Dostałem wyrok: rodzic składa sprawozdanie co kwartał z tego jak się zachowuje czy chodze do szkoly itp.
Stara już dawno nie pisała tych podań. Wczoraj dostałem pismo z sądu żeby się wstawić na rozprawę w dniu "blablabla". Jestem podejżany o udzielenie substancji psychoaktywnej (czy psychotropowej nie pamietam dokladnie) w celu korzyści majątkowej w blabla (określonej miejscowości nie w tej której mieszkam) w dniach bliżej nieokreślonych i że to miało miejsce kilkukrotnie. Sytuacja jest taka że osoba której to sprzedałem też jest nieletnia (z mojego roku). Ten gosc co kupił to ode mnie ma zarzut posiadania i udzielenia jakiemuś gościowi młodszemu od nas. Tyle, że ja nie wiedziałem o ich przypale, bo nie utrzymuje z nimi kontaktu (oni chodza do gim niestety koledze w moim wieku nie poszlo i ujebał, a ja do technikum w innej miejscowosci a jak pisałem, oni nie mieszkaja na wsi tam gdzie ja). Z tego co ustaliłem to najmłodszy sprzedał kolege, a kolega mnie. Tyle, że ja nigdy nie jeździłem do jego miejscowości żeby mu coś sprzedać. Pozatym nie motałem się z nim wiele razy. Oni byli przesłuchiwani przez psiarnie a ja nie. Nawet nie wiem co dokładnie na mnie nagadali. Czy jeśli się nie przyznam do zarzucanych mi czynów i moja stara potwierdzi że nie jeździłem nigdzie to sąd może uwierzyć mi?? czy to raczej nie możliwe. Jeżeli nie, to jakiego wyroku moge się spodziewać? Może macie jakieś rady co mówić na sprawie? Czy przyznać się do winy czy zaprzeczać? Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam
tomekthc15 pisze: dzisiaj miałem sprawe. nie przyznałem się do niczego. on dostał kuratora a ja umorzenie sprawy. pozdrawiam
Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
arm at the elbow. He spoke in his dead, junky whisper. "With veins like
that, Kid, I'd have myself a time."
('Naked Lunch', by William S. Burroughs)
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.
Przemycali narkotyki z Hiszpanii w sklepach i automatach paczkowych. Rozpoczął się proces
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces przeciwko trzem zatrzymanym i aresztowanym mężczyznom z Gdyni, Suszu i Bochni oskarżonym o przemyt narkotyków z Hiszpanii. Trafiały one do Polski za pośrednictwem firm kurierskich.
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.