Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 20 • Strona 1 z 2
  • 1513 / 26 / 0
Znalazłem dosyć ciekawe ogłoszenie na UMCS i myślę ze warto informować się wzajemnie o tego typu akcjach. Nie znalazłem podobnego wątku jeśli jest to przepraszam. Nie byłem na pierwszym wykładzie więc podaje info nieco w ciemno ale lepiej wcześniej niż później. Prowadzone przez panią doktor.

„STANY ODMIENNEJ ŚWIADOMOŚCI, CZYLI KILKA SŁÓW O NATURALNYCH ZWIĄZKACH PSYCHOTROPOWYCH I HALUCYNOGENNYCH” – 15 godzin

piątek (co dwa tygodnie - począwszy od 18 lutego 2011 r.)
godz. 13.00 – Aula „A” Wydziału Chemii

WSTĘP WOLNY
Zgodnie ze stanowiskiem Senatu UMCS z dnia 22 stycznia 1992 r. studenci wszystkich wydziałów i lat studiów mogą zaliczać podane wykłady rektorskie jako przedmioty ogólnokształcące odpowiednio do ustaleń rad wydziałów.
mr_b∩ʁbꞁө
  • 386 / 2 / 0
Ale im zazdroszczę ! Składałam podanie na UMCS, ale wybrałam UJ...
  • 3129 / 26 / 0
O, fajnie, w przyszłym tygodniu sobie skoczę z kumplem.
High, how are you?
  • 433 / 2 / 0
Ciekawe, ciekawe, opcja godna rozważenia.
Legalise drugs and murder.

Moje posty to fikcja literacka.
  • 51 / 1 / 0
Dzięks za info, przejdę się.
  • 433 / 2 / 0
Jakby ktoś był to dajcie znać czy ciekawe i czy warto się na to wybrać, bo w ten piątek nie mogę a ogólnie mam w piątki wolne i zwykle nie ma mnie w LBN, ale jeśli warto to chętnie się wybiorę od czasu do czasu.
Legalise drugs and murder.

Moje posty to fikcja literacka.
  • 3129 / 26 / 0
Ok, jestem świeżo po wykładzie, który zamiast 1,5h, trwał 45 minut, bo pani prowadzącej skończyła się prezentacja ;)

Więc tak - sporo rażących błędów merytorycznych, typu "w składzie dopalaczy możecie wyczytać, że jest w nich meskalina. To nieprawda, sprzedawcy miksują LSD i amfetamine, zeby naśladować działanie meskaliny" oraz "po grzybkach psylocybinowych występuje potworny kac oraz potrzeba długiego snu", to takie dwa, które mocno mi utkwiły w pamięci, ale było tego więcej.

Z plusów - miła prowadząca, widać, że nie jest do końca przekonana o tym, co mówi, nawet coś tam próbowała lobbować na rzecz konopi, ale ogólnie widac, że z tematem zaznajomiła się bardzo wybiórczo korzystając z pojedynczych, najłatwiej dostępnych źródeł (a więc źródeł, w których jest populistyczne pierdolenie). Zachęcała również do wypowiadania się, ale słuchacze to w większości tłuki, którzy mają w dupie ten wykład i przyszli podpisac listę, także na jakąkolwiek dyskusję nie ma niestety co liczyć ani nie ma sensu się wychylać.

W wyświetlanej prezentacji pojawiały się fotki z wikipedii - ogólnie zrobiona na odwal się. Wstęp był zachęcający, ale potem niestety równia pochyła.

Mimo, że był to wykład otwierający i wprowadzający, poziom merytoryczny był niski jak na wydział chemii, spodziewałem się czegoś więcej. Na kolejne nie pójdę, bo jaki to ma sens, kiedy mam większą wiedzę od prowadzącej.
High, how are you?
  • 1513 / 26 / 0
Był to jednak pierwszy wykład. Pani faktycznie miła ale jakby nieco nieogarnięta. Sporo błędów i niedomówień. Niby można by z nią pogadać ale czułbym się głupio cały czas poprawiając i uzupełniając to co mówi. Spora część użytkowników forum ma na pewno dużo większą wiedzę. Dowiedziałem się paru ciekawostek i informacji które warto rozwinąć we własnym zakresie. Ale nic poza tym.
Na wykładzie pani powiedziała troszkę o świadomości, troszkę o duszy, co nieco ogólnie o substancjach psychoaktywnych, parę drobnostek z historii, zbyt dużo info o psiankowatych (nic o działaniu i zagrożeniach dużo informacji gdzie znaleźć i kupić), nawet nazwę leku ze skopolaminą wraz ze zdjęciem wrzuciła w prezentacje.
Moja dziewczyna która nie jest w temacie uznała że kobieta była nieprzygotowana (brak pasji i doświadczenia :P). Sam miałem wrażenie że miejscami nie wie o czym mówi albo niesamowicie jest stremowana (może tematyką).
Z błędów ciekawszych - nikotyna to depresant, LSD to dysocjant i tekst miesiąca - "Muchomory możecie przyjmować spokojnie nie znajdują się w ustawie." Denerwowało nazywanie wszystkiego psychodelikami.
Myślę, że tak jak prosiła napiszę jej maila z paroma sugestiami i skoczę jeszcze przynajmniej raz. Jeśli ktoś ma jakieś sugestie a sam nie chce do niej pisać to mogę dołączyć.
Podsumowując - inicjatywa przybliżenia społeczeństwu tematu zacna tylko szkoda, że tak mało "mocnej" wiedzy i wszystko to takie jakieś rozbałaganione, pobieżne.
mr_b∩ʁbꞁө
  • 3129 / 26 / 0
No i przede wszystkim zaliczyła psiankowate do psychodelików - fail...

Ale prawdę mówiąc bardziej zniechęcili mnie słuchacze, niż prowadząca, która jest bardzo w porządku, tylko niedokształcona :D Ja bym jej prędzej jakieś grzybki albo kartonika podrzucił, coby miała motywację do zgłębienia tematu.

Swoją droga domyślam się, który to Ty i Twoja dziewczyna hehe ;)
High, how are you?
  • 1513 / 26 / 0
Bo jesteśmy aż tak charakterystyczni? Bo wyglądam ćpuńsko? (to się podobno wyczuwa) Bo jestem czarny? Może lepiej nie odpowiadaj.
Nie wiem czy ktokolwiek przychodzi tam tylko po wpis. Wykład jest nie obowiązkowy, jeśli by mnie nie interesował wolałbym pójść na piwo.(Nie wiem czy coś daje taki wpis potem) Może się nie włączyli bo też mieli mierne pojęcie, bądź nie chcieli zwracać na siebie uwagi. Wyobraź sobie, że przychodzi parę aktywnych osób ze "stażem" i zaczyna uzupełniać wykład co na pewno by się przerodziło w dyskusję/ bełkot dla reszty.
Btw. miałem też wrażenie że na jednym ze slajdów wrzuciła muchomora sromotnikowego.
Ostatnio zmieniony 04 marca 2011 przez mr_b, łącznie zmieniany 1 raz.
mr_b∩ʁbꞁө
ODPOWIEDZ
Posty: 20 • Strona 1 z 2
Newsy
[img]
Marihuana tylko na receptę. Tajlandia zmienia politykę dotyczącą "miękkich" narkotyków

Marihuana w Tajlandii jest dostępna już tylko na receptę; w życie wszedł dekret zmieniający wprowadzone trzy lata wcześniej liberalne zasady sprzedaży specyfiku - podała w piątek agencja AP, przypominając, że Tajlandia była pierwszym azjatyckim państwem, które zdekryminalizowało obrót marihuaną.

[img]
Kurier Uber Eats myślał, że wiezie burrito. W środku była marihuana

Wyobraź sobie, że realizujesz zwykłe zamówienie jako kurier. Odbierasz paczkę z jedzeniem i ruszasz w drogę. Nagle czujesz dziwny, bardzo intensywny zapach marihuany. Dokładnie to spotkało kuriera Uber Eats w New Jersey, który zamiast meksykańskiego przysmaku, nieświadomie transportował zioło.

[img]
Narkotyki w bloku rysunkowym dla dzieci. Z piłkarzami reprezentacji Polski na okładce

Wrocławskie służby znalazły je w paczkach kurierskich