Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
hennessy pisze:Jest dokładnie odwrotnie. Znaczna większość opinii jest z dupy wyjęta, bo pochodzi od osób, które albo nie próbowały tego w ogóle bo "to lek z apteki i jedzą go gimbusy, które nie są w stanie ogarnąć sobie nic innego" albo spróbowały tylko kilka razy, co naprawdę nie wystarczy, żeby odkryć wszystko, co ta substancja może zaoferować. Mnie potrafi zaskoczyć nawet po trzech latach ćpania i ponad 200-stu lotach.KapitanAizen pisze:Wydaje mi się, że niektórzy mają o tej substancji taką złą opinię ponieważ się ona im przejadła.
Porównanie do LSD, Tryptamin, czy Fenetylamin jest imo idiotyzmem. Zupełnie inna bajka, nie ma co porównywać.
I DXM to nie psychodelik!
specyfikator pisze:@chusajn
Te przemyślenia co do aptek z tabletki mam nadzieję, że były bez jakiejś aluzji do nas.. tych którzy może, lubią niektóre leki ? ;-)
Ja tam wolę DXM, mniejsza szansa na bad tripa (mając nerwicę i różne lęki pod wpływem psychodelików o to bardzo łatwo), łatwiej wszystkim kierować.
Dla mnie DXM to jak najbardziej wpasowuje się do definicji psychodelika - indukuje nieprzewidywalne stany świadomości.
Ogólnie DXM to bardziej dla rozrywki i przyjemności, klasyczne psychodeliki - rozwijają.
ps. zróbcie kurwa coś z tym forum by mi na chrome działało, nie można wysyłać wiadomości ani wyszukiwać nic
I DXM to nie psychodelik!
Def:
Psychodeliki (rzadko: psychedeliki) – grupa substancji psychoaktywnych (obejmująca także dysocjanty i delirianty) wywołujących zmiany percepcji, świadomości, sposobu myślenia oraz sposobu odczuwania emocji.
źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Psychodeliki
Według tej definicji DXM jest psychodelikiem.
Mów za siebie. Ja mam dużo większą rozkminę na ziole, niż miałem na dxm. Właściwie moje rozkminy na dxm sprowadzały się do "o kurwa, czemu to tak swędzi" i "naćpałem się tabletkami z apteki, kaplica"
Uznaje, że popełniłem błąd w ogóle wdając się w taką dyskusje.
chusajn pisze:Właściwie moje rozkminy na dxm sprowadzały się do "o kurwa, czemu to tak swędzi" i "naćpałem się tabletkami z apteki, kaplica"
BrightestStar pisze:moje sprowadzały się do jednego słowa "schizofrenia"chusajn pisze:Właściwie moje rozkminy na dxm sprowadzały się do "o kurwa, czemu to tak swędzi" i "naćpałem się tabletkami z apteki, kaplica"
OOBE i dysocjację proszę puść to skurwysynu...
John Stuart Mill pisze: i myślę, że gdyby każdy kto wcina dexa miał okazje ich spróbować to odstawiłby dexa.
Nie pogardze zadnym z tych dragów, ale cóż. Dysocjant to dysocjant. Ja wyżej od dexa cenie tylko salvie i dmt.
albo zmniejszył częstotliwość lotów
Ja to nie wiem, chyba tu ogólnie wszyscy myślą, że całe dexeleet zajada sie codziennie dexem. Ja tymczasem nie ruszyłem dexa od zjazdu. W ogóle to tylko %, nad morzem palenie bedzie. Ale w sumie myślę, że w dużej części przypadków, dostęp do innych dragów spowodowałby zmniejszenie zjadliwości. W sumie to nie wiadomo ilu jest true dexiarzy, a ilu brak-lakowców. Ale takie same zjawisko jest też wśród innych dragów. Niektórzy sie zajadają RC a trawki nie palili.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/amfoschron.jpg)
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami
W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/3-453330.jpg)
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków
Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.