chce kręcić film oólnie od używkach narkotyki, ale ogólnie o benzodiazepinach
Mam taki problem chce kręcić film oólnie od używkach narkotyki coś w stylu filmy "ży życie ma sens tylko z tą różnicą, że u nich byli sami co szurali a u nas będą sami lekomani
Dobry reżyser, dobrzy aktorzy, powyższy koncept, oraz jak już mówiłem gotowe akcje i mamy film o drugach wszechczasow. Mógłby być też dokument, lub pseudodokument.
Mam już nawet pomysł na scene początkową (oczywiście na faktach):
Trzej goście w nocy, przy mega głośnej muzyce, butelkach, strzykawkach wpierdalają klony jak m'nmsy. Jednemu gościowi pomagają zaaplikować jeszcze heroine z fuką dożylnie i on w tym momencie traci film... [tu może być krótka lista płac, reżyser, scenarzysta i role główne]
Nagle patrzy jest za kierownicą w samochodzie o 10 rano w lasku koło osiedla willi. Zupełna cisza. Obok niego siedzi jeden z ziomków a z tyłu goście których wcale nie zna. Spogląda że ma otwarty bagażnik. Nagle widzi w lusterku że, w jego kierunku z jednej willi wybiega dwóch innyuch gości, jeden ma telewizor plazmowy drugi DVD. Dobiegaja, wrzucają mu do bagażnika towar i jeden podbiega do jego okna i krzyczy "SPIERDALAJ!!!" on przerażony odpala fure i tutaj ekran tytułowy do tego jakaś muzyczka a'la rock 'n roll. Może Rolling Stones - Sympathy for the devil. Jak wam sie podoba? :D
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
Mam też poważne wątpliwości. Film, być może zyskałby rozgłos, jednak czy szum w mediach przełożyłby się na oglądalność? Większość filmów w tematyce narkotyków, traktuje o userach kokainy czy heroiny. A te dwie substancje są częscią popkultury i mają markę, taką samą jak coca cola czy nike. A przeciętny człowiek, słyszcząc "benzodiazepiny", podrapie się co najwyżej po głowie, ze zdziwioną miną i rozłoży bezradnie ręce.
A zamiast starych dobrych stones'ów bym wrzucił np. Paula Oakenfolda "Ready, steady, go"(polecam teledysk) ;-)
Seria pociętych ujęć, urwanych filmów, gdzieś w połowie filmu dociera się do urwanych momentów na początku.. Niezłe.
"Benzoman: czyli sztuka w pięciu aktach, o tym jak leki na padaczkę, uwolniły we mnie nadprzyrodzone moce "
@ Naur - miałem podobny pomysł:) Wrzucić to na końcu, albo na początku, tuż przed seansem, jako wprowadzenie w "realia historyczne" ;-) w formie "czarno na białym", albo pogadanki jakiegoś specjalisty wychwalającego benzo jako środek który pozwala ludziom normalnie żyć, oraz jego niocenione zasługi na polu leczenia chorób A, B, C, D... I zmieniać obraz, uśmiechniętego profesorka klatkowo, na scene balangi, o której mówił jogurt :-) Tyle że to chyba tylko koncepcja na krótki metraż. Żeby to miało ręce, nogi i 90 minut trzeba by jednak, osnuć to wokół jakiejś fabuły. Kosmiczne akcje po benzo, może są straszne/śmieszne dla widza, ale po 15 minutach znudzą. Musi być miłość, rodzina, dobzi i "gorsi" przyjaciele, rozterki i dylematy moralne ;-) (I "Trainspotting" się bez tego nie obył).
A teraz pytanie- kto ma sprzęt, żeby to zmontować? kto zagra? gdzie będziecie kręcić? a scenariusz?
Dobrze by było, gdyby był na forum ktoś, kto się na tym zna ( jakaś szkoła reżyserska czy chuj wie co tam się robi ). muerto chyba jakąś taką szkołę robiła.
Odcinam się od was, odcinam, od szarej rzeczywistości, zapominam...
pierwsza scena, ziomek wstaje, wkurwiony ze nie umarl we snie, krzata sie nerwowo po domu, myje sie, je, zarzuca benzo, siada na kanapie, patrzy w okno, kompletna cisza, po kilku chwilach wstaje, ubiera buty, przekreca klucz w drzwiach i w tym momencie wchodzi jakas radosna muzyczka
greenz - opanuj sie, żeby w coś wejść trzeba mieć w co. Poszukaj na RedTube to zrozumiesz :D
Po pierwsze, angaż ludzi z hyperreala jest nieuchronny, jak specjalistów. Ale jeśli tylko my sie mielibyśmy za to zabierać, to ktoś musiałby 10kg kokainy skołować zeby w ogóle zacząć przygotowania do kręcenia. Taki niestety ćpuński zapał. Muerto jak najbardziej, jest wieeeele osób na tym forum, którzy byli by nieocenieni przy tej produkcji. Ale ja bym myślał żeby to był profesjonalny film, musieliby być ludzie spoza naszego grona, chyba że mamy tutaj nieujawnionych filmowców z prawdziwego zdarzenia. Trzeba uważnie przejrzeć dział "kokaina" :D
Ale propozycje ciekawe, dawajcie jeszcze, ja bym proponował do ścieżki dźwiekowej:
Tede - X (początek tej piosenki pasuje do tej pierwszej sceny tam gdzie, podczas listy płac. No dokładnie to od 10 sekundy piosenki)
Pezet - Gdyby miało nie być jutra ( to właściwie też na dobrą sprawe mogłoby Stonesów zamienić)
Lucid - I can't help myself 2007
John Marks - Insanity (raczej wersja club rmx)
i oczywiście Marek Grechuta - Dni których nie znamy
Na razie tyle mi na początek do głowy przychodzi
Edit. Aha i bez Blinded by the lights - The Streets tez by sie raczej nie obeszło.
Editttttt. Jeszcze mi przyszło do głowy Pokahontaz - Nie1, Przez Duże "S" i Do Amnezji. Sporo hh, ale dobrego i pasującego bankowo :D
Edit. W ogóle pełno tego jest, tylko tez trzeba by pare weselszych, ale chodzi też o to, żeby film miał podwójny wydźwięk. Tak samo z resztą jak inne komedie o ćpaniu. Myśle jeszcze o utworach "bez słów" tutaj dobór już jest cięższy. W filmie możnaby jeszcze coś takiego, że sie modli po przebudzeniu aby te strzępki co pamięta były snem (sam miałem takie myśli), ale chwile potem znajduje dowody swojej działalności. Ogólnie benzosy to temat rzeka, dziwne, że nikt go nie podjął. Może to by było częściowo niebezpieczne z uwagi na powszechną niewiedzę, ale od kiedy to jest priorytetem? Czyżby nikt na to nie wpadł przed polem90? :D
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannanxiety.jpg)
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem
Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sejm9.jpg)
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”
Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.