Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 4625 • Strona 463 z 463
  • 567 / 54 / 0
Te 500g podałem tak z dupy, żeby na bardziej kontrastującym przykładzie pokazać absurd sytuacji i różnicę pomiędzy surowcem a lekiem. Mają pełne prawo otwierać te opakowania i wyjmować ile chcą żeby komuś zrobić np. krem, komuś ekstrakt a komuś odważyć i dać susz bez przerabiania, tyle ile lekarz zapisze na recepcie. I wtedy nawet po samym ważeniu surowiec zamienia się w lek, tak to u nas działa, że surowiec jest dla farmaceuty. Co innego jakby ktoś w aptece otworzył np. Sativex bo to już jest typowy lek od razu od producenta.
A jeśli chodzi o koszty to chora sytuacja, ale jak mają jakieś swoje procedury to co zrobisz, tak jak pisał @przekletykozisyn, to nie jest waleriana.
  • 86 / 11 / 0
Jak dotąd koszt wdrożenia tych wszystkich procedur, certyfikacji ISO, GMP itp. jest na tyle wysoki, że bardziej opłaca się polskim podmiotom kupować susz uprawiany gdzie indziej, niż samemu próbować spełnić wszystkie formalne wymagania.

Ja wiem, że wszyscy w tym wątku najchętniej chcieliby pełnej legalizacji rekreacyjnej mj, ale jakiekolwiek rozważanie sytuacji gdzie państwo przestaje traktować mj jak każdą inną substancję z grupy I-N to mrzonki. Prędzej państwo pozwoli obywatelom uprawiać po krzaczku, niż zwykłej aptece zatrudniającej parę osób produkować leki.

Tym bardziej, że zielsko medyczne sprzedawane w PL nie musi być niewiadomo jakiej jakości, może być przesuszone i pozbawione terpenów (zwietrzałe), tak długo, jak spełnia normy odnośnie zawartości THC. Być może to jest przyczyną kiepskiej jakości S-LAB, że zwyczajnie sprowadzają stuff który w Niemczech lub Kanadzie by się nie sprzedał?
adhibe rationem difficultatibus
  • 32 / 3 / 0
Nikłe szansy na uproszczenie przepisów odnośnie upraw medycznych w Polsce w najbliższych latach, ale nawet do tego jednego krzaczka też pewnie jeszcze długa droga :(

Myślę że niższa jakość może wynikać z tego że w Niemczech i Kanadzie są inne opcje legalnego zakupu weedu, w Polsce jedyna opcja na zakup legalnego ziela to apteka, choć dane jeszcze mi nie było testowanie zagranicznych opcji medycznych więc co do faktycznych różnic jakościowych wypowiedzieć się nie mogę.
  • 1953 / 319 / 0
Nie kupujcie medycznego weedu w aptekach gdzie narzucają marże i swoje opakowania! Koniecznie wyjść, bez "dowidzenia", do innej apteki. Tylko my możemy ubić te robactwo nie kupując u nich suszu medycznego. Po pierwsze oczywiście że farmaceuta MOŻE sobie coś odbić, w końcu to medyczna marihuana - dla bardzo wielu osób atrakcyjny bezpiecznny drug. Po drugie nikt nie potrzebuje przesypywac np 10g do opakowania 10g precz z lapami brudnymi!
konto od 2011 roku (ban kiedyś, totalnie nieważne)
  • 12600 / 2437 / 0
Motocyklista - ja rozumiem, o co chodzi z tym surowcem. Chodzi mi jedynie o absurd w tym konkretnym przypadku, kiedy "wytwarzanie" leku polega na jego ponownym zważeniu i przepakowaniu w niezmienionej formie. Gdyby to jeszcze polegało na trymowaniu, to można by przymknąć oko i jakoś to pod wytwarzanie podwiesić.
Na przykładzie wielu aptek widać, że i oni tak się na to zapatrują i nie chcą zdzierać z ludzi dodatkowych (i absurdalnie wysokich) opłat za nic, kiedy zostawiają u nich po 600 zł i więcej.
ODPOWIEDZ
Posty: 4625 • Strona 463 z 463
Artykuły
Newsy
[img]
Marihuana ukryta w grze planszowej. Paczkę przechwyciła Krajowa Administracja Skarbowa

Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili próbę przemytu marihuany do Polski. Narkotyki ukryto w nietypowy sposób – wewnątrz popularnej gry planszowej. Do wykrycia trefnej przesyłki przyczynił się pies służbowy Kodi.

[img]
Niemcy. Rośnie konsumpcja marihuany wśród dorosłych

Konsumpcja marihuany w Niemczech wśród młodych dorosłych znacznie wzrosła, za to nastolatkowie rzadziej po nią sięgają.

[img]
Rzeszów: policjant zawiódł zaufanie dilera, który proponował mu zioło i zwyczajnie go aresztował

Strzyżowski funkcjonariusz w czasie wolnym od służby ujął 18-letniego dilera, który zaoferował mu marihuanę w zamian za sprawdzenie, czy w pobliżu nie ma policji. Do zdarzenia w Rzeszowie, gdzie policjant przebywał wraz ze swoim krewnym.