Homocykliczne substancje psychoaktywne, oddziałujące agonistycznie na układ serotoninowy w mózgu.
Więcej informacji: Fenyloetyloaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 106 • Strona 5 z 11
  • 2334 / 9 / 0
Jakiś czas temu jak napieprzałem różne fenetyloaminy ( głównie 2C-P) co tydzień (przez jakieś 3 miesiące), albo nawet częściej to zaczęły się pojawiać z czasem problemy z układem krwionośnym. Wazokonstrykcja większa z tripa na trip. Nie znikała potem przez kilka dni. Potem bóle serca i zwiększone ciśnienie na trzeźwo. Ból w klatce piersiowej przy oddychaniu. Posmak chemii w ustach miałem cały czas między tripami. Mój wygląd pod wpływem się zmienił- wyglądałem jak zombie. W końcu się ogarnąłem i przestałem jeść to przez kilka miesięcy i w tym czasie wszystko wróciło do normy. Jednak na pewno trochę mi to organizm zjebało i na dobre to na starość zapewne nie wyjdzie. No, ale nic to innego jak moja głupota.
Why are you wearing that stupid man suit?
  • 3449 / 123 / 8
Mam to samo, jeśli chodzi o układ krwionośny. Na fazie wazokonstrykcja przejebana nawet przy substancjach, które inni określają jako "niemal brak bodyloadu". Często kłuje mnie serce, mam problemy ze skokami ciśnienia i sine palce. Problem w tym, że nie wiem czy wrzucać te objawy do szuflady "mefedron", który od czasu do czasu się na imprezach (niestety :P ) pojawia, czy to objawy przesadzania z psychodelikami. Stawiam, że jedno i drugie
  • 363 / 2 / 0
Mi z kolei, jak na razie, fenyloetyloaminy zadnej krzywdy nie zrobily. Przynajmniej 0 jakichkolwiek symptomow. Bodyloady to u mnie pryszcz w porownaniu z tym, co niektorzy opisuja. Ta rodzina substancji jest dla mnie najwidoczniej dosyc laskawa, z czego bardzo sie ciesze. Mam nadzieje, ze za x lat nagle z dupy nie wyjda jakies nieprzyjemnosci %-D
Uwaga! Użytkownik herbata_yanga nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3449 / 123 / 8
herbata_yanga pisze:
Mi z kolei, jak na razie, fenyloetyloaminy zadnej krzywdy nie zrobily. Przynajmniej 0 jakichkolwiek symptomow.
Za mało bierzesz...
herbata_yanga pisze:
Bodyloady to u mnie pryszcz w porownaniu z tym, co niektorzy opisuja
... i za małe dawki %-D
  • 2001 / 492 / 0
Jaki wpływ psychodeliczne fenyloetyloaminy mają na zęby?
Pomijając oczywiście bruksizm bo on może wystąpić po każdej substancji, która ma właściwości stymulujące.

Chodzi mi o to czy psychodeliczne fenyloetyloaminy uszkadzają szkliwo w kontakcie z zębem jak robi
to np: amfetamina?
  • 2775 / 39 / 0
nie
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2001 / 492 / 0
Doświadczam już 3 dzień problemów z żyłami po zażyciu 50mg 2c-d.
Czyli obok 2c-p jest chyba kolejna fenyloetyloamina, która powoduje tego typu dolegliwości.

@BS
Pisałeś, że na tego typu problemy polecasz maść z heparyną + aspirynę...
Podejrzewam, że mogę być uczulony na aspirynę.
Czy zamiast aspiryny może być ibuprom? ( Bo tutaj chodzi o działanie przeciwzapalne, z tego co rozumiem. )
Mi z kolei, jak na razie, fenyloetyloaminy zadnej krzywdy nie zrobily. Przynajmniej 0 jakichkolwiek symptomow.
Ja brałem 1 raz na miesiąc i 50 mg 2c-d mi zaszkodziło... Nie ma chyba na to reguły.
  • 2775 / 39 / 0
mi chodzi bardziej o hamowanie agregacji płytek.

Co do szkodliwości to podobne objawy mogą wywołać wszystkie klasyczne psychodeliki z grupy fenyloetyloamin i tryptamin. U mnie tylko po LSD nie występują
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 363 / 2 / 0
No i w koncu i mnie dopadlo %-D

9 mg DOMu => wejscie nie bylo jakies az tak dokuczliwe, dopiero kiedy po okolo godzinnym spacerku po gorach (poczatek jego jakies 2-2.5 h od wrzucenia kartona) pojawilo sie uczucie chemicznego strucia i oslabienia. Trwalo dosyc dlugo (chujowka straszna), dopiero zapalenie konkretnej ilosci THC i odpoczynek troche to zniwelowaly. A szkoda, bo zmiany percepcyjne, mindfuck i glebia (bedaca skutkiem miksu z THC) to bylo naprawde cos (kurwa epic - najpotezniejszy fenkowy trip, jaki mialem, i raczej zupelna eksploatacja potencjalu tej rodziny substancji, no chyba ze meskalina mnie kiedys zaskoczy). Na szczescie nie doszla do tego sinica. Problemow z sercem i oddychaniem tez nie bylo. Natomiast dzien po - problem z zylami i bol. Stosuje od niedzieli masc z heparyna i DIH i w zasadzie juz objawy ustapily. Nie mniej w tym momencie zmuszony jestem raczej skonczyc przygode z psychodelicznymi fenetylaminami, nie chce ryzykowac powazniejszymi powiklaniami. Mam nadzieje, ze LSD, grzyby i tryptaminy po dluzszej przerwie, gdy ich sprobuje, nie beda sprawiac klopotow.
Uwaga! Użytkownik herbata_yanga nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 18 / / 0
Miał ktoś jakieś dolegliwości po DOI lub DOC?
ODPOWIEDZ
Posty: 106 • Strona 5 z 11
Newsy
[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.

[img]
Jechał pijany na terapię i wpadł prosto na patrol

Poranki bywają trudne, szczególnie gdy w organizmie wciąż krąży wczorajszy alkohol. W Bartoszycach w piątek 22 sierpnia policjantki ruchu drogowego zatrzymały rowerzystę.

[img]
CBŚP zlikwidowało laboratorium narkotykowe. Zabezpieczono ponad 800 kilogramów klefedronu

Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Prokuratury Krajowej, przeprowadzili skoordynowaną akcję w powiecie pruszkowskim. Na terenie posesji odkryto kompletną linię produkcyjną do wytwarzania narkotyków oraz zabezpieczono setki kilogramów niebezpiecznej substancji psychotropowej w postaci klefedronu o czarnorynkowej wartości ponad 4 mln PLN.