Podchodne tryptaminy, które zostały rozbudowane przy pierścieniu w pozycji czwartej – np. 4-HO-MET, lub psylocybina.
Zablokowany
Posty: 6867 • Strona 318 z 687
  • 1876 / 23 / 0
Tryptaminek pisze:
No jak mogę porównać. Po prostu było o wiele wiele mocniej niż po niższych dawkach. Zmiany percepcyjne były na takim poziomie, że drzewa za oknem zamieniały się w Ufopodobne istoty, w których widziałem wszystkie moje grzechy i z których emanowały w moją stronę bardzo silne, negatywne uczucia. Występowały halucynacje typu zawieszona w środku mojego pokoju Boska cząstka. Niebo w środku nocy świeciło czerwonym światłem, wszędzie było jasno prawie jak w dzień. Na ziemie spadały świetliste komety, całe moje mieszkanie w pewnym momencie trzęsło się jakby właśnie przebiegało trzęsienie ziemi. Efekty wizualne i psychodela były tak mocne, że nie dało się chodzić lub było to bardzo trudne. Mówić też za bardzo się nie dało, jedynie porozumiewać telepatycznie. Po niższych dawkach nie ma aż takich zmian postrzegania. Chociaż parę razy też po homecie, w mniejszych dawkach zdarzyło mi się, że np. całe niebo zmieniło kolor na krótką chwilkę np. na kolor różowy. Z resztą po co ja to wszystko piszę, skoro na ng jest trip raport. Ogólnie to było o wiele mocniej niż po mniejszych dawkach, tyle. Jeśli chcesz mieć lepsze porównanie to po prostu spróbuj ;-)
Tak samo sie dziś załatwiłem bez odpowiedniego s&s tylko ze 150 mg moklo i 20 mg albo i 25 juz nie pamietam acodmt , myslalem ze tak mocno nie podbije dzialania a tu chuj zmiazdzylo mnie %-D
Jeszcze na podkladzie z 80 mg 5-MEO-TMT , mocą było dużo intensywniej niz po 40 mg DMT z 300 moclo.
  • 27 / 2 / 0
BrightestStar pisze:
Tripping pisze:
Fakt waga posiada ROZDZIELCZOŚĆ 1mcg (0.001g)
0,001g= 1mg
1mcg= 0,0001g
winotu pisze:
O dwa zera więcej. 1 mcg = 0,000001 g.
BrightestStar pisze:
Przepraszam %-D
:blush: To ja przepraszam za błąd :blush:
rozdzielczość 1mg, a nie mcg :)

Byłem akurat po skończonej opowieści żołnierza, który walczył dzielnie z 40mg/nabojami Ma-ho-met - świeżutkie z europejskiego bunkra ^^ Takie fajne, zagraniczne - bielusieńskie ^^

Moi kochani co polecacie na 'zwiotczenie mięśni', aby nie było tego 'rozpierdzielu', że cały czas muszę się ruszać %-D Energia rozpierdziela :) Myolastan niestety już nie działa - przyzwyczajenie %-D
Uwaga! Użytkownik Kirihara nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 370 / 13 / 0
Pytanko o tolerkę. (Przeczytałem 240 stron wątku)
Czy po dwóch tygodniach faktycznie schodzi do zera? Tzn: jeśli będę tripować dokładnie co 2 tygodnie przez rok-dwa, ostatnie tripy będą równe pierwszym? (bez brania pod uwagę dziewiczości pierwszych doznań)

Jeśli nie, co ile brać, by tak było?
Uwaga! Użytkownik Machine205 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 370 / 13 / 0
W sumie to trudno powiedzieć, czy przyjmować to raz na miesiąc czy lepiej co tydzień?
Również nie rozumiem, zabić insekta - to łatwe czy trudne?
Uwaga! Użytkownik Machine205 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 253 / 3 / 0
Czy ktoś pokusiłby się o luźną charakterystykę doświadczenia po 50mg hometa? No bo z jednej strony dawki do 30mg to była raczej zabawa, jednak z drugiej strony nie wiem czy nie porywam się z motyką na słońce (doświadczenie z wiązane z silną psychodelą jest).
Uwaga! Użytkownik Vincent Vega jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 10 / / 0
Witam
Obydwie tryptaminki lubie ze wzgledu na ich podobienstwo do grzybow,szczegolnie 4-aco.. ^_^ sa niezbyt inwazyjne dla ciala(mam na mysli dawki do 25mg) a za to przyjemne dla ducha ;].Latwo przy nich o beztroski letni trip :-) trzeba jeszcze samemu sobie pomoc(mam na mysli pozytywne nastawienie) i jest calkiem sympatycznie. Dawki do 25mg.nie robia za duzo w kwestii wizualnej(ot taka grzybowa poswiatka wokol wszystkiego ^_^ ) ale jak ktos oczekuje ciezszej jazdy to polecam 5g suszonych cubensow najlepiej kolumbijskich moich ulubionych swoja droga :*)na pewno bedzie bezpieczniej i lepiej niz jesc roznorakie proszki w dawkach przekraczajacych dawkowanie papy shulgina :-)
  • 2775 / 39 / 0
Machine205 pisze:
Czy po dwóch tygodniach faktycznie schodzi do zera? Tzn: jeśli będę tripować dokładnie co 2 tygodnie przez rok-dwa, ostatnie tripy będą równe pierwszym?
Nie. W takim wypadku lepiej robić miesięczne lub co najmniej 3-tygodniowe przerwy
lukas3016 pisze:
na pewno bedzie bezpieczniej i lepiej niz jesc roznorakie proszki w dawkach przekraczajacych dawkowanie papy shulgina
a jaką różnicę widzisz w przyjmowaniu substancji pochodzenia naturalnego a syntetycznego? Poza tym, że w grzybach jest miks tryptamin w bliżej nieznanej dawce :nuts:
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 370 / 13 / 0
Dzięki, BrightestStar.

Jeszcze jedno pytanie. Biorę dragi głównie dla rozkmin, z 4-hometem miałem problem kontrolowania myślenia. Nie mogłem skupić się na żadnym temacie, ciągłe uciekanie w dygresje (a raczej po prostu skakanie z tematu na temat). Na MJ np. mogę otworzyć wikipedię i sumiennie przerabiać wątek, chciałbym, by tu też tak było. Czy to jest kwestia wprawienia się / przyzwyczajenia, czy zawsze tak będzie? Jakieś najlepsze rady?
Uwaga! Użytkownik Machine205 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 845 / 12 / 0
To pierwsze. Wszystko zależy od ciebie.
Uwaga! Użytkownik kato jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3449 / 123 / 8
Machine205 pisze:
Jeszcze jedno pytanie. Biorę dragi głównie dla rozkmin, z 4-hometem miałem problem kontrolowania myślenia. Nie mogłem skupić się na żadnym temacie, ciągłe uciekanie w dygresje (a raczej po prostu skakanie z tematu na temat). Na MJ np. mogę otworzyć wikipedię i sumiennie przerabiać wątek, chciałbym, by tu też tak było. Czy to jest kwestia wprawienia się / przyzwyczajenia, czy zawsze tak będzie? Jakieś najlepsze rady?
Dla mnie homet czy estry psylocyny to idealne substancje do rozkminiania, programowanie po grzybach to świetna sprawa na przykład. Ale jak ktoś wyżej napisał, to zależy od Twojej glowy.
Zablokowany
Posty: 6867 • Strona 318 z 687
Newsy
[img]
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia

Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.