ODPOWIEDZ
Posty: 2 • Strona 1 z 1
  • 324 / 54 / 3
1. Czym są woreczki nikotynowe?

Woreczki nikotynowe (pot. snusy) to niewielkie, prostokątne woreczki zawierające najczęściej włókna (np. roślinne) nasączone nikotyną oraz innymi związkami jak choćby aromaty. W przeciwieństwie do snusów szwedzkich nie zawierają one tytoniu. W obiegu znajdują się woreczki od zawartości 4mg/woreczek do 20mg/g. Jako że jeden snus waży ok. 0,6 grama, to może on zawierać maksymalnie ok. 12mg nikotyny. Przed nowelizacją ustawy 1.07.2025 istniały pouche o znacznie wyższych stężeniach np. 50mg/g, lecz obecnie są one nielegalne. W przeszłości istniały również woreczki o niższych stężeniach jak 4mg/g czyli 2,4mg/woreczek, lecz dziś nie są one dostępne.
2. W jaki sposób korzystać z woreczków nikotynowych?

Woreczki nikotynowe są bardzo proste w obsłudze. Jeden woreczek wyciąga się z pudełka i wkłada pod wargę, tak by przylegał on do dziąsła. W przypadku mniej doświadczonych użytkowników sugeruje się wypluwanie śliny podczas trzymania woreczka i chwilę po jego wyjęciu. Nie powinno się trzymać jednego pouche'a dłużej niż 30 minut, gdyż po tym czasie powinien on uwolnić całą zawartość. Pod żadnym pozorem nie zjadamy woreczka. Może to spowodować silne zatrucie nikotyną.
3. Jak działają woreczki nikotynowe?

Nikotyna jest stopniowo uwalniania z woreczka. Przechodzi ona do naszych dziąseł oraz warg, a stamtąd do krwioobiegu. Nikotyna przedostaje się również do naszej śliny, stąd sugeruje się ją wypluwać u mniej doświadczonych konsumentów. Przedostanie się nikotyny do żołądka może spodować ból oraz zgagę, co nie należy do przyjemnych doświadczeń.
4. Od jakich woreczków zacząć?

Po pierwsze, najlepiej nie zaczynać. Nikotyna jest substancją silnie uzależniającą psychicznie oraz fizycznie. Odradzam woreczki nikotynowe jako sposób na inicjację z nikotyną ze względu na spore ryzyko przedawkowania. To od jakiej mocy zacząć zależy od naszego doświadczenia z nikotyną. Jeśli nigdy nie mieliśmy kontaktu z tą substancją, powinniśmy zacząć od bardzo krótkiego trzymania (np. 1 minuta) woreczka o najniższej możliwej mocy (4mg) w celu sprawdzenia indywidualnej reakcji organizmu. Następnie sugeruję powolne zwiększanie czasu trzymania snusa pod wargą. Im ostrożniej to robimy, tym mniejsze ryzyko przedawkowania. Nikotyna wchłania się jeszcze po wyjęciu woreczka, wobec czego powinniśmy być szczególnie ostrożni. Jeśli poczujemy, że nie odpowiada nam stan w jakim się znajdujemy, natychmiast wyjmijmy woreczek. W przypadku osób mających niewielkie doświadczenie z nikotyną sugeruję woreczki 4 bądź 6 mg/woreczek. Wraz ze wzrostem doświadczenia możemy zaczynać od większych mocy, jednak warto uważać, gdyż dla większości osób najmocniejsze dostępne na rynku snusy skończą się przedawkowaniem. Jeśli nie chcemy uzależnić się od nikotyny sugeruję korzystanie z woreczków 1-2 razy na tydzień oraz robienie kilkutygodniowych przerw co jakiś czas.
5. Jakie są efekty woreczków nikotynowych?

Pierwszym odczuwalnym objawem jest mrowienie dziąseł i warg wokół woreczka. Jest to sygnał, że nikotyna rozpoczęła się wchłaniać. Przyjęta w małych dawkach działa stymulująco na organizm, nasila wydzielanie adrenaliny (przez co powoduje m.in. zmniejszenie odczuwanie głodu i bólu, zwiększenie częstotliwości rytmu serca, rozszerzenie źrenic). Po przyjęciu nikotyny w większych dawkach może pojawiać się uczucie lekkości, zawroty głowy, zmiana odbioru otoczenia, uczucie oderwania od rzeczywistości, ale również: brak energii, zmęczenie, światłowstręt, gonitwa myśli. Warto pamiętać, że w przypadku snusów można dosyć łatwo kontrolować spożycie nikotyny: im krócej trzymamy, tym mniej nikotyny się wchłonie.
6. Jak wygląda zatrucie nikotyną?

Zatrucie nikotyną charakteryzuje się nudnościami, wymiotami, bólami brzucha, biegunką, nadmiernym wydzielaniem potu, uderzeniami gorąca, zawrotami głowy, zaburzeniami słuchowymi i wzrokowymi, halucynacjami, znacznym osłabieniem, zaburzeniami rytmu serca, zaburzeniami oddechowymi i obniżeniem ciśnienia tętniczego; w ekstremalnie wysokich dawkach następuje utrata przytomności, drgawki i zgon. Warto być ostrożnym nawet w przypadku niższych dawek. Trzymanie woreczka 4mg przez 30 minut również może wywołać wymioty u nowicjuszy. Jeśli poczujemy się niedobrze, natychmiast wyciągnijmy woreczek.
7. Jakie są zalety i wady woreczków nikotynowych?

Do zdecydowanych zalet woreczków nikotynowych należą ich dyskretność oraz stosunkowo niska szkodliwość. Przyjmowanie nikotyny w ten sposób nie generuje substancji smolistych jak w przypadku tradycyjnych papierosów, ani szkodliwego aerozolu jak w przypadku e-papierósów. Konsumpcja woreczków jest też bardzo dyskretna, gdyż są one praktycznie niewidoczne podczas ich użytkowania. Ma to jednak też swoją złą stronę.

Jedną z istotnych wad jest łatwość uzależnienia. Ze względu na dyskrecję z woreczków możemy korzystać praktycznie wszędzie, także w miejscach, gdzie nie wolno palić jak choćby w biurze. Poza tym, nawet najniższe stężenie (4mg) jest relatywnie wysoką dawką nikotyny. Co więcej korzystanie ze snusów powoduje recesję (cofanie się) dziąseł. Jest to proces odwracalny tylko na samym początku, następnie szanse na powrót do normalności maleją. W celu minimalizacji tego problemu powinniśmy zmieniać miejsce przy każdym kolejnym kontakcie z woreczkami. Znacząco zmniejsza to skutki uboczne tej używki.
8. Czy woreczki nikotynowe mogą pomóc w rzucaniu palenia?

Tak mogą, należy jednak uważać, gdyż łatwo zacząć przyjmować coraz wyższe dawki nikotyny co ostatecznie prowadzi do rozwoju uzależnienia. Mimo to jest to znacznie zdrowsza alternatywa dla palenia, a ze względu na ustandaryzowaną zawartość nikotyny można łatwo kontrolować jej podaż.
9. Źródła:

Doświadczenia własne, doświadczenia znajomych, https://pouches.eu/pl/blogs/nieuws/snus-effect , https://pl.wikipedia.org/wiki/Woreczki_nikotynowe , https://www.mp.pl/pacjent/leki/subst.html?id=604
  • 1912 / 311 / 0
Dobry FAQ.
Wypluwać ślinę polecam nie tylko bo nikotyna/nowicjusz, ale również dlatego że poza nikotyną jest tam mnóstwo chemicznego świństwa. Mam specjalny kubeczek, gdzie spluwam w domu (co kilka użyć go przełuczę) to widzę co tam się zbiera....ta ślina wygląda jak pieprzona trucizna. Nie połykajcie nie tylko worków (duh..) ale i tego gówna ze śliną. Wszystko ma się wchłonąć w dziąsło.

BTW. Niedługo pewnie nawet 11mg będzie nielegalne w PL, np. w USA są ZYNY tylko o mocy do 6mg. Zmiana partii dziąseł też dobra wskazówka, trzymam się jej ale przyznaję że najczęściej ląduje z przodu u góry. Na dole nie mogę, bo od razu odczuwam ból (miałem tak od 1 styczności), z dziąsłami/zębami mam póki co wzór, dentysta jak zwykle chwalił:)
konto od 2011 roku (ban kiedyś, totalnie nieważne)
ODPOWIEDZ
Posty: 2 • Strona 1 z 1
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
DNA w powietrzu. Wykrywają tak narkotyki i patogeny

Przełomowe badanie naukowców z Uniwersytetu Florydy wykazało, że środowiskowe DNA (eDNA) zasysane prosto z powietrza może dostarczyć szczegółowych informacji o otaczającym nas świecie. Od identyfikacji zagrożonych gatunków i śledzenia ludzkich patogenów, po wykrywanie alergenów i nielegalnych substancji.

[img]
Kurier Uber Eats myślał, że wiezie burrito. W środku była marihuana

Wyobraź sobie, że realizujesz zwykłe zamówienie jako kurier. Odbierasz paczkę z jedzeniem i ruszasz w drogę. Nagle czujesz dziwny, bardzo intensywny zapach marihuany. Dokładnie to spotkało kuriera Uber Eats w New Jersey, który zamiast meksykańskiego przysmaku, nieświadomie transportował zioło.

[img]
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?

Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.