TALK - Rozmowy [H]

[Maskaradore]

szczególnie jak laska dostaje srebrną łyżeczkę i zadanie: "Żryj" ^_^

[mr_obscene]

osobiście rzadko oglądam filmy na fazie, głównie z tego powodu że pochłaniają całą faze i wymagają koncentracji przed dłuższy okres czasu.
po zjaraniu bardziej pasują mi seriale:
-family guy
-american dad
-king of the hill
-the office
-weeds
- itp itd ;)

jak już oglądam jakiś film to raczej przez pierwszą połowę filmu 1-2 piwka, a dopiero później gdy jestem już wkręcony w klimat zaczynam palić.
polecam film pt "lokator"

[ogar]

nie ma to jak "miodowe lata" xD teraz lecą od poniedzialku do piątku na polsacie jakos rano to pare razy zdarzyło mi sie obejrzeć...
Albo coś na inny klimat... Dr house... akurat ściągam

[greenz]

to jest nawet calkiem spoko musze stwierdzic

[Norman]

jak juz cos ogladam, to mam wczesniej obczajone, nei mam czasu na bezproduktywne gapienie sie w ekran, chyba, ze mam posobotnie pierdolniecie w glowe, jak dzis.
nie lubie amerykanskich komemedii i komedii romantycznych, kurwa jak one mnie irytuja. i dzaki czan.

[elmagico]

Filmy Kusturicy to godna pozycja, nie tylko na zbaku(Arizona Dream, Czarny kot, biały kot, nie na odwrót, Obiecaj mi!, Underground, Życie jest cudem).
Easy rider vel Swobodny jeździec Dennisa Hoppera(jedna z głównych ról).
Baśń o ludziach stąd polski projekt kabaretowy, odskocznia od typowych filmów ;]
Do tego Full Metal Jacket, Piraci z Karaibów, Predator, Where The Buffalo Roam, Żywot Brayana(i inne z grupy Monty Pythona).

[greenz]

Easy rider vel Swobodny jeździec Dennisa Hoppera(jedna z głównych ról).

niech mi ktos wyjasni czemu sie tak wszyscy jaraja tym filmem?



jest juz przeciez watek "porozmawiajmy o filmie", tam sa umieszczane wszelkie godne uwagi pozycje, co za roznice ze "na zjarke"? chyba ze ktos "na zjarke" oglada how high i cheech and chonga tylko :rolleyes:

[Zieleń]

zdecydowanie cheech & chong, najlepsza pierwsza część - up in smoke, niszczy i zamiata :-D

[elmagico]

niech mi ktos wyjasni czemu sie tak wszyscy jaraja tym filmem?

Oprócz tego, że film ma ciekawy klimat i jest taki no powiedzmy 'niebanalny' to nie wiem czemu się nim jaram,ale jednak sie jaram.

[tehacek]

obejrzyjcie np. "Pusty Dom" (Bin Jip).
Nie wiem jaki jest sens oglądać na zbaku komedie o jaraniu. Na trzeźwo są raczej żenujące, to oglądacie na zbaku, żeby jednak się pośmiać?
Preferuję dramaty, można się wczuć i wzruszyć ;)