To nie jest towar ktory się przechowuje latami jak tryptaminy w prochu czy fenyloetyloaminy .
Ile nie masz to zezresz heh
Chyba ze ktoś goni towar ale wtedy też nie lata z całym worem po tojtojtojach
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
mefedron był zawsze na rynku tylko kwestia czy akurat dany człowiek ma dojście.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Czy komuś jeszcze zdarzyła się gastropareza po mefie?
29 czerwca 2025kosciolud pisze: ktoś tu ma doświadczenie z 4mmc będąc na wenlafaksynie? jak wrażenia?
A mieszając SRI z ćpaniem to głupota sama w sobie. Polecam przejrzeć tablicę miksów w przypiętym temacie w dziale miksy.
czy po beta-ketonach (mefedron, 4mmc, 3mmc, 4cmc itd) da sie uzyskac dwie osobne fale dzialania jednej nocy – bez klasycznego dorzucania co godzine i gonienia fazy
chodzi o to zeby nie jechac na autopilocie sniff za sniffem
czy w takiej sytuacji druga dawka (w miare podobna/troche wieksza od pierwszej) ma szanse wejsc znowu "pelna" lub podobna sila? z euforia, emocjami, uczuciem "startu"?
czy organizm w tak krotkim czasie zdazy sie na tyle „odswiezyc”, zeby to mialo sens
wiadomo ze przy typowym binge z czasem zostaje sama stymulacja i suchy glow, a euforia znika
wiec czy rozdzielenie sesji na dwa osobne momenty moze byc jakims rozwiazaniem?
interesuje mnie jak to wychodzi w praktyce, niezaleznie od konkretnej substancji – czy to mefedron czy slabsze ketony
czy ktos z was probowal takiego schematu? czy druga fala wchodzila na nowo, czy raczej byla juz przytloczona zmeczeniem i resztkami pierwszej?
zapraszam do dyskusji, ciekaw jestem waszych spostrzezen
przeniesiono, nadaje się do wątku ogólnego - detronizator
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/9/90238ba2-d7b1-452c-9553-57c933ffffb9/IMG_3350.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250815%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250815T204402Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=c15c7d347ba3eb4ba57681cb3c71b1fe7d782a9a4e945ebc2929965a7a30f6cf)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lajza.jpg)
„Adwokat od trumien na kółkach” i jego żona z zarzutami w sprawie narkotyków
Znany łódzki prawnik, nazwany przez media „adwokatem od trumien na kółkach”, ponownie ma problemy z prawem. Paweł K. został w kwietniu, nieprawomocnie, skazany przez sąd w Olsztynie za spowodowanie śmiertelnego wypadku na drodze z Jezioran do Barczewa. W wypadku zginęły dwie kobiety.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.