Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
Najbardziej ryzykowne podróże wiążą się z używaniem:
Deliriantów (Aviomarin, Benzydamina)
37
73%
Dysocjantów (DXM, Ketamina)
5
10%
Tradycyjnych psychodelików (LSD, Meskalina)
9
18%

Liczba głosów: 51

ODPOWIEDZ
Posty: 14 • Strona 2 z 2
  • 883 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: Elwis »
pindyjski: Poczułeś, że twoje życie jest bez sensu, ale nie zabiłeś się. Gdybyś był wystarczająco mądry, zmieniłbyś swoje życie tak, żeby niezależnie od dawki i środka już więcej to nie wróciło. Psychodeliki są OK.
Zdecydowanie odradzam Ci ćpanie.
x = x
  • 1387 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: pindyjski »
chsn - tak, wiem że wszystko płynie zewnątrz, inaczej niż z deliriantami, to napisałem już wcześniej :D

Elwis - ja nie mam nic przeciwko psychodelikom, nie skreślam ich i w ogóle. Nie pouczam też innych, po prostu przedstawiam swoją historię i stwierdzam że NARAZIE lepiej dla mnie nic nie zarzucać i rozkmin nie łapać.

A jeśli chodzi o sens życia - tyczy się to bardziej takich filozoficznych rozważań jak sens istnienia wszystkich ludzi na ziemi, a nie tylko mnie ;) Taki okres w życiu jak poszukiwanie Boga, celu życia, szukanie niepodważalnych wartości itp, każdy na pewno przez to przeszedł albo przechodzi :) Wszystko co powoduje u mnie natłok myśli, nastawia mnie bardzo sceptycznie do wszystkiego co wiem i do różnych idei z którymi się utożsamiam.

Nie, nie szukam odpowiedzi na moje pytania w psychodelikach, to co mi się w głowie przestawia to tylko niezamierzony przeze mnie i niepożądany całkiem skutek uboczny. Jednak czegoś się nauczyłem - zająć się psychodelikami jak już będę miał ustaloną i pewną ścieżkę życia :)
– Chodź. Czeka nas długa podróż.
– Jestem przyzwyczajona do długich podróży... Kiedyś wybrałam się nawet do Piekła – wyjaśniła.
– Jak zdołałaś wrócić?
Przyglądała mi się długo i uważnie.
– Wrócić? Wrócić? Ja tu zostałam...
  • 565 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: FreeOfMe »
Naturalnie wszystko zalezy od dawki i jednostki jak i sytuacji. Polaczenie dwoch z wymienionych moze miec nieciekawy skutek, choc po 3g benzydaminy balbym sie wstac z lozka i wyskoczyc przez okno, ale roznie to bywa.
Feel free. Of me.
  • 8 / / 0
Nieprzeczytany post autor: lighterek »
Wydaje mi sie, ze po deliriantach owe zachowanie jest najbardziej ryzykowne. Bardzo latwo sobie wkrecic jakas paranoje, a do tego dochodza realne halucynacje. Najmniej ryzykowne wydaja mi sie dysocjaty, bo dzialanie ketaminy jest raczej banio-jebne niz nieprzewidywalne (psychodeliki, delirianty)
Uwaga! Użytkownik lighterek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 14 • Strona 2 z 2
Newsy
[img]
Marihuana tylko na receptę. Tajlandia zmienia politykę dotyczącą "miękkich" narkotyków

Marihuana w Tajlandii jest dostępna już tylko na receptę; w życie wszedł dekret zmieniający wprowadzone trzy lata wcześniej liberalne zasady sprzedaży specyfiku - podała w piątek agencja AP, przypominając, że Tajlandia była pierwszym azjatyckim państwem, które zdekryminalizowało obrót marihuaną.

[img]
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?

Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.

[img]
Ekspertka: nikotyna ma większy potencjał uzależnieniowy niż heroina

Nikotyna ma bardzo duży potencjał uzależnieniowy, jest on nawet większy niż w przypadku heroiny - powiedziała PAP prof. Dominika Dudek, psychiatra. Dodała, że jej używanie ma niekorzystne skutki zdrowotne. Wskazała też, że nikotyna działa silnie na układ nagrody powodując wydzielanie się dopaminy.