Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 35 • Strona 2 z 4
  • 0 / / 0
idontknow, nie nie mam kompleksu niższości, a z twojego ostatniego posta wywnioskowałem, że mi go zarzucasz, skoro piszesz że ''Jedyną rzeczą jaka mnie irytuje w tego typu ludziach, jak autor, jest tzw. 'widzenie więcej'', nie uważam że widzę więcej, i absolutnie nie zamierzam się wywyższyć, a już szczególnie przed grupkami pikseli, których nie będzie mi dane nawet poznać, to co piszesz jest po prostu bez sensu i wygląda jak właśnie próba wywyższenia siebie na tle jakiś wymyślonych komuś innemu wad. Jak ci się nie podoba to wypierdalaj, a nie pisz tylko że ,,wypociny nie różnią się poziomem merytorycznym od trollowania'', szczególnie że twoje pierdolnięte posty w tym temacie są właśnie jego przykładem. Nie wnoszą nic do rozmowy i nie krytykują mnie w sposób sensowny. Dorabiasz ideologię i projektujesz coś, może siebie, może nie, na mnie.

Mój post był napisany, bo miałem taką potrzebę, po prostu. Jeśli ktoś będzie chciał coś dodać od siebie w temacie, super, jeśli uznam to za coś wartościowego, na pewno zapamiętam, przyswoję i będę wdzięczny autorowi. Jeśli nie ma nic do powiedzenia niech nie pisze. Jeśli chce mnie skrywykować, ok, może coś też z tego mnie ulepszy jako człowieka, ale na pewno nie będzie to pierdolenie o czymś, czego nie ma.

feydewey, z tego co widzę po pierwszych stronach w tym tekście, to autor ma sporo racji w patrzeniu na świat jako iluzję, bo przecież wiadomo że subiektywny umysł musi stworzyć własny świat, innej możliwości po prostu nie ma, nawet jeśli będzie w dużym stopniu oddawał jego realność. Nie jestem w stanie teraz ocenić czy to coś co na prawdę może otworzyć oczy czy tylko kolejna grupa religijna, boza mało o tym wiem, ale na pewno przeczytam więcej.
Ostatnio zmieniony 05 stycznia 2011 przez varsaaroth, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 915 / 4 / 0
Jedyną rzeczą jaka mnie irytuje w tego typu ludziach, jak autor, jest tzw. 'widzenie więcej', rozpoznawanie w sobie przed innymi(!) osoby innej.

Nie zaś irytują nadinterpretacje i potoczne światopoglądy.
Uwaga! Użytkownik feydewey nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1530 / 9 / 0
Zacząłem to czytać, ale nie chce mi się dalej. Może ktoś zreferować to w dwóch, trzech zdaniach, o co chodzi?
"Przyszła wojna będzie wojną niewidzialną Dopiero gdy dany kraj zauważy że jego plony uległy zniszczeniu jego przemysł jest sparaliżowany jego siły zbrojne są niezdolne do działania zrozumie nagle że brał udział w wojnie i że tę wojnę przegrywa"
  • 402 / / 0
John Stuart Mill pisze:
Zacząłem to czytać, ale nie chce mi się dalej. Może ktoś zreferować to w dwóch, trzech zdaniach, o co chodzi?
%-D Ja już kurwa sam nie wiem, pogubiłem się, ale przynajmniej wygadałem się, John poprostu się wygadaj :-D :-D :-D
  • 0 / / 0
PsychX122, wiem, że to myślenie do wewnątrz pomaga, jest kojące, cisza i samotność też, ale uważaj, bo w pewnym momencie sam zaczniesz tworzyć paradoksy i to będzie cię zżerało, później nie spełnione marzenia nie będą dawały spokoju, wobec wyidealizowanego świata rzeczywistość nie będzie wystarczała. Ja przynajmniej tak mam. I walczę z tym. Mam co prawda o tyle lepszą, z tego co piszesz, sytuację, że żyję w normalnym domu, z problemami jak wszyscy ale bez nienawiści, co najwyżej obojętność... W każdym razie może jakoś z innymi myślącymi podobnie osobami znajdę jakiś sposób na życie dla wszystkich, po to między innymi zacząłem szukać także na tym forum.
  • 1530 / 9 / 0
W sumie to chodziło mi o pierwszy post.
"Przyszła wojna będzie wojną niewidzialną Dopiero gdy dany kraj zauważy że jego plony uległy zniszczeniu jego przemysł jest sparaliżowany jego siły zbrojne są niezdolne do działania zrozumie nagle że brał udział w wojnie i że tę wojnę przegrywa"
  • 0 / / 0
John, musisz przeczytać cały jeśli chcesz widzieć, bo pisałem to na szybko, powiedziałem to co miałem do powiedzenia i bez zastanawiania wysłałem, więc jest to napisane tak że jeśli chce się wiedzieć o czym jest to trzeba przeczytać. Albo nie czytać i zostawić...
  • 2878 / 21 / 0
feydewey pisze:
Jedyną rzeczą jaka mnie irytuje w tego typu ludziach, jak autor, jest tzw. 'widzenie więcej', rozpoznawanie w sobie przed innymi(!) osoby innej.

Nie zaś irytują nadinterpretacje i potoczne światopoglądy.
Wiesz, mnie zaś mogą irytować też banany, ale to im nie ubliża.

Drogi autorze, dziękuję że mi kazałeś wypierdalać, bo mi się nie podoba (ciekaw jestem o co ci chodziło).
Myślę, że tym tokiem dyskusji zbierzesz tu niezła komitywę apologetów TWOJEJ filozofii. No to sobie porozmawiacie jak lustro z lustrem, a ja się zmywam.
Przed grupką pikseli się nie wywyższasz, to i nie wywnętrzaj. Rozumiem twoją potrzebę, ale ja wciąż twierdzę, że najlepiej poradzisz sobie samemu.
Nie jestem złym, więc życzę ci dobrego.
And I guess that I just don't know.
*                       *                      *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
  • 0 / / 0
Chodziło mi o to żebyś wypierdalał jeśli zamierzasz bez odniesienia do czegokolwiek, bez podstaw i operując własnymi tylko domysłami krytykować, bo to nic nie wnosi do dyskusji. Oczywiście jeśli chcesz coś dodać co ma sens, nawet jeśli miało by to być coś negatywnego o mnie, to ok, jesteś mile widziany, ale skoro sam napisałeś że ci się nie podoba, to twój problem że tu wchodzisz.
  • 2878 / 21 / 0
Nie jest to problem, wypraszam sobie.
A jakie chcesz odniesienia? Na czym mam się opierać? Mam cytować materializm dialektyczny, bo brzmi mądrze? A wyszła z tego nieźle popierdolona Moskwa i kilka innych... tak więc o jakich podstawach mówisz? Sądzę, że przyszedłeś tutaj, by posłuchać prostych, zwykłych i codziennych ludzi, bo innych nie znajdziesz, a nawet coś ci powiem:
nie istnieją.

Moje domysły są moje, patrzysz na nie poprzez mój ton wypowiedzi i odgórne moje prostactwo.
Rozumiem, że jeśli chcę być słuchany mam być kultura i glanc - na początku napisałem coś negatywnego, jednak nie widzę bym był mile odebrany, jak uważasz że potrafisz odbierać krytykę.
Aha, pewnie chodzi ci o tę konstruktywną...
And I guess that I just don't know.
*                       *                      *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
ODPOWIEDZ
Posty: 35 • Strona 2 z 4
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Bochnia. Policja ujęła dilerów narkotyków. W garażach przy KN-2 urządzili „biuro” i magazyn

Małopolscy policjanci zlikwidowali „przedsiębiorstwo” zajmujące się handlem narkotykami. Wynajmowane garaże przy jednej z ulic w Bochni spełniały rolę biura oraz magazynu ze środkami odurzającymi. Zabezpieczono duże ilości środków odurzających oraz zatrzymano 4 osoby.

[img]
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.

[img]
DNA w powietrzu. Wykrywają tak narkotyki i patogeny

Przełomowe badanie naukowców z Uniwersytetu Florydy wykazało, że środowiskowe DNA (eDNA) zasysane prosto z powietrza może dostarczyć szczegółowych informacji o otaczającym nas świecie. Od identyfikacji zagrożonych gatunków i śledzenia ludzkich patogenów, po wykrywanie alergenów i nielegalnych substancji.