Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 65 • Strona 6 z 7
  • 1406 / 134 / 0
Nieprzeczytany post autor: oxan »
Romek1982 pisze:
ale to czysto sezonowa robota. Przyjdzie jesień, zima czy tam jakas inna pora i będzie lipa. Jakbys miał dojście to pewnie byś skorzystal z takiej możliwosci.
a kto by nie skorzystał?
no ale nie mam i tu tkwi problem, a po ogródkach nie biegam , to nie dla mnie, za stary jestem, ale fakt, lipa to będzie, jak mi się pewne subst.skończą.
narkotyki są niezdrowe
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
  • 41 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: looki »
oxan:
w W-wie nie mieszkam, no więc kłopot mam
Macie u siebie internet, a heroiny nie macie? hmmm dziwne... ;)
Uwaga! Użytkownik looki nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 800 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: grizzly1982 »
looki pisze:
oxan]
Macie u siebie internet, a heroiny nie macie? hmmm dziwne... ;)
mega trafna uwaga :-)
Zmiana środowiska.
  • 584 / 19 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mastah »
No ale to przeciez dobrze ze nie ma on jak nakrecic towaru.
America's C.R.E.A.M. team
  • 1406 / 134 / 0
Nieprzeczytany post autor: oxan »
looki pisze:
oxan]
Macie u siebie internet, a heroiny nie macie? hmmm dziwne... ;)
Romek1982
mega trafna uwaga :-)
[/quote
tak, a jak, nie mega tylko giga trafna uwaga, ja nie będę się prosił, moge zapłacić, ale nie mam zamiaru się nikogo prosić, jest popyt, jest podaż- ja tak rozumie ekonomię, jako klient prosić nie zamierzam, płacę-wymagam, chyba natym polega wolny rynek panowie, a jak ktoś nie chce zarobić jego sprawa, ja sobie zawsze jakoś poradze, a co do kupowania, to tylko o wygodę mi chodziło zapłacić=mieć z głowy w/g mnie, a jeszcze z dostawą do domu i najlepiej zamówione w sieci hehehe, wygodny sie jak chuj robię na stare lata
pozdro
Ostatnio zmieniony 09 września 2008 przez oxan, łącznie zmieniany 2 razy.
narkotyki są niezdrowe
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
  • 1111 / 16 / 0
Nieprzeczytany post autor: leiche »
Toteż nie łapię, dlaczego w Krk nie ma browna. To jest kompletnie niewytłumaczalne. Klientela na odpał to niedobitki z poprzednich pokoleń, świeży narybek po to w ogóle nie sięga, poza nielicznymi wyjątkami (nie ma co się dziwić: 1/3 kompociarzy jest trafiona, że nie wspomnę o WZW - a nigdy nie masz pewności, z czym stykał się towar i czy ktoś już nie maczał w nim kolki; trochę w tym paranoi, ale jest to paranoja zrozumiała, zresztą też trzymam się z dala od odpału). No więc dam sobie głowę uciąć, że popyt na hel w Krakowie jest, choćby w moim otoczeniu znalazłoby się kilka, może kilkanaście osób, które byłyby tym zainteresowane. Na pewno bardziej niż koką (choćby ze względu na cenę!), która to w Krk jest do kupienia bez większych problemów. Oczywiście, można wyprosić coś od ludzi, którzy przywożą towar z Warszawy, ale na 99% człowiek zostanie wyrolowany. Nie chodzi tu o uczciwy układ w rodzaju: ty mi załatwiasz-ja tobie odpalam. Mam na myśli sprzedawanie trefnego towaru i robienie ludzi w chuja. To kolejna rzecz, której nigdy nie zrozumiem. Może dlatego nie tkwię w tym środowisku, bo nie dorobiłam się opłacalnej cechy, jaką jest cwaniactwo. W każdym razie, nie żałuję. I tak wolę morfinę.

Romek: i to jest też odpowiedź na to, dlaczego niektórzy WOLĄ jechać do Czech po maki, niż powierzać kasę warszawskim cwaniaczkom.
Ostatnio zmieniony 09 września 2008 przez leiche, łącznie zmieniany 2 razy.
white trash get down on your knees, time for cake and sodomy
  • 1406 / 134 / 0
Nieprzeczytany post autor: oxan »
[quote="leiche"]
Toteż nie łapię, dlaczego w Krk nie ma browna. To jest kompletnie niewytłumaczalne. Klientela na odpał to niedobitki z poprzednich pokoleń, świeży narybek po to w ogóle nie sięga, poza nielicznymi wyjątkami (nie ma co się dziwić]

Popieram Cię w 100% leiche, tak trzymaj! Prawdę piszesz, a jak ludzie twierdzą inaczej, to zapraszam do naprawdę dużej metropilii, gdzie obecnie mieszkam. Zobaczymy, pewnie znajdą, ale dłuuuuuuuuuuugo poszukają.
pzdr dla Ciebie leiche
narkotyki są niezdrowe
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
  • 800 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: grizzly1982 »
Romek: i to jest też odpowiedź na to, dlaczego niektórzy WOLĄ jechać do Czech po maki, niż powierzać kasę warszawskim cwaniaczkom.
oj przepraszam bardzo nie generalizujmy. Zachowując odpowiednie środki ostrożności nikt Cię nie oszuka. Nie to że się chwalę ale pomogłem 2 osobom które nie były z Warszawy i były w pełni zadowolone. Nic z tego nie chciałem dla siebie. Chociaż chcieli mi odsypać. Nie każdy to oszust i złodziej.
Zmiana środowiska.
  • 654 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gum@ »
Nie każdy to oszust i złodziej.
Święte słowa. Ale niestety trzeba się pogodzić z taką prawdą, iż co najmniej duża ich część (o ile nie większość) to oszuści. Szczególnie jeśli chodzi o środowsiko narkomanów.
  • 729 / 17 / 0
Nieprzeczytany post autor: no1 »
stara prawda cytat Grzejesz widzisz tylko nastepna dziale nie grzejesy widzisz cale gowno tego swiata

wiele cpunow az sie trzesie jak widz towar jak mozna kras kurwic sie zeby miec na dzial to wyjebanie kolegi cpuna to mal pikus

na scescie TRAFIAJA sie nieliczne uczciwe cpuny
Uwaga! Użytkownik no1 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 65 • Strona 6 z 7
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.