Jak ziemia będzie zła (nieodpowiednie pH), to prędzej czy później zaczną się problemy z przyswajaniem pierwiastków.
Bez umiejętności ogrodniczych można mieć mega wynik - to zależy, czy ma się tzw. rękę do roślin (widziałem naprawdę bardzo udane debiuty). Możesz też zwiększyć szanse i poczytać sobie o uprawie - do wiosny jeszcze dużo czasu.
Może ktoś tutaj się wypowiedzieć na temat "jakościowych ziemii"?
Ja zawsze uprawiałem z zwykłej ziemii, nie najtańszej ale chyba było napisane że filtrowana.
A wracając do ziemi to ja od lat używam ziemie od Compo, a gdy mam coś więcej na oucie to tańszy Kronen. To taka górna półka ze sklepu ogrodniczego. Raz, że ograniczam kontakt ze światkiem konopnym nie kupując w growshopach, a dwa, że jest taniej. Compo ma zwłaszcza bardzo dobrą ziemię do siewu i pikowania w 20l workach, przypomina growshopowego LightMixa. Kosztuje ok 25zł za worek 20l. Jednocześnie Compo BIO do siewu w workach 5l nie polecam.
Wiele i tak zależy od umiejętności rolnika, bo jeden kupi ziemie w growshopie, dokupi cały zestaw nawozów za tysiaka i po miesiącu kończy uprawe, bo popalił krzaki xD a drugiemu na ziemi z biedronki wrosną piękne krzaki, bo ma skilla i wie jak się z tym obchodzić.
Ja wole jednak mieć jako taką pewność, że ziemia jest dobra i jeśli coś poszło nie tak, to z innego powodu. Czytam fora dla ogrodników i z tego źródła wiem, że zdarzają się wtopy u producentów najtańszych ziem gdzie całe paletki z pomidorami i innymi warzywami szły się jebać, bo coś nie tak było z ziemią.
Odkąd przeszedłem na doniczki materiałowe, to wtedy też zacząłem mieszać 3 różne ziemie + dodatki. Obowiązkowo perlit, bo poprawia strukturę, zwiększa drenaż i dotlenia.
A ziemię kupuję najtańszą uniwersalną, jakąś "bio" z kompostem (12zł za 5L) i kwiatową - tłustą i czarną (też mega tania). A kupuję, bo nie chce mi się kopać,, ale rezultaty na miejscowej ziemi (spod mega pokrzyw blisko rzeki) były imponujące.
Też zgadzam się, że ziemia to czynnik drugorzędny. Najważniejsze jest światło, temperatura i wilgotność optymalne do stadium rozwoju.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/5/57098e5c-b253-4651-8d5f-24751d91f695/PcFIvApq.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250825%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250825T230001Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=4c0515787119f70ff343ea193368171abbf196a173137e4e636a946303b53ec9)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.