TALK - Rozmowy [H]

[f0g3r]

Witam!

Ostatnio szukam czegoś wyjątkowego, co by mi dało niezapomniane przeżycia.

N2O nie bo miałem zapalenie ucha środkowego, marihuana nie, bo nie chcę się uzależnić, więc:

Czy to że jestem niepelnoletni, może mieć wpływ na odczucia z tym związane?

Cały czas szukam nowych przeżyć, więc nie wiem. Mogę dostać psychozy itp.?

Mam lekką nadruchliwość. Jeżeli w zupełności mi to odradzacie, to oderwę się od tego, lecz chciałbym zoabczyć te barwy, przynajmniej raz :) Wiem, że przyjdzie czas, ale ja po prostu muszę. Nie robię tego dla szpanu. Po prostu chcę zobaczyć co sobie tak bardzo chwalicie itp.

Pozdrawiam :)

PS. Czy halucynki mogą mieć jakikolwiek wpływ na zapamiętywanie/uczenie (np. marihuana podobno 'zabija' szare komórki.), wiem ze już było, lecz chcę JASNEJ, POPRAWNEJ, ZROZUMIAŁEJ odpowiedzi.

[Procent]

Wiesz co ? Wypada mi tylko użyć legendarnego, i jakże szacownego zwrotu. Wiecie o co mi chodzi ziomble ? Kto pierwszy napisze, może liczyć na wizytę listonosza z paczką Antidolu, czy z czymś co dany ćpun preferuje.

[C17H13ClN4]

czy szukana fraza to "wypierdalaj do szkoły"?

adres do przesłania alproxu wysyłam na pw

[shadowsof2]

"wypierdalaj do szkoły!" To najbardziej poprawna i jasna odpowiedź jaką możemy Ci tu zaserwować.

A zamiast grzybów na początek polecam spalić skórkę od banana. Tyle, że trzeba ją wysuszyć, ale warte to, to biorąc pod uwagę cenę. Wrażenia lekko mocniejsze od marihuany, coś ala salvia, tyle, że faza bardziej "murzyńska".

[omega_91]

Byłem tutaj. Omega .

[Kasztaniak]

Zmieszaj korę kruszyny i baclofen, popij wywarem z antidolu i wypierdalaj do szkoly :-D .

[wenaone1]

f0g3r@ Słuchaj, no ja bym ci odradzał branie się za takie psychodeliki, jeżeli nie próbowałeś czego innego. ponadto wiek nie jest tutaj tak bardzo istotny, tylko dojrzałośc duchowa i mentalna, której poziomu rozwinięcia to nie sposób sprawdzic. Sprobuj najpierw może cos poczytac, zorientowac sie. Ja na pczatek szczerze odradzam - znajdz cos lzejszego i idz po drabince (o ile w ogole chcesz z tym eksperymentowac na tej zasadzie).

[chusajn]

Witam!

Ostatnio szukam czegoś wyjątkowego, co by mi dało niezapomniane przeżycia.

N2o nie bo miałem zapalenie ucha środkowego, marihuana nie, bo nie chcę się uzależnić, więc:

Czy to że jestem niepelnoletni, może mieć wpływ na odczucia z tym związane?

Cały czas szukam nowych przeżyć, więc nie wiem. Mogę dostać psychozy itp.?

Mam lekką nadruchliwość. Jeżeli w zupełności mi to odradzacie, to oderwę się od tego, lecz chciałbym zoabczyć te barwy, przynajmniej raz :) Wiem, że przyjdzie czas, ale ja po prostu muszę. Nie robię tego dla szpanu. Po prostu chcę zobaczyć co sobie tak bardzo chwalicie itp.

Pozdrawiam :)

PS. Czy halucynki mogą mieć jakikolwiek wpływ na zapamiętywanie/uczenie (np. marihuana podobno 'zabija' szare komórki.), wiem ze już było, lecz chcę JASNEJ, POPRAWNEJ, ZROZUMIAŁEJ odpowiedzi.

Jasna, poprawna i zrozumiała odpowiedź - skoro zadajesz takie pytania to znaczy, że nie dorosłeś do psychodelików i jeszcze przez jakiś czas to się nie zmieni. Skup się na swoich normalnych sprawach, a to Ci nie ucieknie. Wróć do tematu jak poczujesz, że do tego dojrzałeś.

[kato]

marihuana nie, bo nie chcę się uzależnić, więc:

Ekhm, to mnie korci, zeby twoje pytanie skwitowac jak koledzy wczesniej, ale dzisia mam dobry humor wiec tego nie zrobie ;-)

Jedz grzyby, czym wczesniej tym lepiej, przynajmniej nie bedziesz tak dlugo wtlaczal sobie chujowych schematow dotyczyacych rzeczywistosci ( zakladajac, ze twoj trip bardzo dobrze pojdzie). Tylko niewielka ilosc na poczatek, tak z 30 bym radzil.

Czy halucynki mogą mieć jakikolwiek wpływ na zapamiętywanie/uczenie (np. marihuana podobno 'zabija' szare komórki.), wiem ze już było, lecz chcę JASNEJ, POPRAWNEJ, ZROZUMIAŁEJ odpowiedzi.

Nie. Chyba, ze zlapisz badtripa, po kotrym wyladujesz w pokajach bez klamek :cheesy:

[compaqtest]

Ja, jeszcze jako niepełnoletni, na swój pierwszy i jedyny raz wciągnąłem bodajże 34 suszone. Co miałem przeżyć to przeżyłem, na szczęście chwila grozy w czasie tripu szybko przeszła i do tej pory nie widzę żadnych objawów choroby psychicznej. Jak się bardzo chce, to i tak się zje :)