Tytoń ma osobny dział → >LINK<
EDIT: aha, kakao musi być naturalne, bo puchatki i inne pandicao zawierają tylko kilka procent kakao, więc nie działają.
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
Ścię się kurwa obudzili
Mówiłem dawno temu, że kakao działa psychodelicznie a reakcje na to "nie, nie możliwe, wydaje ci się", albo "twajlajt, ty to masz łeb zryty i wydaje ci się tylko" a teraz co czytam:
ma działanie psychedeliczne, które jest lepiej wyczuwalne w połączeniu z DXM.
działa poprzez serotoninę, słabo, ale działa.
To, że kakao poprawia humor i powoduje lekkie zmiany kolorów, są one bardziej pastelowe, to prawda, sam na sobie to zauważyłem i na pewno nie był to efekt placebo :)
Zdecydowanie tak, pastelowy i z akcentem na wzmocnienie krawędzie, tak kreskówkowo trochę :-) Do tego taki szum widać na jednolitych powierzcniach czy ciemnym pokoju dziwny :-)
W ciele też takie specyficzne fajne odczucie, no i jak najbardziej mogą wystąpić CEVy :-)
----
nildur pisze: W szkole mnie uczyli, ze sa trzy najpopularniejszy uzywki pobudzajace. Kawa, herbata, kakao. Moje pytanie brzmi: czy jest mozliwe wypicie jednej szklanki kakao tak, aby pobudzilo jak kawa? Czy jest dostepne takie kakao, czy trzeba to w jakis odpowiedni sposob przyrzadzac. Bo w sumie najlepiej z tych specyfikow smakuje wlasnie mi kakao i fajnie by bylo wypic je z rana, aby czuc sie tak jak po kawie podczas dnia. Czy to jest mozliwe?
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
byłem kiedyś mocno uzależniony od czekolady :) najmniej 2 dziennie szamałem
rzuciłem ten syf, bo zaczęły mi się robić dziwne akcje od nadmiaru cukru :D
teraz piję kakao - jak wsypię do kubka 2 spore łyżki kakao i zaleję 1/3 wody to fajnie działa
zazwyczaj daję do tego 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
do tego mleko lub zagryzka (słodki wafelek np.) bo taka gorzka maź nie najlepiej smakuje
w ten sposób przyjmuję mniej więcej tyle samo kakao co w dwóch czekoladach, tyle że efekt lepszy, bo natychmiastowy
czekolada za wolno się ładuje i mdli jak się zje zbyt dużo, a samo kakao jest w dechę ^_^
tyle że ja nie dostrzegam żadnych efektów psychodelicznych
jedynie odprężenie, lepsze samopoczucie, czasem lekkie podniecenie a nawet delikatne ciarki - ale to bardzo subtelne efekty
Lekko zmienia ono mi poczucie ciała (rozmiar), kolory, pastelowo widzę obraz, wzmaga CEVy a także daje ciarki na ciele.
Wszystko dość subtelne ale nie jest to placebo. Placebo to jest jak zaczynam czuć 10x słabsze efekty kakaowe jak zaczynam tylko o nim myśleć. Jak wypiję kakako to wtedy jest "faza" ^_^
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce
Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.