Pozdrowienia dla grzejników
Pozdrawiam
Biedny Chłopak z Podlasia
Pozdrawiam i życzę miłych doświadczeń,
Biedna dziewucha z Mazowsza
dzisiaj dla przykładu zużyłem resztę posiadanego Bunondolu (tj. 2.4 mg, podjęzykowo) i jestem zgrzany do tego stopnia, że przysypiam grając w grę na komputerze. na szczęście o zapasy nie muszę się martwić, bo w marcu udało mi się przedłożyć do POZ-u zaświadczenie o przyjmowanych lekach i na jego podstawie cyklicznie otrzymywać e-recki. pani z przychodni informowała, że dziś powinien SMS-em przyjść kod na podobne do w/w specyfików. pora powrócić do tej mojej "pseudonormalności", bo z psychiką coraz gorzej, naprawdę - jeszcze po tym, co przeżyłem przez ostatnie trzy miesiące, to już w ogóle. no - ale to opowieść na inną porę.
póki co cieszę się zgrzaniem i chcę pozdrowić wszystkich opiomanów!
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
Będzie trzeba dziś albo jutro ruszyć dupę na Wro i zobaczyć czy rzeczywiście na mieście hel jest. Ciężka misja mnie czeka
Do tej pory 2 lata głównie na Oxy, ale przez chwilowy brak recepty trzeba poszukać czegoś na mieście.
Sam sobie życzę powodzenia z tą misją
Wszystkiego dobrego wszystkim
Pozdrowienia z Małej Moskwy
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się ze spadkiem nadmiernego spożycia alkoholu
Nowe, finansowane ze środków federalnych badanie przeprowadzone w stanie Oregon wykazało, że dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się z niższym poziomem nadmiernego spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród osób dorosłych w wieku 21–24 lata oraz powyżej 65 roku życia.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
