Rośliny z rodzaju Mitragyna, rodziny marzanowatych, zawierające alkaloidy o działaniu psychoaktywnym (Mitragyna speciosa, Mitragyna hirsuta, Mitragyna javanica).
Więcej informacji: Mitragyna speciosa na Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1804 • Strona 180 z 181
  • 18 / 1 / 0
Ja z około pół rocznego ciągu schodziłem ścinając dawki przez około 2/1,5 tyg i nie było to zbytnio problematyczne.
Piłem od 6 do 8 czubatych łyżeczek.

O wielee ciężej było z fenibutem.
  • 78 / 22 / 0
Miksował ktoś kratom z jaraniem? Bezpieczne połączenie?
  • 200 / / 0
05 sierpnia 2025wiaderk0 pisze:


Schodził ktoś z długiego ciągu ? Biore kratom już około 3 lat, wpierdoliłem już kilkadziesiąt kilogramów, wizja zejscia z niego troszkę mnie przeraża %-D
Ja w latach 2010 - 2014 też byłem zjadłęm kilkadziesiąt Kg, przez ponad dwa lata w ciągu bez dnia przerwy. Z dnia na dzień straciłem źródło i byłem zmuszony rzucić cold turkey. Nie było jakichś ostrych objawów fizycznych, jedynie psychicznie było ciężko. Anhedonia, obniżone samopoczucie i samoocena, gorszy apetyt i duże problemy z zasypianiem. Zastępowałem sobie kratom MJ aby było nieco lżej i po dwóch tygodniach nawet po tak długim ciągu nie chciałem wracać do kratomienia. Zejścia po maratonie alkoholowym są o niebo gorsze, zapewniam :)
Tylko ja nigdy nie brałem innych opio poza tramalem sporadycznie - nie miałem więc takiego problemu, że ciagnęło mnie do substytucji kodeiną czy czymś innym. Jak ktoś ma w CV cięższe opio, bierze kratom i chce z niego zejść to wyobrażam sobie, że to będzie gorsza sytuacja bo będzie ciągnęło do apteki po thicodin.
  • 208 / 70 / 2
23 lipca 2025wiaderk0 pisze:
Chłopaki i dziewczyny, na dniach mi wpadnie syropek na tapentadolu, czy klepnie jeżeli lece w ciàgu na kratomiku juz 3 rok ? %-D
oj, niestety nie brałem tapentadolu solo, ale wiem, że jest git do podbijania innych opio.

11:39 Ricsson[257]: w ogóle
11:39 Ricsson[257]: uwierzyłem w boga, w cuda
11:39 Ricsson[257]: miałem 6 piw
11:39 Ricsson[257]: wypiłem 6 piw
11:39 Ricsson[257]: otwieram rano plecak
11:40 Ricsson[257]: mam 3 piwa
neurogroove.info - zarzuć trip raportem
  • 1333 / 337 / 13
07 sierpnia 2025Amaszy pisze:
Miksował ktoś kratom z jaraniem? Bezpieczne połączenie?
Przez pewien okres czasu stosowałem jako booster do zioła w dawkach uznawanych za wysokie także jeśli mam pokusić się o refleksje to działa raczej tak samo jak przy innych opioidach tj bardzo sedatywnie i uspokajająco, przy jakiejś mocniejszej indice serio ciężko wstać z kanapy…

nie wiem natomiast czy nie następuje konflikt przy niższych dawkach kratomu dającego pobudzenie, tutaj mogłyby potencjalnie wystąpić niedogodności z podwyższonym ciśnieniem ale jakoś nigdy nie miałem z tym styczności
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 5160 / 900 / 0
06 sierpnia 2025Noir143 pisze:
Ja z około pół rocznego ciągu schodziłem ścinając dawki przez około 2/1,5 tyg i nie było to zbytnio problematyczne.
Piłem od 6 do 8 czubatych łyżeczek.

O wielee ciężej było z fenibutem.
Mówisz o łyżeczkach ze sklepu vendora czy od herbaty ?
Łyżeczka łyżeczek nie rowna ale moja z lekka Górka ma 3 gramy
waliłeś sporo tego.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 18 / 1 / 0
Mam na myśli łyżeczkę od herbaty. Nigdy nie sprawdzałem ile rzeczywiście gram tam wchodzi, ale czasem pewnie sporo szło, bo jedna była dość głęboka jak na łyżeczkę od herbaty.

Swoją drogą, zauważyłem że podczas ciągu ta sama dawka dawała bardzo podobne efekty przez cały czas, a po przerwie jakby było trochę gorzej.
Chociaż to już za dawno było, może nie miałem pustego żołądka itp.
W każdym razie, na 100% nie musiałem znacznie zwiększać dawki i widziałem, że inni w ciągu mają podobne wrażenia. Przynajmniej dwa takie wpisy były w tym temacie oprócz mojego.
Według mnie, kratom jest dość delikatny dla użytkowników, ale potrafi we lbie zamacic, mnie strasznie rozleniwia itp.
  • 359 / 38 / 0
W badaniu na szczurach właśnie było, że codzienne podawanie zwiększało poziom dopaminy.
Właśnie dlatego go rzuciłem bo straciłem po nim wszelkie zainteresowania. Przez pięć lat brałem tramadol i od czasu do czasu oksy i nigdy przez ten czas nie zrezygnowałem z siłowni.
A wystarczyło piec miesięcy na herbacie, na normalnych dawkach, oczywiście nie codziennie by rzucić trenowanie i wszelkie inne zainteresowania.
Wróciłem do ćwiczenia po trzech tygodniach od picia herbat..
Niewinne herbatki a wyssały życie jak wampir.
  • 18 / 1 / 0
Dlatego najlepiej zarzucać w nocy, gdy dzień spędziło się produktywnie :D
A jak wleci po południu, to pogrążenie w przyjemnych rozmyślaniach, paskudny hedonizm na resztę dnia i poczucie zmarnowanego czasu. Domyślam się, że trochę ludzi tak właśnie ma. Chociaż zaniechanie zainteresowań przy Twoim trybie użytkowania wydaje mi się troche dziwne, ale widocznie po prostu tak masz i tyle.
  • 359 / 38 / 0
Zaniechanie raczej bylo spowodowane bardzo dużym zmęczeniem jakie po dwóch miesiącach sie pojawiło od kratomu.
No właśnie pite na wieczór powodowało duże problemy ze snem.
ODPOWIEDZ
Posty: 1804 • Strona 180 z 181
Artykuły
Newsy
[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
CBŚP rozbiło kilka grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem narkotykami

Policjanci CBŚP pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach rozpracowali kilka powiązanych ze sobą i ściśle współpracujących zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem znacznymi ilościami środków odurzających. Część zatrzymanych wywodzi się ze środowiska pseudokibiców śląskich klubów piłkarskich. Zabezpieczono ponad 800 kg narkotyków.