Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
Wolisz kodę z Antka czy z Thioco?
Antek
80
27%
Thioco
219
73%

Liczba głosów: 299

ODPOWIEDZ
Posty: 11499 • Strona 1150 z 1150
  • 3 / / 0
@Piroman2 Czyli jeśli np 3 razy w tygodniu wezme 150-210mg kodeiny z thiocodinu, ćwicząc siłowo, to np ten glikogen z bananów nie sprawia że mięśnie poprostu lepiej rosną wtedy?
I też ogólnie chce odstawić oksykodon/kodeine/tianeptyne całkowicie bo ostatnio za często sie to zdarza ostatnio, czy np ciąg na DXM/ketaminie+na afterglow olejek cbg/cbg lub cbg+cbd w jednym olejku, to brzmi sensownie?
Bo o ile odradzam eksperymenty z dysocjantami osobom nie doświadczonym, to wiem że napewno mi taki ciąg 4-7 dni pomoże bo odstawiałem już tak opio kiedyś
Chociaż wiem że dysocjanty też mogą uzależniać, to jednak w moim przypadku jest to nadal 10 razy mniej destrukcyjne dla życia niż te opioidy/opiaty(jak to sie rozróżnia wogóle, opioidy od opiatów? Chociaż w sumie to najmniej ważne pytanie XD)
Jeśli ktoś odstawia opio właśnie to życze powodzenia
  • 84 / 3 / 0
@PowaznyRozwazny3322
No właśnie nie wiem dokładnie, bo używam głównie neoazarine, thio może ze dwa razy w tygodniu, generalnie lecą dawki 200/240 na dzień z okazjonalnymi wyskokami. Tymianek to nsaid i miesza w hormonach (na badaniu miałem TSH 7)... Jednak pamiętam że jak miałem przerwę to znacznie lepiej szły ćwiczenia, a wciągu to stanie w miejscu. Po pięciu dniach na alfie (pod koniec ciągu i dzień po otrzeźwieniu) gdzie spałem i jadłem połowę... Efekt taki że mogłem zrobić o połowę więcej powtórzeń... Po 3 dniach kodzenia zauważalny jest spadek energii i wydolności. No i zobacz jeszcze temat o dwutlenku tytanu... Generalnie jeśli chodzi o uboki i walenie w ciągu to koda lepiej wypada od takiej amfetaminy co daje zwraczenie i bezsenność, ale gorzej od używek co pozwalają trochę spać i jeść... Obstawiam, że większość szkodliwości to i tak te dodatki...
https://www.researchgate.net/publicatio ... _Male_Rats
No i radze brać pod uwagę to, że sulfo prawdopodobnie działa trochę jak jakiś dysocjant czy rozluźniacz mięśni...
  • 791 / 183 / 0
@Piroman2
Odnośnie kody, wszystkich opioidów to myślę, że wpływ na mniejszą ilość powtórzeń ma zmniejszona ilość produkowanego testosteronu. Nie brałem kody przez dwa dni, za to wczoraj w nocy jadłem fete, w dzień byłem na tak mocnym zjeździe, że nie mogłem dopalić papierosa. Oczywiście to badanie jest chuja warte. Ale normalnie ciężkie, wrzynające się torby były dla mnie lekkie jak piórko i mogłem nimi dosłownie rzucać. Podczas gdy wiem, że w normalnej sytuacji musiałbym sobie zrobić conajmniej jedną przerwę ze względu na moje delikatne rączki. Bo doszedł do tego marsz 100m do miejsca rozładunku. Ogólnie już pomijam, że ćwiczenie na kodzie jest skrajnie nieodpowiedzialne. Bardzo łatwo o kontuzje ze względu na rozluźnienie mięśni. Tylko niektóre gabaergiki ją chyba pod tym względen wyprzedzają.

Co do tymianku. To dobrze, że nigdy nie jadłem neoazariny. 11 lat jem kodę. Jelita zdrowiutkie, bo jestem świeżo po kolonoskopii. Żołądka jeszcze nie badałem.
  • 84 / 3 / 0
No i chyba też spadek noradrenaliny i wzrost serotoniny. Nawet przy zombiakowaniu po paru dni fecenia jest takie samozaparcie, że jak się nie chce to można wykrzesać moc niby z dupy jak człowiek ledwo chodzi ale jednak. Generalnie dobrze działa podbicie noradrenaliny przy opiatach. Noradrenalina jest niedoceniana, bez niej nie czuć dopaminy fajnie, np niby alfa taka dopaminowo mocna ale subjektywnie metkat czy 3cmc bardziej przyjemne. Noradrenalina pozwala dopaminie zaprzyjemnić a dopamina ujarzmia uboki noradrenaliny
  • 486 / 98 / 0
@DobryWujas No i generalnie to jest właśnie jeden z powodów dla których profil kody i opio np. mi tak odpowiada.

Te żądze, które męczą wielu mężczyzn na codzień przez androgeny pożądanie, chciwość, żądza władzy, terytorialność, chęć rywalizacji i dominacji są redukowane przez kodę prawie do zera, stan takiej nirwany i święty spokój od tego.

Przynajmniej ja tak mam na trzeźwo, że często nachodzi mnie taka fala pragnienia, żeby zrobić wszystko, mieć wszystko, ochota na seks, pożądanie, często nieprzyjemne, bo czujesz jakbyś ty tego nie kontrolował, tylko to kontrolowało ciebie.

Wielu facetów, którym wypalenie, wiek i spadek hormonów nie zabił jeszcze libido wie jak to jest jak np gdzieś przechodzą obok jakieś laski i oczka idą na ukos choćby się nie wiem ile różańców, koronek do miłosierdzia bożego zmówiło itd. to hormony dokuczają.

No, a weź zażyj se kodę i za 2 minut rozlewa się takie piękne mienie w dupie tego wszystkiego. Nie ma już chciwości, pożądania, żądzy władzy, obsesji, żalu, że chce się wszystko zrobić, wszystko mieć itd.

No, ale może to ja tak mam, a wy tak nie macie. Nie wiem. Jak łoicie regularnie opio to może zapomnieliście jak to jest i będziecie się pukać w głowę, że co ja pierdolę.
  • 84 / 3 / 0
No ulga od chcicy i kurwicy to jedna z zalet opio jak dla mnie. Powrót do czystego niewinnego dzieciństwa. Testosteron ma raczej chujowe działanie psychoaktywne, nie nadajæce się dla współczesnej cywilizacji... Takie myśli i ochoty nachodzą, że aż wstyd.
  • 24 / / 0
Myślicie że po tygodniowej przerwie od kody ciag mw 4 miesiące po przerwie miesięcznej dawki 480 codziennie uda mi się mordować po 720mg z jakąś antyhistamina i klonem? Dodam że po przerwie miesięcznej mnie nieźle poskładało ale reakcja histaminowa trochę to zepsuła co mi się nie zdarzyło od dobrych 3/4 lat
  • 6 / / 0
720 po tygodniowej przerwie, po 4 miechach ciągu (z miesięczną przerwą wcześniej)?
To się da zrobić, ale z głową, bo możesz się przejechać, zwłaszcza jeśli wcześniej Cię złożyło. Po 7 dniach off tolerka trochę spada, ale nie na zero. Biorąc pod uwagę, że leciałeś 480mg, to 720 to i tak spory skok. Jeśli po tej przerwie Cię poskładało na 480, to 720 może Cię odciąć, zwłaszcza z klonem. Skoro wcześniej nie miałeś tego przez kilka lat, a teraz Cię ciachnęło, to: Albo kodeina była z innej serii / chamska apteka / inny rozkład metabolitu. Albo organizm Ci mówi, że już nie wyrabia. W takiej sytuacji antyhistamina pomoże, ale nie przykryje tego całkiem – zwłaszcza jeśli to nie była zwykła pokrzywka tylko np. duszność, obrzęk, itd. (to już ryzyko anafilaksji). Kode + klon = klasyk, ale uważaj z timingiem i dawką. Jeśli łykniesz klona na start, a potem wlejesz 720, to masz combo 1+1=3. Lepiej dać najpierw kodę, a klona małą dawkę na zejście / w fazie peak + 2-3h. Nie więcej niż 0.5–1 mg, serio. Zacznij od 600 max + antyhistamina (difenhydramina 25–50mg, lub hydroksyzyna). Zobacz jak wchodzi po tej tygodniowej przerwie. klona daj dopiero jak wiesz, że nie odlecisz za mocno. I miej benzo antagonistę lub kogoś obok, bo to kombo potrafi urwać film nawet u starych wyjadaczy.
  • 24 / / 0
Właśnie planuje mocno odlecieć dzięki za odpowiedź klona planuje 1.5 godziny po kodzie jak pisał taki ziomus koda rozpuszczona w wodzie dla lepszego pierdolnięcia antyhistamina 30 minut po kodzie 50tka difenhydraminy kurde powiem że 720 zwykle mnie nie robilo na ciagu nawet większe ilości ale wiadomo że koda na ciągu jest kaprysna bez ciągu też w sumie
ODPOWIEDZ
Posty: 11499 • Strona 1150 z 1150
Artykuły
Newsy
[img]
CBD znacznie obniża głód alkoholu – pierwsze badanie kliniczne ICONIC

Alkoholowy zespół uzależnienia (AUD) jest powszechny, a skutecznych leków wciąż brakuje. Kannabidiol (CBD) zapowiadał się na obiecującego kandydata w modelach zwierzęcych – niniejsze randomizowane badanie ICONIC dostarcza pierwszych dowodów klinicznych u ludzi z AUD.

[img]
Legalizacja marihuany ogranicza problematyczne używanie i poprawia kondycję psychiczną

Badacze analizują, jak legalny dostęp do marihuany wpływa na konsumpcję i zdrowie psychiczne uczestników. W pierwszej akademickiej publikacji zespół badawczy przedstawił bezpośrednie porównanie legalnego i nielegalnego pozyskiwania tej substancji. Badanie rozpoczęto w styczniu 2023 r. jako wspólne przedsięwzięcie Departamentu Uzależnień w Bazylei, Uniwersytetu w Bazylei, Uniwersyteckiej Kliniki Psychiatrycznej w Bazylei (UPK) oraz Służb Psychiatrycznych Aargau.

[img]
Londyn: Ostrzeżenie przed supermocnym narkotykiem. Może być 500 razy silniejszy niż heroina

Londyńskie kluby nocne ostrzegają swoich bywalców przed niebezpiecznymi niebieskimi i zielonymi tabletkami sprzedawanymi jako ecstasy po tym, jak dwie osoby zmarły w zeszłym miesiącu po zażyciu tej substancji. Groźny syntetyczny opioid jest niezwykle silny i może być śmiertelny.