Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 46 • Strona 4 z 5
  • 2497 / 49 / 0
Widac alkohol nie jest dla ciebie ;)
Uwaga! Użytkownik świetliste macki kosmicznej jaźni nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 488 / 7 / 0
Jak to jest, że amatorzy wszystkich używek prócz alkoholu chcą by klepła ich jak najmocniej jak najmniejsza dawka a amatorzy powiedzmy wódki chcą wypić jak najwięcej tego ścierwa przed utratą świadomości?
Trzeźwość to jeden z alternatywnych stanów świadomości.
  • 2497 / 49 / 0
bo chyba podczas spotkan alkoholowych nie maja nic do roboty poza piciem, a musza sie czyms zajac, wiec nie moga pic mniej/rzadziej, bo by sie zanudzili :)
Uwaga! Użytkownik świetliste macki kosmicznej jaźni nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1611 / 34 / 0
pan jozek pisze:
a amatorzy powiedzmy wódki chcą wypić jak najwięcej tego ścierwa przed utratą świadomości?
bo jak mają dobry alkoholowy stan, to przed strachem, że zejdzie, a zarazem przy braku hamulców chcą fazę podbić albo przynajmniej utrzymać - póki jest wódka - jest impreza mówi się ;-)

a w przypadku dragów też jest często bezsensowne dorzucanie (kto żarł chociażby benzo ten wie :-p

Ja w tym kategoriach już od dawna umiem pić- mam wewnętrzny miernik - on mi mówi - BASTA, bo zaraz będzie bełt... i jest spoko.
"To co nie zdarza sie nigdy dwa razy, niektórym nie zdarza się nawet raz".
aparat.relaksu@hyperreal.info

Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
  • 222 / / 0
Jak to jest, że amatorzy wszystkich używek prócz alkoholu chcą by klepła ich jak najmocniej jak najmniejsza dawka a amatorzy powiedzmy wódki chcą wypić jak najwięcej tego ścierwa przed utratą świadomości?
Nie spotkałeś się nigdy z gośćmi, którzy chwalili się ile to oni piksów nie zżarli na imprezie? albo jakiej dużej kreski nie wciągnęli, albo wyjarali 5 gram na dwóch?
Uwaga! Użytkownik mr_obscene nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1169 / 16 / 0
pan jozek pisze:
Jak to jest, że amatorzy wszystkich używek prócz alkoholu chcą by klepła ich jak najmocniej jak najmniejsza dawka a amatorzy powiedzmy wódki chcą wypić jak najwięcej tego ścierwa przed utratą świadomości?
też to rozkminiałem
Uwaga! Użytkownik BuddahLova jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 845 / 12 / 0
Nieprzeczytany post autor: kato »
To jest bardzo proste. Po wstępnym podpiciu traci się hamulce i włącza się chęć picia jeszcze, wtedy zaczynasz pić szybciej i więcej niż sobie założyłeś na początku i pijesz do upadłego. Nie wszyscy tak mają.

Kiedyś też miałem taki miernik w postaci zbliżającego się haftu/haftania wtedy się otrzeźwiałem i stopowałem.

Od jakichś 5 lat coś mi się przestawiło w bani, albo po prostu nabrałem już takiego "doświadczenia", że mogę wypić każdą ilość alkoholu i nigdy nie rzygam.

I uwierz mi kolego, haha chwalenie się ilością wypitego alko to naprawdę ostatnia rzecz jaka mnie interesuje.
Uwaga! Użytkownik kato jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 488 / 7 / 0
mr_obscene pisze:
Nie spotkałeś się nigdy z gośćmi, którzy chwalili się ile to oni piksów nie zżarli na imprezie? albo jakiej dużej kreski nie wciągnęli, albo wyjarali 5 gram na dwóch?
Tylko, że takie opowiastki miały pokazywać jak mocno byli porobieni. A jeśli ktoś nie ma kondycji do picia, jest mały i chudy to będzie miał ten sam stan po 200 jak inny duży po 750. Więc nie rozumiem tego. To jest zupełnie irracjonalne i nieekonomiczne. Żeby ta wódka chociaż smaczna była, bo piwo to jeszcze zrozumiem, można lubić sączyć a sam bym nie chciał padać po 4.
Trzeźwość to jeden z alternatywnych stanów świadomości.
  • 193 / 6 / 0
pan jozek pisze:
To jest zupełnie irracjonalne i nieekonomiczne.
"pijesz czy pierdolisz?" "ale jesteś cipa, pij dalej!" "masz, już ci nalałem to wypij, niech się nie marnuje" "ze mną się nie napijesz?!" itd. Nie ma nic bardziej wkurwiającego niż takie teksty, a one pojawiają się zawsze. Dlatego z reguły albo nie zaczynam pić, albo twierdzę że jestem na benzo (często naprawdę jestem) i 2 szoty mnie porobią, albo od biedy zaczynam pić dopiero kiedy flaszki się kończą i wszyscy są już bliscy zgonu.

Bo ludziom ciężko jest zrozumieć, że nie każdy chce się zajebać jak dziwka i zarzygać wszystko dookoła razem z nimi, więc opcja pod tytułem "będę pił co 3 kolejkę" rzadko przechodzi, bo zawsze znajdzie się jakiś baran z misją, żeby wszyscy byli tak najebani jak on (albo nawet bardziej, bo to 0,7 które jego ostro porobi innych doprowadzi do natychmiastowego zgonu, a argument pod tytułem "ja mam słabszą głowę" nigdy nie jest akceptowany).
Universal truth is not measured in mass appeal
  • 415 / 1 / 0
ta masz racje, na jednej imprezie wszyscy tam pilismy z 50 a kumplowi dostala sie setka, bo pare osob powiedzialo ze "on przeciez kurwa cysterne wypije i mu nic nie bedzie". A potem lezal w rzygach pol nocy kiedy reszta dalej sie bawila .

Ale te teksty zawsze byly i zawsze beda na imprezach, tak jest i nic tego nie zmieni. :-p Ludzie chodza na melanze zeby sie zajebac jak swinie, pospiewac, etc.
Ja kiedys duzo czasu mialem tak ze nieogarnialem tej chwili kiedy juz nalezy przestac pic. W rezultacie czesto spalem zarzygany w kiblach itd. O ile moment zabawy lubilem tak lezenie w rzygach przez pare godzin juz mi sie zbytnio nie podobalo.

Teraz staram sie stopowac. Chociaz moim problemem nie bylo to ze ludzie mi proponowali i musialem tylko sam sie wpierdalalem bo latalem po ludziach itd. %-D Jak pije nie szybciej niz wszyscy to sie trzymam ;-)

Aa jeszcze jeden moment jak jeden kumpel odszedl na dluga chwile i kieliszek zostal to drugi musial pic po dwa bo "zaden kieliszek nie moze byc pusty !" ;]
Uwaga! Użytkownik DXMowyKodeiniarz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 46 • Strona 4 z 5
Newsy
[img]
Rozpędza się nowa epidemia. Gwałtownie rośnie liczba zatruć

W 2024 r. liczba zatruć dopalaczami wzrosła aż o 40 proc. w porównaniu z rokiem 2023 – alarmuje GIS. Po niebezpieczne substancje coraz częściej sięgają także dzieci.

[img]
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję

Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.

[img]
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne

Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.