TALK - Rozmowy [H]

[Qlim]

Najwięcej zrobiłem 7 sasz. + nie pamiętam dokładnie chyba 750mg (napewno nie więcej) deksa i nie mam zamiaru tego powtarzać hehe.

Nie chciałbym tez być w głowie Twojego znajomego :-p
Moge sobie wyobrazić jego zdziwienie jak sie załadowało...

[Zjemtwepachy]

Jestem już po. Finalnie, zarzuciłem 450mg DXM + 3 saszety. W ogóle nie miałem krzywo i generalnie jazdę oceniam na bardzo dobrą i pozytywną (np. efekt spowolnienia czasu, o halucynacjach nie wspominając). Więcej jej jednak raczej nie powtórzę z racji tego, iż nie chcę sobie przeryć beretu przed maturą. ;].

[Qlim]

A tak z ciekawości...
BXM spodobało sie na tyle by po już po maturce to powtórzyć ;>?

Miks jest zajebisty według mnie, ale wolałbym co drugi dzień zgniatać sobie jajca w imadle niż brać go częściej niż raz na miesiąc...

Niemiłosiernie robi rozpiździaj pod mycką ;-)

[Syn Bozy]

Ja benzydaminy nie jem częściej niż raz rocznie, strasznie długo odczuwam skutki zabawy tym gównem, dobry tydzień je czuję o powidokach trzymających kilka tygodni nie wspomnę.

[blueberry]

ja na 3 dzien juz bylem w super kondycji

[Qlim]

Po samej benzydaminie to też na drugi, maksymalnie 3 dzień już jest taki sam jak przed braniem bez żadnych powidoków itd...

Jedynie BXM potrafi skopać mi dupala na troszke dłuższy czas

[Zjemtwepachy]

A tak z ciekawości...
BXM spodobało sie na tyle by po już po maturce to powtórzyć ;>?

Nie nie, na pewno nie. Może za 5 lat... ;). Nie chcę być naznaczony powidokami, flashami, lub innymi tego typu zajebistościami. Na okres pomaturalny mam nieco ambitniejsze plany, tj. pierwszy kwas, bdrf i grzyby, zatem benza tym bardziej odpada ;].

[Master1]

A tam kwas itd. :-D zapodawaj dxm i tyle

[blueberry]

przy substancjach ktore wymieniles masz razem z benzydamina najwieksze szanse na powidoki ;p

[gokiburi]

Qlimax: Powiedz cos wiecej o tym czemu BXM jest gorszy od samej benzy. Ja co prawda stary jestem, ale mam ochote zajebac se cipacza i sie zastanawiam czy zajebac z kaszlodynem czy saute. Mam kurwa chore serce, wiec raczej bym nie chcial sie bac niemilosiernie ale tez nie mam ochoty sie rozjebac na kilka dni. Ma byc dobrze ale nie grubo. Szukam kurwa porady :) Ja pierdole, ale pytania zadaje. To jakby sie pytac czy urznac sobie jajca grzebieniem czy pilnikiem.