Gwynnbleid pisze:ktoś mógłby zrobić jakaś synteze i w pierwszym poście wrzucić odnośnie działania i dawkowania tak jak to w mefie poczyniono.
unrealism pisze:A jest w ogóle coś takiego jak silny wystrzał podczas użycia bufedronu? Jestem po kilku pojedynczych próbach, miksach z MeOPP oraz jednej kilkugodzinnej sesji z ~0,7g. Przy większych jednorazowych dawkach chyba bardziej chodzi o długotrwałość działania niż intensywność. Ani razu nie czułem czegoś w rodzaju kopa (jak np. po fecie). Między innymi dlatego skupiam się teraz głównie na waporyzacji.
w sumie racja choc nie probowalem naprawde duzych dawek wiec nie moge miec pewnosci, po przyjeciu wiekszej ilosci niz zwykle wystapily u mnie jedynie chwilowe silniejsze bicie serca oraz bezsennosc :rolleyes: ale tego nalezalo sie spodziewac :finger:
Edit:
kurwa! wy to nazywacie kawą?! Od 23 zzarlem jakies 250-300 mg na oko i mam gonitwe mysli, rece mi lataja, czuje sie wyjebany porzadnie. Chyba w koncu znalazlem nowa milosc :D
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC
Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
