Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
Zablokowany
Posty: 46 • Strona 3 z 5
  • 98 / / 0
Nie pamięta, był na tym śmiercionośnym LSD.
"A pill to make you numb
A pill to make you dumb
A pill to make you anybody else
But all the drugs in this world
Won't save her from herself"
  • 0 / / 0
Imponujący poziom intelektualny:) Pozazdrościć
Uwaga! Użytkownik quqi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 348 / 4 / 0
taaak i gwałce wszystkie koty i psy i króliki w mieście potem sprzedaje je do przedszkoli jako zwierzątka klasowe %-D
  • 386 / 2 / 0
Jasne, że trzeba walczyć o legalizację! Jeśli my nie będziemy walczyć, to kto to zrobi?

Moja historia może posłużyć jako przykład tego, że można pogodzić ćpanie i obowiązki.
Co tydzień zjadam acodin, ale nawet podczas fazy znajdowałam czas na naukę. Dobrze zdałam maturę i dostałam się na UJ. Nie to, że się chwalę, ale przyznacie, że trzeba pokazać ciemnogrodowi, że są tacy ludzie jak ja, bo dla wielu ćpanie = rezygnacja z wykształcenia.
  • 2775 / 39 / 0
Legalizacja? Nawet jeżeli kiedykolwiek do tego dojdzie w Polsce to nie wydaje mi się, żeby którykolwiek user [h] tego doczekał. Ba, nawet jego dzieci.
Narkotyki w Polsce są nielegalne bo ludzie ich nie znają, boją się i od młodego mają wpierany obraz narkomana- menela z dworca. Traktują narkotyki jako najwieksze zło czasem samemu popadając w alkoholizm, który bywa gorszym nałogiem. Do tego wszystkiego ktoś na tych delegalizacjach na pewno dobrze zarabia. Tak, tak. Polska nie jest dobrym krajem dla mj, MDMA, czy psychodelików. To kraj nieszkodliwej wódki i jego świętobliwości spirytu %-D
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 386 / 2 / 0
No tak, na zachodzie to wszyscy są tacy postępowi, oświeceni, a my tacy zacofani. Moherowe berety to nie jest całe społeczeństwo. Wśród młodych ludzi dużo osób jest za legalizacją, a to oni będą wkrótce rządzić krajem. Konserwatyści starzeją się. Trzeba ludzi stopniowo uświadamiać.
  • 2129 / 29 / 0
No właśnie, nie tylko w Polsce tak jest. W Niemczech czy Wielkiej Brytanii też bardziej skłaniają się ku delegalizacji pewnych rzeczy, a nie na odwrót ( przykład delegalizacji GBL w Wielkiej Brytanii, albo Kava Kava w Niemczech)
  • 1530 / 9 / 0
Narkotyki w Polsce są nielegalne bo ludzie ich nie znają, boją się i od młodego mają wpierany obraz narkomana- menela z dworca. Traktują narkotyki jako najwieksze zło czasem samemu popadając w alkoholizm, który bywa gorszym nałogiem. Do tego wszystkiego ktoś na tych delegalizacjach na pewno dobrze zarabia.
Dlatego takich ludzi się w TV nie pokazuje:
Chaotka pisze:
Jasne, że trzeba walczyć o legalizację! Jeśli my nie będziemy walczyć, to kto to zrobi?

Moja historia może posłużyć jako przykład tego, że można pogodzić ćpanie i obowiązki.
Co tydzień zjadam acodin, ale nawet podczas fazy znajdowałam czas na naukę. Dobrze zdałam maturę i dostałam się na UJ. Nie to, że się chwalę, ale przyznacie, że trzeba pokazać ciemnogrodowi, że są tacy ludzie jak ja, bo dla wielu ćpanie = rezygnacja z wykształcenia.
Oni nie chcą pokazać jak jest naprawdę. Szukają taniej sensacji. Lepiej się sprzeda opowiastka dziewczynki, która sprzedała cnotę za lufkę zioła niż Twoja. Dziewczynka z dobrego domu na uj z widokiem na przyszłość zarzucająca sobie substancje x raz na tydzień. Kto by chciał to oglądać? TV chce sexu, przemocy, przekleństw, czy historii wykolejonych. TV nie jest w naszej kulturze narzędziem do edukowania społeczeństwa, a do ogłupiania i edukowania po swojemu.
  • 4024 / 371 / 951
quqi pisze:
Imponujący poziom intelektualny:) Pozazdrościć
Poziom intelektualny wyżej odegrany odpowiada poziomowi zaangażowania w dociekanie prawdy w TVN. Pozazdrościć - determinacji w poszukiwaniu sensacji i przedstawianiu wybranych faktów tak, by, broń Boże, nie zrazić do siebie opinii publicznej podając im coś nie w smak. To przecież mdzn. wy od roku wygłaszacie brednie o tym, że w maju 2009 roku zdelegalizowano 17 "dopalaczy".

Ogólnie - to, jak zabrałaś się do kwestii świadczy, że temat w rzeczywistości gówno Cię obchodzi i zabrałaś się do niego wyłącznie dla kasy lub (wątpliwej) kariery. Wygląda na to, że interesuje Cię zrobienie z byle kim byle jakiego tendencyjnego materiału, który po prostu potwierdzi widzom to, co sobie na temat konsumentów narkotyków wyobrażają, no, może jeszcze połechce ich jakimś pikantnym szczególikiem.
  • 46 / / 0
Tak, tak - zgłaszajcie się i opowiadajcie swoje historie, jakie to ćpanie jest fajne i bezpieczne, a TVN zmontuje to tak, że wyjdziecie na ćpunów, którzy za działkę marychy dadzą dupy. WITAMY W POLSCE.
Zablokowany
Posty: 46 • Strona 3 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Leki na ADHD i medyczna marihuana a testy drogowe. Czy testy rozpoznają źródło substancji?

Czy zażycie niektórych leków może skutkować oskarżeniem o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków? Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk, zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z pytaniem, czy używane przez funkcjonariuszy testy narkotykowe potrafią rozróżnić substancje aktywne od leczniczych. Odpowiedź Policji nie rozwiewa wszystkich wątpliwości – zwłaszcza w kontekście leczenia ADHD czy terapii z wykorzystaniem medycznej marihuany.

[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.