Dział dotyczący roślin wykazujących działanie pobudzające, w tym: guarana, herbata, kawa, khat, yerba mate.
Tytoń ma osobny dział → >LINK<
ODPOWIEDZ
Posty: 1014 • Strona 102 z 102
  • 27 / / 0
Kilka miesięcy temu udało mi się wytrzymać bez kofeiny dwa tygodnie.
To były okropne dwa tygodnie.
Nigdy nie uda mi się z niej całkiem zrezygnować.
Najgorsze jest branie dzień w dzień, nie dajemy organizmowi wypocząć.
Najlepiej brać raz na +/- 3 dni. Chyba skończę z braniem kofeiny przed treningiem i zredukuję ilość spożywanego ekstraktu z guarany na rzecz zielonej herbaty. To znaczy aktualnie taki stan rzeczy się utrzymuje, ale później wpierdalam sobie, że na trzeźwo nie mam energii i konsumpcja wzrasta.
  • 824 / 105 / 22
Wywołałem u siebie celowo psychozę indukowaną wypijając napój zrobiony z 20-tu tabsów rozpuszczalnego energetyka. Sumarycznie było 2400 mg koffy z guarany. kofeina z guarany jest powoli uwalniana dzięki obecności garbników. Dopiłem jeszcze dwoma Dzikami, czyli doszło 400 mg. No i, no i - miałem bardzo silne pobudzenie, słowotok i malutkie zwidy. Pomęczyłem się z pół h i łyknąłem przygotowany wcześniej propranolol i 12 mg bromazepamu. Zbiło ładnie to dziadostwo. Wniosek: kofa nie jest do ćpanka...
  • 3047 / 1035 / 0
odkąd zacząłem stosować psychostymulanty na receptę, to praktycznie w ogóle nie przyjmuję kofeiny, co miałem w zwyczaju poprzez codzienne picie 1-2 kaw. zaczynając dzień od 20 mg metylofenidatu, które połykam tuż po otwarciu oczu, to po porannej toalecie, papierosie, ubraniu, czy podjęciu gotowości nie czuję już potrzeby intoksykacji kolejnym stymulantem, bo zaczyna się wczytywać tabletka (lub nieraz inj.) metylofenidatu.

niezmienia to faktu, że pomagała mi nieraz i uznaję ją w taki sam sposób za stymulant, jak i środek nootropowy - ma pozytywny wpływ na organizm człowieka, gdy zażywana z rozsądkiem, a nie poprzez żłopanie kilku wiader kawy czarnej na dzień. na mnie, gdy bez tolerancji, działała wyraźnie i intensywnie, zbyt duże dawki nie są dla mnie.

natomiast od dwóch lat spożywam ją tylko w miejscach odizolowania, detencji, czy będąc internowanym (przymusowa hospitalizacja psychiatryczna).

pozdrawiam, przodownik
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 16 / 1 / 0
W zeszłym tygodniu kupiłem sobie kawę mrożoną z Dino. Wypiłem ją w pracy dość szybko i przez 10-15 minut czułem takie dziwne pobudzenie. Łaziłem jak pojeb wte i wewte, ale nie byłem w stanie zrobić cokolwiek produktywnego. Nigdy czegoś podobnego nie czułem, a żadnego stymulantu poza kofeiną w życiu nie przyjąłem.
-------
Jak nie zacząłeś - nie zaczynaj. Jak zacząłeś - dbaj o siebie. Wszystkiego dobrego i zdrowia każdemu życzę.
ODPOWIEDZ
Posty: 1014 • Strona 102 z 102
Newsy
[img]
Medyczna marihuana w Bundeslidze: Union Berlin przełamuje tabu

Piłka nożna to nie tylko bramki, transfery i wielkie emocje. To również przestrzeń, w której odzwierciedlają się społeczne zmiany, nastroje i debaty. Decyzja Unionu Berlin pokazuje, że stadion może stać się miejscem znacznie szerszej dyskusji – o zdrowiu i przełamywaniu tabu. Berliński klub jako pierwszy w historii Bundesligi związał się z marką medycznej marihuany.

[img]
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!

Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?

[img]
Polska narkotykowym liderem Europy. Kwitną nielegalne laboratoria

Bijemy europejskie rekordy w produkcji narkotyków syntetycznych. W 2024 r. laboratoria opuściło kilkadziesiąt ton substancji. W 2025 ten problem jeszcze się pogłębił.