Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 120 • Strona 3 z 12
  • 377 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: gofel »
a to że stworzył sobie lepsze warunki życia?? -> rozwój->ewolucja
ja to tak rozumiem
Uwaga! Użytkownik gofel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 613 / 20 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gluciorro »
[quote="Skipper"]
Podobno pewien facet został dźgnięty harpunem w głowę w taką część mózgu, która nie spełnia żadnych funkcji co uratowało mu życie. ]

Może chodzi o przypadek Phineasa Gage'a :
[ external image ]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Phineas_Gage
Przez mózgu przeszedł mu na wylot stalowy pręt. Przeżył, ale bardzo zmieniła się jego osobowość.

Był za to inny człowiek, który żył w normalny sposób i pracował, a w przypadkowym badaniu okazało się, że ma tak powiększone komory mózgowe, że znaczna większość jego mózgu zanikła. Jako że był to długotrwały proces, pozostała część przejmowała resztę funkcji.

Mózg nie jest taki toporny, żeby jakieś konkretne miejsca były nie wykorzystywane, bardziej chodzi o aktywność poszczególnych połączeń nerwowych. W danej chwili aktywne są tylko nieliczne połączenia nerwowe w mózgu. Psychodeliki manipulują w neuroprzekaźnikach i zwiększają aktywność neuronalną, aktywują połączenia normalnie nie wykorzystywane.
Niematerialna. Wieczna. Bez początku i końca.
Bezimienna, bezkształtna energia, która przenika wszystkie żywe istoty.
Czyste wezwanie dla naszej wewnętrznej natury,
aby zbudziła się z naszego codziennego życia, naszego strachu.
  • 53 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: ciazzz »
ewolucja to teoria, nie do końca wiadomo dlaczego wszystko dzieje się tak a nie inaczej, jak by patrzeć z punktu genetycznego to to właściwie loteria jest jakie cechy odziedziczysz a jakie nie. Co do poszerzania świadomości za pomocą różnych substancji psychoaktywnych to tak częściowo się zgadzam. Jest różnica jeśli weźmiesz LSD i pójdziesz na techno-party lub pójdziesz w góry, do lasu ogólnie "aby stać się częścią natury". Najbardziej odpowiada mi uznanie substancji psychoaktywnych jako swego rodzaju katalizatorów- nie tworzą niczego nowego tylko przyspieszają to co dany człowiek może osiągnąć w sferze intelektualnej, mentalnej. W skrócie jak sam sobie ograniczasz horyzonty to i nawet LSD z ciebie "daj lamy" nie zrobi :)

ps. Polecam przeczytać ten artykuł na temat właśnie takiego zastosowania THC
http://www.eioba.pl/a86195/thc_trans_ne ... erapia_ego
Ciężko się czyta ale warto
Ostatnio zmieniony 25 kwietnia 2009 przez ciazzz, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 488 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: pan jozek »
gofel pisze:
a to że stworzył sobie lepsze warunki życia?? -> rozwój->ewolucja
ja to tak rozumiem
ewolucja -> nabieranie nowych cech, przekształcanie się. Jeśli mamy w morzu koniki morskie 3 cm i 6 cm to czy te duże ewoluowały? Tak samo z dzieciaczkami afrykańskimi i grubymi fast food amerikan kyds.
Trzeźwość to jeden z alternatywnych stanów świadomości.
  • 3129 / 26 / 0
Nieprzeczytany post autor: chusajn »
Skipper pisze:
Mnie chodziło o coś na zasadzie otwierania drzwi. Dajmy na to, że mózg to pokój w którym zamknięte jest 80% drzwi. Pod wpływem owych substancji te drzwi się otwierają. ;)
Zgoda, ale to w żaden sposób nie łączy się z ewolucją. Zresztą widać czarno na białym, że świadomość ludzi z pokolenia na pokolenie jest raczej ograniczana, niż poszerzana (postęp technologiczny = regres duchowy). Oczywiście to daleko idąca generalizacja, ale wystarczy spojrzeć na stan naszej kultury.
ciazzz pisze:
W skrócie jak sam sobie ograniczasz horyzonty to i nawet LSD z ciebie "daj lamy" nie zrobi ]

"Człowiek pusty po zażyciu psychodelika stanie się jeszcze bardziej pusty", to tekst bodajże S. Grofa, z którym nie sposób się nie zgodzić.
Ostatnio zmieniony 25 kwietnia 2009 przez chusajn, łącznie zmieniany 2 razy.
High, how are you?
  • 145 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Redeemer666 »
to jak? poszerzamy te mózgi?
  • 488 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: pan jozek »
chsn pisze:
Zresztą widać czarno na białym, że świadomość ludzi z pokolenia na pokolenie jest raczej ograniczana, niż poszerzana (postęp technologiczny = regres duchowy)
No pareset lat temu to wszyscy byli mocno uduchowieni. Większość drobne chłopstwo, którego "duchowość" kończyła się na wizycie w kościele. To teraz więcej widać i ludzie robią się powoli coraz bardziej skomplikowani. Poza tym co ma technologia do duchowości? Wierząc w czarownice ludzie byli bardziej uduchowieni? Polska wieś jeszcze w poprzednim wieku była paskudnie zabobonna i na pewno nie uduchowiona.
Trzeźwość to jeden z alternatywnych stanów świadomości.
  • 377 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: gofel »
pan jozek pisze:
gofel pisze:
a to że stworzył sobie lepsze warunki życia?? -> rozwój->ewolucja
ja to tak rozumiem
ewolucja -> nabieranie nowych cech, przekształcanie się. Jeśli mamy w morzu koniki morskie 3 cm i 6 cm to czy te duże ewoluowały? Tak samo z dzieciaczkami afrykańskimi i grubymi fast food amerikan kyds.
to ze jeden jest większy a drugi mniejszy to zmienność osobnicza
a ewolucja to stała tendencja zmian w całej populacji wywołana przez jakiś czynnik,
np. ludzie współcześni coraz rzadziej mają zęby mądrości bo po prostu nie są im potrzebne, u ludów pierwotnych ta cecha występowała znacznie częściej a to dlatego ze żywili się innym pokarmem,
Uwaga! Użytkownik gofel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 123 / / 0
Nieprzeczytany post autor: r0galik »
Skipper pisze:
Wyjątek potwierdza regułę. ;). Nasze ciała ewoluują z pokolenia na pokolenie. Face it.
ludzie ewoluują, ale w grę wchodzi tu tylko dryf genetyczny, dobór naturalny w małym stopniu. Jeśli np. myślisz, że stajemy się słabsi fizycznie i mamy coraz większe mózgi, to poczytaj racjonalistę... Rozwój cywilizacji to nie ewolucja, a ludzie się zmieniają, bo z każdym pokoleniem nowe idee wchodzą w życie, co powoduje zmianę zachowań...
Co do american kids to jak myślisz w jaki sposób mają przekazać te NABYTE cechy potomstwu, a?
Co cię nie zabije, to cię osłabi.
  • 3129 / 26 / 0
Nieprzeczytany post autor: chusajn »
pan jozek pisze:
chsn pisze:
Zresztą widać czarno na białym, że świadomość ludzi z pokolenia na pokolenie jest raczej ograniczana, niż poszerzana (postęp technologiczny = regres duchowy)
No pareset lat temu to wszyscy byli mocno uduchowieni. Większość drobne chłopstwo, którego "duchowość" kończyła się na wizycie w kościele. To teraz więcej widać i ludzie robią się powoli coraz bardziej skomplikowani. Poza tym co ma technologia do duchowości? Wierząc w czarownice ludzie byli bardziej uduchowieni? Polska wieś jeszcze w poprzednim wieku była paskudnie zabobonna i na pewno nie uduchowiona.
Tak, dzisiaj wiara w czarownice została zastąpiona wiarą w siłę pieniądza oraz w medialną papkę, przede wszystkim zaś w idealny świat stworzony przez reklamy. Odsetek ludzi prostych jest według mnie taki sam jak kiedyś, edukacja niewiele tu zmienia. I nie mówiłem tylko o Polsce, lecz o kulturze europejskiej in pleno.
High, how are you?
ODPOWIEDZ
Posty: 120 • Strona 3 z 12
Newsy
[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.

[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.

[img]
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych

Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.