i zasypia bez problemu.
  • 634 / 4 / 0
Ciekawostka: SSRI (w moim przypatku paroksetyna 20mg/dobę) = całkowity brak snów. Zaś SSRI + THC = kilka naprawdę długich, pełnych szczegółów oraz bardzo realistycznych i wielowątkowych snów jednej nocy. Nie wiem jak to wytłumaczyć.
Uwaga! Użytkownik NeverRewarded nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 94 / / 0
Ja ogólnie nie pamiętam swoich snów. Nie wiem czy to wina palenia trawki czy też po prostu nie pamiętam ich, ale palę często więc może to być przyczyną tego.
http://cache.gawkerassets.com/assets/im ... fkells.gif
  • 3955 / 147 / 0
a jak Ci sie pali na paroxetynie? inaczej niz na sucho czy bez roznicy? ciekaw jestem jak bedzie mi sie jaralo jak zaczne zrec paro.
ODPOWIEDZ
Posty: 100 • Strona 4 z 10
Artykuły
Newsy
[img]
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie

Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.