Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 43 • Strona 2 z 5
  • 1238 / 27 / 0
Nieprzeczytany post autor: gringo »
[quote="electrofreak"]
LSD - jezdzilem tylko po malych dawkach, mocno odradzam, ale moim marzeniem jest na pelnej kwasowej schizie kiedys latem pojezdzic, moze kiedys gdzies na odludziu nocą ]

Znajomy jeździ po Londynie po kwasie i jakoś daje radę %-D Ale ja jeździłem po lesie kawałek i dziękuję bardzo, szkoda auta :cheesy:
לאכול חומצה!
  • 1067 / 204 / 0
Osobiście jeździłem po alko, amf i paleniu, + mix palenie i amf. Jako, że jestem przyzwyczajony do palenia, jeździ się okej. Zdarzało mi się jeździć całe noce po samej maryśce. Nie przysypiałem. Co do amfetaminy, na wejściu okej. Na zwale czasami czułem niepewność. Po samym alkoholu najmniej jeździłem i to samo mi się nasunęło, z tą odwagą. Ostatnio kumpla złapali na narko testy, amf i mj. Ma sprawę w sądzie. Ciekaw jestem jakie poniesie konsekwencje.
I don't do drugs. I am drugs.
  • 52 / / 0
Cudownie tez jechalo sie na zejsciu z 2 DF'ow :D
Uwaga! Użytkownik Doktor Traktor nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1067 / 204 / 0
Chyba kpisz :scared: Na zjeździe z dfa miałem okazje odjechać samochodem szwagra, bo zastawiał wjazd. Przejebane, trudno mi było określić odległość od innych samochodów i jak się zatrzymałem, modliłem się że w nic nie przyjebałem.
I don't do drugs. I am drugs.
  • 672 / 126 / 0
Nieprzeczytany post autor: Nozer »
po cracku mistrz i cocaine tez rzadzi do wozu. jebana odwaga i pewnosc siebie, mozna sie zabic latwo. ale radosci sprawia to od zajebania. i na rowerze po helu tak przyjemnie jest tylko ze jak nagle nod sie zbliza to gleba na pysk zazwyczaj.
Uwaga! Użytkownik Nozer jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8 / 1 / 0
Po mj na rowerze jechałem ze 2 razy. Dość ciężko się pedałowało no i lekkie skołowanie, ale było ok. Natomiast po Holenderskim ćpaniu trudno było utrzymać prostą linię, a droga wydawała się nieskończona. %D
Uwaga! Użytkownik Tolek Pitolek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2129 / 29 / 0
@up, tylko, że rower to nie pojazd mechaniczny, przynajmniej z definicji, gdyż nie posiada silnika.Co do tematu, to raz zdarzyło mi się prowadzić samochód będąc pod wpływem kodeiny, ale było to w spokojnej, mało ruchliwej wiosce. Dostałem nagle telefon i musiałem jechać. Po mieście bym się jednak raczej nie odważył. Generalnie to jestem przeciwny popisywaniu się ile kto wziął i jak potem mu się jeździło furą. Nie polecam.
Ostatnio zmieniony 24 maja 2009 przez Kuba Powiatowy, łącznie zmieniany 1 raz.
Toksyczna chemia z 15 metrów
  • 55 / 1 / 0
Z tego co wiem, z własnego doświadczenia prowadzenia samochodu:
-Po alko zbytna pewnośc siebie , można sie oszukac, zaszalec i coś głupiego odwalic....
-Po koksie to samo chociaż jest wieksze wyczucie i lepiej prowadzic ...
-Po herze kima sie nad kierownicą i zamula ,ogólnie nie polecam ...
Uwaga! Użytkownik summer3184 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 203 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: brusdz »
Samochodem zadko jezdze ale uprawiam motocross i jezdzilem juz po wszelakich urzywkach ,zarowno po psychodelikach jak i po opaiatach oraz stymulantach. Jezdzilem raz po kartonie df-a ale zanim szczyt wszedl odpuscilem sopbie te przyjemnosc ,po kotku ,wiadomo-stymulant ale pozatym umizliwil mi przezycie takich tanow euforycznych ze to sie kurwa w pale na trzezwo nie miesci ,zielsko-zajebiscie ,duze wczucie sie w sytuacje ,skupienie oraz refleks rewolwerowca(zalezy to w sumie od nastawienia) 405 mg kodeiny-zajebicie miekko i przytulnie:) taka lajtowa jazda byla i spokojna ,tylko ze przysypialem czasem. 450 mg dexa(mialem wtedy juz lekka tolerke) zaburzenia rownowagi dosyc silne byly ,gdy sie idzie z buta nie czuje sie az tak tej jebnietej zbierznosci ale na pojezdzie fhuj ,pozatym to zajebiscie bo czulem sie jakbym lecial w przestworza ,na niskich dawkach podobnie tylko ze lepsza rownowaga. Po polowce kwasa sredniej mocy -zajebiscie ,zmiana postrzegania uczynilia jazde wrecz magiczna. Po mdma okolo 100mg jak to ktos wczesniej urzyl dobrego okreslenia-pluszowo



summer3184 pisze:
-Po herze kima sie nad kierownicą i zamula ,ogólnie nie polecam ...
A kojarzysz te scene z Pulp Fiction jak john travolta jechal po strzale w kanal? Ta scene to mistrzostwo jest ogolnie ,pan tarantino wie chyba ocb
Ostatnio zmieniony 24 maja 2009 przez brusdz, łącznie zmieniany 2 razy.
[b][color=#FF0000]Autovidol dobry jest, pij go stary nie bój się[/color][/b]
  • 803 / 6 / 0
na fuce to szyby pomyte, lusterka ustawione, pasy zapięte i jeszcze sprawdzone płyny na postoju :-D
Kuba Powiatowy pisze:
@up, tylko, że rower to nie pojazd mechaniczny, przynajmniej z definicji, gdyż nie posiada silnika.
Mechaniczny. Trybunał konstytucyjny niedawno to roztrzygał.
ODPOWIEDZ
Posty: 43 • Strona 2 z 5
Newsy
[img]
Palenie papierosów uszkadza cement. W zębach pozostają trwałe ślady po nałogu

Zęby składają się z trzech zasadniczych warstw: szkliwa, zębiny i cementu. Ten ostatni pokrywa korzeń i budową przypomina kość. Układa się on w charakterystyczne pierścienie, podobne do pierścieni drzew, które rosną z każdym rokiem. Naukowcy z Northumbria University chcieli sprawdzić, czy cement można wykorzystać w medycynie sądowej, na przykład do określania wieku ofiar przestępstw lub katastrof. I odkryli, że palenie papierosów pozostawia w cemencie trwałe ślady.

[img]
Marihuana tylko na receptę. Tajlandia zmienia politykę dotyczącą "miękkich" narkotyków

Marihuana w Tajlandii jest dostępna już tylko na receptę; w życie wszedł dekret zmieniający wprowadzone trzy lata wcześniej liberalne zasady sprzedaży specyfiku - podała w piątek agencja AP, przypominając, że Tajlandia była pierwszym azjatyckim państwem, które zdekryminalizowało obrót marihuaną.

[img]
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”

Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.