Więcej informacji: Barbiturany w Narkopedii [H]yperreala
leśnik pisze:`
Rozpuszcza się w spirytusie.
barbital w b. duzych dawkach jest naprawde przyjemny, trzeba tylko pokonac sennosc
mi wystarczy ciekawe zajecie i opcjonalnie kofeina, ale przebijalem tez ketonami
w malych dawkach jak dla mnie bardzo dobry dodatek do stymulantow, eliminuje negatywne efekty, ale trzeba rozsadna dawke, no i ja mam tu podobnie jak przy zolpidemie - ciagle dojadanie a to sie jak wiadomo moze nieciekawie skonczyc
no1 pisze: tak weronal najlepiej miec najlepiej duzo
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Odczucia moje zupełnie jak wg wikipedii - myślałam że po ok. 1 gramie, otrzymanym od koleżanki co lubi takie jazdy, poczuję się jak M. Monroe, a tymczasem po 20 minutach zrobiło mi się mdło, zaczęło mi się kręcić we łbie i czem prędzej udałąm się do mojego łózka, w którym przespałam chyba 15 h bez przerwy jak niemowlę, oczywiście bez żadnych marzeń sennych. Jakieś 2 doby trzymało jeszcze, coraz słabiej.
Coś rzeczywiscie jak alkohol, tak jak napisano w wikipedii, tyle że skondensowane w działaniu. I obrzydliwe w smaku (gorzkie, i ta gorycz b. trudno się przepłukuje).
Wg mnie omawiane aethinalum nadaje się co najwyżej do sprowadzania snu, ale strzeżcie się przedawkowania, które może niestety sprowadzić sen wieczny :finger: - jeśli kto chce się uwalić do wyra w ciągu 30 minut i się wyspać, a cierpi na bezsenność, to może tego użyć jesli ma przypadkiem dostęp. Właściwości rekreacyjne: nie stwierdzono
Próbował ktoś za pomocą barbituranów wyindukowac sobie enzymy CYP450, a nastepnie napić się duuużej ilości soku grejpfrutowego (aby zahamować znienawidzony przez wszystkich na tym forum enzym CYP3A4 przeksztalcający kodeinę w nieaktywną N-demetylokodeinę) i walnąć se kodę?
Jakaś różnica była?
Bo chodzi o to, że jeśli barbiturany indukują (zwiększają poziom) enzymów CYP450, to zwiększą automatycznie nasz ukochany enzym CYP2D6, który O-demetyluje kodeinę do morfiny. Chyba nikomu na tym zacny froum nie muszę tłumaczyć więcej.
Dyskutujmy! :finger:
Fiat voluntas mea! <- to do adminów w kontekście powyższego zdania. ^_^ Jak ktoś nie zrozumiał to już jego problem i w takim przypadku też niewielka dlań strata!
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Ks. Krystian na celowniku służb. Była już pigułka gwałtu, koka dla ubogich i śmierć znajomego
Nowe informacje w sprawie księdza Krystiana K. z Sosnowca oskarżonego o posiadanie narkotyków i nieumyślne spowodowanie śmierci 21-latka. W minioną niedzielę (12 października) duchowny został wylegitymowany przez patrol policji w Katowicach. Miał przy sobie podejrzaną substancję. Śledczy badają, czy nie jest ona zakazana. Jakub Jagoda, zastępca prokuratura rejonowego Katowice Północ, poinformował "Fakt" o okolicznościach sprawy księdza Krystiana.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
