Więcej informacji: Gałka muszkatołowa w Narkopedii [H]yperreala
Wiec efekty zaczely sie dopiero po 23:00, ale jak juz udezylo to nie wiedzialem gdzie jestem.
Mialem ogrom OEV'ow, caly czas tylko patrzylem slepo przed siebie, a wizje przykrywaly caly realny swiat. Muzyka fajnie bardzo brzmi, nie jest gleboka ale wydaje sie jakbys nia poprostu byl. Byla czysta, spokojna, z kazdej osobnej nuty mozna bylo wyczuc emocje.
Przy zamknietych oczach takze bylo pelno CEV'ow i co chwila bylo uczucie zapadania sie, tylko takiego kilka razy silniejszego niz na trzezwo. Gdy probowalem zasnac (okolo 4:00) strasznie przeszkadzal ten efekt zapadania sie. Bylo to cos na podobe: Czuje silne zapadanie, czuje takie zgniecenie i wyjscie z ciala, chwile po tym czuje sie jakbym byl np guzikiem na blusce u jakiegos typa, ktorego sobie wyobrazilem. Gdy usiadlem zaczel sie to takze dziac przy otwartych oczach, zapadalem sie gdzies w przestrzeni i "tracilem" na kilka sekund swiadomosc. Po chwili stalo sie to bardzo nie przyjemne, bo czulem sie jak w pulapce astralnej (ze tak to okresle).
Po tem bylo tez uczucie bujania sie na hustawce, przyjemne ale zarowno "przerazajace" w jakis sposob.
Caly trip jest podobny do mj, tylko, ze jest duzo bardziej intensywny. Pamietacie pierwszy raz z mj? Galka wlasnie identycznie kopie tylko jeszcze bardziej intensywnie i IMO latwiej wpasc w jakies paranoje.
P.S Co do tego strachu o anytbiotyk to poradzilem sobie z nim. Jak sie wszystko zaczelo to zapomnialem, ze wogole kiedys bralem jakis antybiotyk ;p
P.S2 Nie sadzilem, ze galka moze naprawde tak kopnac. Pelne zabarwienie psychedeliczne, cevy, oevy, dezorientacja (chwilami). Musze powiedziec, ze podobalo mi sie tylko chwilami bylo zbyt ciezko psychicznie i od czasu do czasu jakies male paranoje sie wkradaly. Napewno bedzie powtorka.
EDIT: Wszamalem okolo 25g mniej wiecej.
gała na wejściu bywa lekko paranoiczna lecz potem tak jak mówisz się zapomina o bożym świecie i wkracza w inny, bardziej shizowy :-)
co do zjazdu to różnie to z nim bywa, mnie losowo łapał, nigdy nie miałem reakcji że mdlałem i słabo mi się robiło czy że jakoś super-super mocno mnie zamulio i w łóżku leżałem (no w ciągach któych nie polecam to może i trochę tak) bardziej taka mocno klimatyczna zamuła, człowiek ostatecznie nie wie co począć ze sobą (szczególnie na n-tej fazie gakowej). Taki stan się osłabia ale czuć go i kilka dni, taka melancholia dziwna, można się zawiesić na dłuższą chwilę na jakiejś pierdole :retarded: I raczej mało wspólnego z Mj ma, choć i tak z wszystkich środków jakie brałem najbardziej do Mj podobna...
Na zmułę gałkową próbowałem różnych środków (amfetaminy nie, ale napewno też spróbuję!) i napewno kofeina gówno daje, efedryna też, pseudo podobnie, metkat to na czas trwania fazy (ze 3h) a potem jeszcze gorzej, kodeina pomaga nawet nawet, ale bardziej tym że się wpada w nodding, zioła nie próbowałem na zjazd, pewnie by mocno sponiewierało. Za to z łatwo dostępnych środków jak już wiele razy wspominałem w tematach gałkowych zajebisty jest Dekstrometorfan zwany inaczej Acodinem kaszlodynem, z tym że należy się przygotować na dość mocną fazę aczkolwiek niesamowicie przyjemną. Osoby któe zdawały mi z tego miksu relację miały zazwyczaj odczucia że faza wydawała się bardzo mocna fizycznie, pikawa zdawała się nie odpoczywać, fale ciepła i gorąca w ciele i ostra zadyma w bani. No i najważniejsze : niesamowita nieziemska nieporównywalna z niczym euforia, euforia którą w zasadzie czułem zawsze na początku mojej przygody z DXM bo miałem mózg przeżarty gałką (też o tym wspominałem zawsze). Także polecam deksa do gały
ps. Miałeś efekt Imaxa? tzn. stereowizję lub inaczej widzenie 3d płaskich obrazków? Gała takowy powoduje, choć nie każdemu chyba, lub w bardzo bardzo małym stopniu że nie zauważają go w natłoku innych efektów. W każdym bądź razie po gale płaski obrazek robi mi się 3d i do tego czuje go jakby był częścią mnie, między innymi kolory mają smak a najmocniej czuję ludzi (dlatego też wiele ludzi lubi oglądać pornosy na gale, zresztą polecam jedna z lepszych rzeczy jaką na zjeździe można robić, gałka to mocny afrodyzjak i zajebiście podbija odczucia seksualne :diabolic: )
----
Gałę ostatnio brałem torebkę mielonej (~15g) aby potem mieć fajną deksową fazkę i zdałą egzamin, ale dziwna sprawa to to że bardzo słabo na mnie podziałała. Jak brałem częściej gałkę to byłem na nią ultra-wyczulony i łyżeczka/dwie i już ostre schizy OEVowe i CEVy a teraz to raczej euforia głównie i prawie bez schizów, muza troszkę zgałczała, ale niezbyt ostro (i chwała bogu! :yay: ). Suma sumarum jestem zadowolony że tak jest, bo faza była przyjemniejsza niż schizowa a dla schizu wezę se ze dwie paczki a i euforia będzie większa dzięki temu.
Czyli: GAŁKĘ BRAĆ RŻADKO ABY LEPIEJ* KLEPAŁA :-)
*) przyjemniej a nie że mocno przy małej dawce. gała jest tak tania i łatwo dostępna że gdyby dało się jakoś zrobić (np. biorąc jakiś lek czy zioło, lub modląc się do jakiegoś starosłowiańskiego boga :-p ) tak że do dobrej fazy potrzeba 10 paczek mielonej ale nie ma zjazdu i negatywności (suchość, paranoja, pieprzenie się odbioru muzyki itp.) to bym bez wachania taki deal zrobił :cheesy:
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
Moze to, ze bylem chory ma cos wspolnego? Moze mocniej pokopala przez to, ze organizm oslabiony? Czy skoro galka z tej firmy, ktorej kupilem mnie porobila raz to moge byc pewien, ze zawsze porobi?
A czy tolerancja na galke rosnie? W jakim tempie? Mam jeszcze polowe sloika ;> i chetnie bym wszamal, tym razem odpowiednio sie przygotowujac.
Mnie porobilo 20g za 1 razem, za drugim wzialem okolo 15g i bylo slabo. Takze galka nieobliczalna jest, raz kopnie slabo, raz mocno, a czasami wogole.
Pytam bo mam galke mielona ale slabsza niz ta poprzednia mielona, dlatego chce wziasc triche wiuecej ale nie wiem czy to dobry pomysl... Mam zamiar wziasc okolo 35-40g mielonej
P.S jakie sa konsekwencje brania galki co 3-4 dni?
Co do brania gałki co 3-4 dni to jesteś jednym z nielicznych, który tak robi. Większość osób po tripie gałkowym albo rzuca gałkę definitywnie, albo ogranicza eksperymenty do kilku razy w roku. Konsekwencje ? Możesz uszkodzić sobie wątrobę. Po gałce częste są też tzw." zawieszki ", problemy z koncentracją i nadążaniem za tokiem rozmowy, ale to tylko i wyłącznie moje spostrzeżenie. Radziłbym nie przesadzać.
Co do tej rakotworczosci, to czytalem, ze szansa jest bardzo niska, duzo nizsza niz w przypadku tytoniu, a przeciez ludzie pala po 40-50 lat co dziennie po 20-30 szlugow. Takze, nie widze chyba problemu.
P.S Kiedys widzialem tutaj jakis post (chyba Twilighta) i pisal tam, ze byl w ciagach galkowych ;o
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ksiadz.jpg)
Ksiądz podejrzany o posiadanie mefedronu. Prokuratura prowadzi dochodzenie
Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim nadzoruje postępowanie wobec księdza z Archidiecezji Warszawskiej. Duchowny usłyszał zarzuty posiadania mefedronu i jego nieodpłatnego udzielenia innej osobie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/1a12346x60.jpg)
W sieci znaleźli ogłoszenia, zatrzymali 22-latka. Po raz kolejny za narkotyki
Policjanci zatrzymali 22-latka podejrzanego o posiadanie i udzielanie znacznej ilości narkotyków. Mężczyzna miał docierać do klientów w sieci i oferować im sprzedaż marihuany i 4CMC. W przeszłości był już zatrzymywany w związku z podobną sprawą.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kpp_sejny.jpg)
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki
36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.