Dyskusja na temat różnych odmian maku i ich działaniu psychoaktywnym.
Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 971 • Strona 25 z 98
  • 157 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: Iwan »
Nooo, ja w końcu w czerwcu poznałem moc papaver somniferum, bo znalazłem przypadkiem takie ładne maczki fioletowe, poczułem się już zajebiście w nocy, ściągając opium i próbując co raz, potem było z wódką. W końcu zacząłem łazić po działkach i szukać i na każdych działkach były conajmniej trzy stanowiska. Postanowiłem huknąć i.v. i to już był szczyt szczęścia, zajebiste uderzenie, gorąco mi się zrobiło, leżałem cały czas i myślałem tylko jak mi cudownie ;D Jeszcze huknąłem dwa razy i.v. i parę razy i.m. bo raz mnie tak ręka zaczęła napierdalać i cholernie gorąco mi się zrobiło, przestraszyłem się trochę i pomyślałem o pirogenie, bo niezbyt zachowałem zasady (żyletka wielokrotnie używana) myślałem że zemdleję i potem już tylko i.m. resztę jebłem. To co zostało czyli słoma i makówki poszły na makiwarę i też ładnie mnie jebało, szczególnie nooding jest po tym słodki, łączyłem ją później jeszcze z milocardinem :P I tak czerwiec i lipiec to były najpiękniejsze miesiące wakacji :) Ech, szkoda, że już po maczkach. Na jesieni wysiewam w kilku miejscach sam i czekam z niecierpliwością do lata :) Pozdro papaverowcy :)

EDIT: A, no i filtrowałem raz, przez filtr od papierosa, ale roztwór był klarowny, nie wiem czemu tak mnie wykręciło...
Ostatnio zmieniony 08 września 2008 przez Iwan, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 654 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gum@ »
Boleć przy IV może jeśli nie trafisz w żyłe chociaż odrobiną roztworu. Poza tym opium IV podobno może nawet boleć wtedy, gdy trafisz całością. Ja nie wypowiem się konkretnie na ten temat bo raz lub dwa taki ból również odnotowałem. Ale nie pojawiał się on zawsze przy opium IV więc nie moge stwierdzić na 100% co było jego powodem. Po drugie, ogromne uderzenie gorąca jest normalne przy waleniu opium IV. Tam jest nieprzereagowana koda, która to powoduje (morfina też to powoduje ale w duuużo mniejszym stopniu). Pirogen nigdy nie pojawia się nagle po strzale. On się ujawnia w kilkadziesiąt minut po strzale.
  • 157 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: Iwan »
No uderzenia gorąca są one fajne, ale wtedy to myślałem, że jebnę, słabo mi się robiło z kurewskiego bólu ręki, utrzymywał się ze dwa dni i nie mogłem wyprostować. Bałem się, że zrobił mi się jakiś zator i że pójdzie później do serca, no ale przeszło jakoś. Ale w żyłę trafiłem, krew była, nic nie urosło i wejście zajebiste. Być może trochę się wydostało poza żyłę i stąd ten ból...
  • 1406 / 133 / 0
Odważyć 4,0 g opium, i utrzeć z 1 g tlenku wapnia i 10 cm3 wody(wodę dodawać stopniowo) na jednorodną mieszaninę. Dodać następne 10 cm3 wody i pozostawić na 15 min., często mieszając. Następnie mieszaninę przenieść do kolby stożkowej i dopełnić wodą do 45,0 g. Kolbę zakorkować i mocno wytrząsać, bez przerwy, przez 0,5 h. Zawartość kolby przenieść na lejek z porowatym sączkiem nr 3, sączyć najpierw pod zwykłym ciśnieniem, a potem pod nieznacznie zmniejszonym. Do przesączu dodać 4 cm3 95 stopniowego etanolu (stopniowego nie oznacza %, policzyć sobie z tabel) i 20 cm3 eteru etylowego. Kolbę zakorkować, wymieszać i dodać 1,6 g chlorku amonowego, mocno wytrząsać przez 5 min i pozostawić na 0,5 h często wstrząsając. Pozostawić do następnego dnia. Wykrystalizuje morfina, którą należy odsączyć na sączku nr 4 pod nieznacznie zmniejszonym ciśn.
Oczywiście są to ilości przykładowe, każda zmiana proporcji wymaga odpowiednich obliczeń.

Też dla nieco bardziej wymagających, mających czas, chęć i naukowe zacięcie ;))). Przepis jest naprawdę prosty w wykonaniu, jak widać nie potrzeba dużo odczynników i zaawansowanej techniki laboratoryjnej. Wymogiem jest posiadanie opium o zaw. morfiny ~10,5%.
Przepis ma czysto teoretyczny charakter, nie namawiam nikogo do korzystania z niego w celu odurzania się. Wręcz przeciwnie, gorąco odradzam.
Ostatnio zmieniony 04 października 2008 przez oxan, łącznie zmieniany 1 raz.
narkotyki są niezdrowe
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
  • 908 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: Heroine2 »
Zbiór surowego opium z makówek:
Po pełnym rozkwicie, po opadnięciu płatków zaczynają pojawiać się małe, okrągłe, szarawo-zielone owoce, które w dalszym ciągu rozwijają się w spłaszczone, podłużne lub kuliste kapsułki (zwane też torebkami lub makówkami) o wielkości kurzych jaj. Skórka torebki nasiennej otacza jajnik i ścianki, z których wydziela się sok mleczny gromadzący się w sieci naczyń i rurek mlecznych w całej makówce.
Około dwóch tygodni po opadnięciu płatków, makówki są w pełni dojrzałe jak wskazano powyżej w kształcie kapsułek, następuje zmiana koloru z szarawo- zielonego do ciemnozielonego; łodygi z torebkami nasiennymi rosną prosto lub są zakrzywione w górę. W tym momencie makówki są gotowe do nacinania (można je też wyciskać). Plony zbierać poprzez dokonanie trzykrotnego lub czterokrotnego pionowego nacięcia makówki ostrą żyletką lub odpowiednio ostrym nożykiem do cięcia tektury na głębokość około 1 milimetra. Dokonanie zbyt głębokiego cięcia może spowodować nadmierne wycieki soku mlecznego w środkowej części torebki nasiennej lub jej zupełne opadnięcie); dokonanie zbyt płytkiego cięcia natomiast może spowodować to, iż sok mleczny (opium) nie będzie sączył się jako pożądany (w zbyt małych ilościach). Torebki nasienne nacinać od 2 do 3 razy każdą, w godzinach popołudniowych, powodując wycieki kropel białego soku mlecznego na zewnątrz ich skórki. Opium utlenia się,tężeje, ciemnieje i gęstnieje przez noc a rano zeskrobywać go z płaskiej powierzchni makówki na metalową miskę przy pomocy scyzoryka lub nożyka do tektury. Proces ten powtarzać przez kilka dni, dopóki każdą makówkę "uszczupli się" z jej opium. Ilość otrzymanego surowca z makówki jest niewielka i wynosi około 0,05g. Na otrzymanie 1kg opium składa się więc surowiec pochodzący z około 20000 makówek, zebranych z powierzchni około 400m2 pola. Każdy jeden taki proces może przynieść od 10 do 100 miligramów opium, ze średnią 80 miligramów, które następnie odłożyć w misce lub w pojemniku do wyschnięcia w słońcu lub w silnie oświetlonym miejscu. (Makówki dające najwyższe plony oznaczyć, odciąć od łodygi, rozciąć na pół i suszyć na słońcu a ich nasiona odłożyć na następne sadzenie.) Suszone, surowe opium jest wysokiej jakości produktem lepkim i brązowym do czarnego koloru. Wyjąć je z miski lub pojemnika i ugnieść w ciastowate, kleiste bryły owijając liściami maku, pergaminem lub celofanem. Bryły te mają ciemnobrumatny przełom, swoisty zapach, bardzo gorzki smak i nadają się raczej tylko do dalszego przerobu a nie do spożycia. Dobre uprawy dają plon około 35kg/ha a w najlepszym przypadku 80kg/ha. Najwięcej alkaloidów znajduje się w soku mlecznym pochodzącym z maku uprawianego w bardzo ciepłym klimacie, z makówek niedojrzałych barwy niebieskawej; w miarę dojrzewania makówek ilość alkaloidów bardzo silnie maleje. Znaczne ilości alkaloidów występują w niedojrzałych (białych) nasionach, lecz po ich dojrzeniu ilość tych związków maleje praktycznie do zera. Niewielkie ilości alkaloidów znajdują się w słomie makowej, skąd eksploatacja przemysłowa jest opłacalna. (Najlepiej jest to robić w nasłonecznionej szklarni)

Ekstrakt opiumowy suchy

Przygotowanie:
Opium (sito IV) 100 cz.
Woda 850
Cukier mlekowy (CH22O11*H2O)
Opium grubo sproszkowane wytrawić 500 cz. wody przez 24h. Zmieszać ciecze, pozostawić do odstania, przecedzić, pozostałości wycisnąć i po roztarciu ponownie wytrawiać 250 cz. wody przez 24h. Zmieszane ciecze pozostawić do odstania, przecedzić i odparować do gęstości miodu pod zmniejszonym ciśnieniem, w temperaturze nie przekraczającej 50-55*C. Pozostałości rozpuścić w 100 cz. zimnej wody i otrzymany roztwór po odstaniu przesączyć. Przesącz odparować pod zmniejszonym ciśnieniem, jak wyżej, dopóki nie utworzy się wyciąg suchy. W wyciągu tym oznaczyć zawartość morfiny i w razie potrzeby dodać tyle cukru mlekowego, aby otrzymać wyciąg zawierający pożądaną ilość morfiny, po czym dokładnie rozetrzeć.
Sprawdzanie tożsamości:
Roztwór 1 cz. wyciągu opiumowego w 100 cz. wody po dodaniu kropli roztworu chlorku żelazawego zabarwia się na czerwono, a po zakwaszeniu następnie kwasem solnym i dodaniu roztworu żelazocyjanku potasowego- na niebiesko.
Oznaczenie zawartości:
Około 0,75g wyciągu opiumowego odważonego z dokładnością do 0,001g utrzeć z 1ml wody, dodać 2,5ml 10% roztworu octanu ołowiawego, ciecz dobrze zmieszać i spłukać do odważonej kolby, dodać wody do ogólnego ciężaru 45g i pozostawić na godzinę często skłócając. Następnie przesączyć przez sączek średnicy 9cm. Pierwsze 5ml przesączu odrzucić i zebrać następne 30g (= około 0,5g wyciągu opiumowego) do kolby stożkowej poj. 100ml. W roztworze tym rozpuścić 0,5g drobno utartego kwasu cytrynowego, dodać 0,25g roztworu 4,chloro-1,3-dwunitrobenzenu w 30ml acetonu i 10ml amoniaku. Pozostawić na 24h w zamkniętym naczyniu, po czym odsączyć wydzielone kryształy przez odważony tygiel Schotta (typu 3G3) pod zmniejszonym ciśnieniem i przepłukując kolbę przesączem przenieść ilościowo osad do tygla. Osad w tyglu zalać 2ml acetonu, mieszać w ciągu 10-15 sekund i natychmiast odsączyć pod zmniejszonym ciśnieniem. Następnie osad w tyglu przepłukać jeszcze raz w ten sam sposób acetonem, a potem dwukrotnie wodą, biorąc jej za każdym razem po 2ml. Tygiel suszyć w temperaturze 70-80*C do stałego ciężaru. Ciężar osadu (eter dwunitrofenylowy morfiny) otrzymanego z 0,5g wyciągu opiumowego, zawierającego 20% bezwodnej morfiny, wynosi 0,1582g. 1g osadu= 0,6321g bezwodnej morfiny. Opium używane do tego powinno zawierać nie mniej niż 19,7% i nie więcej niż 20,3% bezwodnej morfiny (c.285,33).
Ostatnio zmieniony 24 kwietnia 2009 przez Heroine2, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jeżeli ta wojna jest przegrana, to nie jest moim zmartwieniem, że giną w niej ludzie. Nie uronię za nich jednej łzy, bo nie zasłużyli na nic lepszego"

Adolf Hitler "Fuhrer" 1945 r.
  • 128 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Malza »
Ma ktoś może dane dotyczące dawkówania? Chodzi mi o wszystkie drogi podania i ilość w mg.
Pozdro
Uwaga! Użytkownik Malza nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1406 / 133 / 0
Nieprzeczytany post autor: oxan »
czego dawkowania? opium?
Opium - Przygotowywanie i sposoby zażywania
proste, łatwe, a przede wszystkim.................. przyjemne :-D
narkotyki są niezdrowe
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
  • 128 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Malza »
Tak chodzi mi o dawkowanie opium.
Uwaga! Użytkownik Malza nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1991 / 110 / 0
Nieprzeczytany post autor: jacok »
był artukuł na [h] - objętość opium na strzała to ~4 główki od zapałek. Osobiście polecam uważać. Puknąłbym może 1/3 z tego, poczekał chwilę, kolejną 1/3, i potem znów kolejną (oczywiście, bez wyskakiwania z instalacji). Albo po prostu podawał bardzo wolno. Pukałem opium 2 razy w życiu, właśnie w takich dawkach lub trochę mniejszych. Cieżko to dobrze odfiltrować, i tak zawsze wychodziło mi mętne. No i wejście było masakryczne, niby zajebiście mocne, ale jakieś takie męczące fizycznie. Uderzenie gorąca, serce napierdala, szum w głowie. Nie każdemu musi się podobać.

Jeśli chodzi o pozostałe metody podania - ciężko przedawkować, może poza piciem "rozpuszczonego" w kieliszku wody/wódy. Dość wolno się ładuje, więc niektórzy mogą chcieć dorzucić. A to błąd ;] W każdym razie, potrzebna ilość jest wtedy większa. Ja dawałem do 2 razy tyle co po kablach.

Palenie jest chujowe - wtedy trzeba tego spalić naprawdę dużo. Mniejsza z dawkami, wchodzi szybko, więc na bierząco czujesz, czy już dość. Poza tym, to na folii się przypala i ciężko jest z tego wydobyć jakąś sensowną kroplę. Będę próbował z żarówki, dam znać, jak wyjdzie.

Odnośnie dawek w mg - ciężko powiedzieć jakiej jakości jest materiał - a rozpiętość jest spora (od kilku do kilkunastu procent to morfina). W dodatku nigdy nie ważyłem opium na wadze, więc najdokładniej będzie podawać objętość w oparciu o "główkę od zapałki". Prawda jest taka, że pukanie tego to loteria, ale przy pozostałych metodach ciężko się czasem zrobić.

No i jeszcze można to zbezetować, wtedy jeszcze bardziej trzeba uważać!
Świat stracił kolory.

Hurra, diese Welt geht unter
  • 128 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Malza »
Jacok dzięki za wyczerpujaca wypowiedź:). hmm chyba brakuje tylko o podaniu analnym. Jest ktoś doświadczony w tym temacie?
Uwaga! Użytkownik Malza nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 971 • Strona 25 z 98
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.