Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 60 z 1165
  • 2876 / 99 / 0
Nieprzeczytany post autor: Syn Bozy »
Ilu godzinnego snu mam się spodziewać ? Po 8 h będę zdatny do życia, czy spodziewać się że po tych 8h ciążenie w okolicach łoża wciąż będzie uniemożliwiało wstanie ?
"Czuję się gwiezdnie"

Po dzisiejszym robię przerwę
  • 5299 / 104 / 0
Nieprzeczytany post autor: pilleater »
Ciężko to mi stwierdzić, zawsze dawkowałem parzyste ilości, a i senność poklonowa zależy od Twojej wrażliwości. Osiem godzin przy zerowej tolerce bardzo jest prawdopodobne. Na zerową tolerkę 2mg urządziły mnie równo za pierwszym razem na dobre 10-12h, z czego 2h to ogarnianie się przed wyjściem [trudno było %-D ]. Jedynka nie powinna aż takiego łomotu-kłopotu Ci sprawić. Polecam ssać klona niczym kartona - szybciej wejdzie ale i krócej będzie działał. Na wszelki wypadek postaraj się o te 2h więcej dla siebie, tak żebyś z 10h miał od położenia się. Możesz pierwszo ćwiartkę czyli 0.5mg zapodac i zobaczyć, jak zadziała. Mój kumpel tak żre sporadycznie i widzę jak stopniowo przestaje być osiągalny ;] Tylko jedna rzecz: on zawsze żre nie więcej jak 0.5mg [doraźnie]. Po stymulancie czy psychodeliku jednak nie mniej jak 1mg, trzeźwo doraźnie 0.5mg. I nie żryj kurwa w ciągach bardzo Cię prosze
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 2179 / 30 / 0
ja na trzeźwo czasem śpie po 10-12 h szczególnie jeśli jest to weekend także 8 h to wręcz mało, ale nie musisz sie naprawde bać że prześpisz 3/4 dnia, nie po takiej dawce. Bedziesz spał po tym tyle ile normalnie śpisz ;)
Hidden Mefedron User
  • 433 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: kodziarz »
Kurdę, ja nigdy takich jazd nie miałem po klonie, nawet jak wrzuciłem pod język pokruszone 4 mg, a później dorzucałem razem do 10, jedynie zwiększona senność i uspokojenie. Raz mi odbiło i wieczorem zapodałem prawie na raz 6 mg to jedynie baaaardzo mocno mi się chciało spać. No i podobno przez cały czas używania klonów (około 2 tygodnie, raczej trochę mniej - 2 paczki 30 *2mg) moja mowa była bełkotliwa ale zachowanie całkiem normalne.
Uwaga! Użytkownik kodziarz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 71 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Lemarko »
heh ja kiedyś ostro siedziałem w klonach 2 paki tygodniowy przerób 2ek ofkos, 2 miesiące basty(bolało!- Arki mi świadkiem- dziś widział jak wracam do formy i na odpierdolce wyłudziłem od ludzi 40 zł na Transteki 2szt. w 10min- a nignd nie sępiłem!) i wracam.Tolerka nie padła, urozmaicam LORAFENEM 2,5mnimmnianm

Do spania słabo, bo pobudza z nasennych polecam noctofer-2mg dla osoby ze srenią tolerą to noc błogiego snu, zasypianie jest rozkoszą, lecz w mixie z opiatami masz zwis i lukę!!!musze wysępić go bo mam skierowanie do neurologa, symulować drgawki po wypadku.
Klon dobry do podrywu hamulce off, Antoś ale zdziwisz sie czasami że Twoja szczerość przerosła Twe najśmielsze oczekiwania,:))))Ja osobiście na randke życia poszedłem po 1mg klona i 2mg estazolamu- byłem senny, spokojny jak Huprey Boggart ze szklaneczką whiskey, ale czułem i rozmawiałem szczerze bez oporów.Benzo sie przydaja do niećpuńskich zgoła sytuacji- w Usa na Xanaxie leci połowa wykształconych ludzi, ma go pod ręką i stąd ten amerykański luuuuz meeeen :-D
Ostatnio zmieniony 16 grudnia 2009 przez Lemarko, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Lemarko nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 433 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: kodziarz »
Nie wszyscy tak reagują, u mnie klon nie powodował ani szczerości ani gadatliwości. Z resztą ja jestem na to odporny, nawet przy dużych dawkach alkoholu się kontrolowałem. Jedyne połączenie, które robi mnie gadatliwym, to koda + dxm, kiedy schodzi te pierwsze uderzenie.
Uwaga! Użytkownik kodziarz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 476 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Schizool »
Daawno nie pisałem. Cóż, po zakończonym okresie jesiennych szaleństw z mieszankami BDZ+Alko, przestawiłem się na czyste 1mg co drugi dzień w listopadzie i do połowy grudnia. Potem jednak coś pękło, coraz więcej nerwów i znów zacząłem z 2mg co drugi dzień (w lecie trzymałem dystans trzech dni). Fakt jest taki, że już nie dopijam alko (szczególnie po mocno dyskusyjnym działaniem końcem listopada), ale też nie ma co robić w zimie i taka dawka pozwala mi zrzucić ciężar z głowy, otwieram się, gadka-szmatka, tak do dwóch godzin [tu wtrącę - powiedziałem o uzależnieniu swojej siorze podczas gadanego :P xD ]. Potem już jestem wyruchany i byle do spania - nie ma już niestety powera, gastro ani socjalizacji (choć zawsze jakiegoś durnego esa popełnię). Na drugi dzień do popołudnia fajnie słucha mi się muzy i robi różne rzeczy, ale już nocka to brak snu. Next day za to stanowi istną nerwówkę i szajbę na wszystkich i na wszystko, byleby do wieczora i łyknięcia kolejnej dawki. Zauważyłem, że nawet zaczynam dostawać jakiejś kurewskiej deliry, jak zbyt późno zarzucę - cóż, urok wjebania się. Dotrzymałem sobie obietnicy, by wciąż 1 opakowanie 2mg schodziło na półtorej miecha, ale teraz czuję, że nie da rady. Nie jest to bynajmniej rozpacz, ale zastanawianie się, czy od sierpnia 2008 i pierwszego spotkania z mr.klonem, dzisiejszy wynik może cieszyć. Wszakże znam stąd mnóstwo osób, które po kilku miechach jechały już na opakowaniu tygodniowo. Wkurwia mnie zaś ciągła myśl o tym, na którym etapie upierdolenia jestem ;) Jedno jest pewne - ciepłe dni tego roku zawyrokują na mnie, bo chcica jest przekurwista na kolejne wypady, a z drugiej strony wciąż mam jeszcze w sobie hamulec. Ostatnio porzuciłem Stilnox, bo nawet 60mg nie ruszało. Końcem roku znowu zmieszałem C+A i było miło, a to (nie)dobry znak :P
W 2009 roku poszło 163 dwójek, w tym 79 w miksach z alko (prywatna statystyka :P ).
Uwaga! Użytkownik Schizool nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1800 / 19 / 0
Nieprzeczytany post autor: userd »
Też zauważyłem, że małe dawki klona 0,5 mg czy ewentualnie 1 mg uzależniają mocniej i trudniej z tego wyjść niż po wpierdoleniu kilku opakowań w ciągu miesiąca. ;] A z alpra to po tygodniu ciągu jest pizda. ;]
Niczego nie chcę tak bardzo jak zasnąć i się nie obudzić
  • 114 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Masz_a »
Tak klonik to dobra benzo (ta jedna z najlepszych, ale dział która benzo według ciebie najlepsza jest więc ... ;-) )
z tym że do niej mam sredni dostęp tzn. dostaje je tylko od neurologa i to wyobraźcie sobie że na bezsenność. Oczywiście najpierw zanim u tego lekarza dotarłem do kloników to przeszłem przez:
01: Zolpidem
02: Afobam 1mg
03: Noctofer 1mg
04: Clonazepam 2mg i to w zasadzie był mój cel bo od psychiatry moge dostać wszystko prucz właśnie klonika.
Jesli chodzi o ogólnego a jest ich kilku to benzo prucz klona i tramal bez problemu.
Jedna pani doktor jest wręcz rewelacyjna bo tramca butle 96ml na P dostaje a nie powinienem.
Głównie chodziło mi o kloniki lae troche sie rozpisałem bo trzeźwy nie siedze przy kąpie i pewnie dla tego :yay:
Pozdro for all. :cool:
Uwaga! Użytkownik Masz_a nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 60 / / 0
Nieprzeczytany post autor: barczysko »
jest jakis sposob na zmniejszenie amnezji po klonach kurwa nie pamietam wczorajszego dnia ,mimom tego i tak je kocham dzisiaj chodzliek za praca w miejscach tal]kich ze na trezwo by mi nie przyszly do glowy ze strachu,a jeszcze jedno zaburzenia rownowagi jest jakas rada
Uwaga! Użytkownik barczysko nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 60 z 1165
Artykuły
[img]
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru

Newsy
[img]
Marihuana zmniejsza pragnienie alkoholu u osób pijących dużo – Nowe badania finansowane przez rząd

Czy marihuana może pomóc osobom pijącym dużo alkoholu pić mniej? Nowe badanie przeprowadzone w USA sugeruje, że tak – i to z zaskakująco prostego powodu. Osoby, które sięgały po marihuanę tuż przed alkoholem, piły wyraźnie mniej i miały mniejsze łaknienie.

[img]
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania

Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.

[img]
„Co potrzeba?” - zapytał 16-latek policjantów, których następnie próbował przekupić

„Co potrzeba?” - takimi słowami zwrócił się 16-latek do policjantów ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego. Wtedy jeszcze nie wiedział, że mówi do nieumundurowanych policjantów. Okazało się, że miał przy sobie kilka porcji narkotyków.