ja nie rzygałem bedac najaranym ale wiele razy miałem na to ochotę, i Ocet pod uwage bierz to ze rzyganie to podobny proces czy mechanizm- czy slowa bliskoznaczne z tym - jak oddychanie, a blizej sranie (inna metoda wydalnicza)
dobra, po prostu wiem ze powszechnie uznane jest rzyganie po jaraniu za hańbę nie wiem po chu# (juz nie nawiazując do octa tylko ogolnie)
To w końcu masz schizy, czy nie masz, bo z posta nic nie wynika ]
kurwa w sumie racja, teraz to czytam i sam się pogubiłem. Dawno nie miałem BT ale jeżeli brać pod uwage przeszłość to zdarzały mi się często :P
aaa i raz sie porzygalem jak bylem zjarany - ale bylem tez pijany w 3 dupy, wypilem cos kolo 6 czy 7 piw z czego ze 3 - na jednym oddechy :D wiec nie mysle ze to bylo od trawy
Troche pozniej zeby pozbyc sie tego smaku dymu, wpierdolilem kilka batonow :nuts: i wtedy mnie porzadnie wzielo na belta.
Heh nie czulem nawet kiedy mi sie chce, kierowalem sie tylko instynktem jakby. Wpierdalam sie do kibla bo cos mi mowi, ze to juz ta chwila. Nie zdazylem pochylic sie nad kiblem i obfity belt polecial na sciane i kibel. Faza cala zeszla (zostal tylko afterglow i lekki szok).
Psuje mi to całą fazę, całe to uczucie.
Ostatnio byłem blisko ale przeszło mi jak usiadłem i nie spawałem.
Nie pale fajek nałogowo, czasem 1 czy 2 spale i jakoś nie rzygam a po ziole sajgon.
Czy ktoś może mi pomóc ? :D
zwlaszcza kiedy ejstem najedzony.
kaszle, kaszle, rzygam i mi przechdzi. moge jarac dalej :D
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.