Wszystko, co dotyczy hodowli/uprawy grzybów psylocybinowych.
ODPOWIEDZ
Posty: 1686 • Strona 167 z 169
  • 20 / 1 / 0
04 kwietnia 2025cinqowski pisze:
siemka po zbiorze z growkita full auto(u mnie golden teacher) co zrobic z bagiem zeby przygotowac na 2 rzut? mam spryskac scianki i zamknac klamerkami u gory i poczekac do pierwszych pinow nie otwierajac wcale baga potem wachlowac bedzie git takie cos?
Polecam kanal mycophilia na youtubie, według niego wystarczy pryskać wodą i jeśli wszystko się wchłonie to pryskać dalej az będzie widać że ta ziemia już więcej nie wchłonie D: U mnie wystarczylo lekkie spryskanie bo wilgoć i tak już była duża. Motywacja do hodowli totalnie mi spadła po nieudanym tripie więc olałam torebkę i mało wietrzyłam i poświęcałam jej minimum uwagi a grzybki i tak wyrosły już na drugi tydzień po zbiorze i to o wiele większe niż za pierwszym razem
  • 23 / / 0
a co zrobic z tymi ktore wyrosly pod ta gumka moge normalnie wygrzebac je w rekawiczce lateksowej? slabiutki ten gk full auto tu na zdj jest 18dzien i z gory wyszlo 6 a po bokach z 20 ich jest imo lepiej kupic zwyklego gk kiedys jak mialem to 1 flush caly byl obrosniety a tu nie wiem czy bedzie drugi nawet [ external image ]
  • 506 / 109 / 0
@cinqowski

Tobie tam chyba zasypało kita zarodnikami, co? Jeśli o chodzi o te kity full auto, to po zamówieniu stawiam sobie na szafce, z dala od okna, ale normalnie w jasnym miejscu, odpalam też matę grzewczą (taką za 4 dychy z allegro), nie na full oczywiście, ale żeby dawała wyraźne ciepło, growkit stoi na dwóch długopisach, żeby nie dotykał bezpośrednio maty, na pewno boostuje mi to wzrost, pierwsze piny zawsze się pojawiają ~10 dnia, w dzień zbiorów zakładam maseczkę, dezynfekuję ręce i wyciągam grzybnię z torby na wyparzony talerz, tak żeby zebrać sobie wszystkie grzyby, również te rosnące z boków, najmniejsze zostawiam żeby sobie dalej rosły, grzybnię spryskuję wodą z dodatkiem nawozu i z powrotem do torby, nigdy żadnego dodatkowego pryskania, czy wachlowania, z ostatniego kita wyszło mi jakieś 7 zbiorów (ok. 80g suchych), a grzybnię na koniec zakopuję gdzieś w lesie, niech sobie wróci do naturalnego środowiska
  • 1 / / 0
Siema!
Mam pytanie. Dzisiaj mija 14 dzień jak growkit sobie leżakuje w worze. Trochę mnie niepokoi że zbytnio nic się nie dzieje. Ktoś oceni czy w ogóle grzybnia się rozrosła na ciastku?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 8 / 3 / 0
Witam. Chciałbym się dowiedzieć dokładnie o zbiory. Konkretne warunki otoczenia przy żniwach heh. Planuje zrobić tak: Zamykam okna . Stawiam kita na stole w kuchni . Dezynfekcja stołu, mycie rąk (do łokcia?) zakładam maskę na twarz . Zakładam rękawiczki lateksowe i dezynfekuje spirytusem . Otwieram kita i grzybnię ... mogę go wyciągnąć i położyć na sterylny stół (talerz?) ? Zbieram wszystkie. Potem myk i wkładam z powrotem do torby . Potem pyk pyk wodą ostudzoną po gotowaniu z nowego spryskiwacza (wyparzony?) . Zaklejam taśmą górę. Kit odstawiam na poprzednie miejsce . Siadam na tyłku włączam tv i chrupie sobie świeże grzybki dla relaksu . Dodam że ostatni kit (a robiłem podobnie) mi pleśnią podszedł. Gdzie błąd ? Na rękach coś miałem ? Że kuchnia ?
  • 2722 / 587 / 0
Jak na moje przesadzasz, o ile nie myłeś zębów ostatnio 5 lat temu to nie wiem na chÓj Ci ta maseczka.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 125 / 47 / 0
@OperatorB9 pleśń nie wzięła się znikąd, musiałeś mieć ją gdzieś w mieszkaniu.

Growkity są najbardziej narażone na pleśń w trakcie kolonizacji (gdy grzybnia jeszcze nie obejmuje całego podkładu i jest miejsce na "konkurencję") i właśnie w trakcie zbiorów, gdy ją uszkadzasz zbierając owocniki.

Pomysły masz dobre, zamknięte okna (brak przeciągu) i maseczka na buzi ograniczy ruch powietrza w otoczeniu i zmniejszy szansę na to, że do growkita wlecą jakieś niepożądane zarodniki. Jak chcesz go wyciągać w worka to pewnie wyrastają Ci grzyby gdzieś po bokach? Czy jest ich tak dużo, że warto dla nich ryzykować dotykanie growkita i dalsze uszkadzanie grzybni? Jeżeli tak, to staraj się ten "dotyk" ograniczyć jak najlepiej potrafisz (i oczywiście poczekaj, aż spirytus wyparuje z rękawiczek - może lepiej kupić na tą okazję rękawiczki już sterylne w aptece?).

Z pryskaniem od razu po zbiorach też może poczekaj te 24h? Mniejsza wilgotność to mniejsza szansa na wejście pleśni. Trzymanie tymczasowo w niższej temperaturze też może dać czas grzybni na "zaleczenie się" obniżając ryzyko rozwoju pleśni (mówię tu o temp. poniżej 19 stopni C, nie o lodówce).

Wiesz, w naturze cubensis rośnie na krowim gównie, a to raczej mało sterylne środowisko. Nie sugeruję, że przesadzasz z dezynfekcją, ale może wystarczy tą operację przeprowadzić w innym pomieszczeniu? Kuchnia i łazienka, ze względu na częstą wilgotność, są najgorsze na takie akcje. Jeżeli w mieszkaniu jest pleśń to najczęściej w tych dwóch pomieszczeniach.

W każdym razie, powodzenia i trzymam kciuki.
  • 8 / 3 / 0
Okey. Przystosowałem pokój dzienny do tej operacji . I zastosowałem się do wskazówek . Dzięki heh . Dwa dni ponad minęły i wszystko wygląda dobrze. A i zebrałem 414g. To chyba dobry wynik ? Teraz w planach mam kupić z dwa bagi z sterylna ziemią gotową już do zaszczepienia . Na allegro znalazłem niby to przypadkiem .Potem tylko nie zjebać samego szczepienia . Bo wystarczy tylko igłę wysterylizować i samo miejsce szczepienia w folii zakleić . Coraz bardziej ekonomiczne się robi . Tylko ile ml potrzeba na takiego growkita ?
  • 125 / 47 / 0
@OperatorB9 414g to bardzo dobry wynik! Gratulacje!

Jeżeli pytasz o to, ile potrzebujesz wstrzyknąć ml ze strzykawki z zarodnikami to... zależy to od wielkości substratu (objętości). Przy podjęciu decyzji możesz brać pod uwagę bardzo wiele czynników, ale jak nie startujesz w jakimś "konkursie hodowli grzybów" to 2ml-5ml na litr substratu. Często takie info jest w instrukcji strzykawki z zarodnikami.

Mam tylko nadzieję, że "bagi ze sterylną ziemią" to taki skrót myślowy i masz na myśli substrat (czyli podłoże do uprawy grzybów - np. sterylny ugotowany ryż), a nie ziemię ogrodową xD.
█ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █
███ Moja strona o etnobotanice i konopiach:
██ »»»–––––––––► https://herbsman.pl ◄–––––––––«««
█ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █
  • 1 / / 0
Siema
Przychodzę z dosyć prostym problemem typu "czy to pleśń?" z lekkim twistem fabularnym. Jest to mój pierwszy growkit więc wybaczcie.
W każdym razie long story short, pod koniec kwietnia zakupiłem growkit golden teacherów, postępowałem zgodnie z instrukcjami, miały odpowiednią temperaturę, wilgotność, brak bezpośrednich promieni słonecznych itd. (jedynie zapomniałem zakleić ścianek), jednak nie było żadnych efektów. Po ponad miesiącu bez pinów (40 parę dni) uznałem, że z kitem jest coś nie tak. Nie wyrzuciłem go jednak, a ze względu na gości schowałem do szafy. Ku wielkiemu zdziwieniu po zapomnieniu o nich na ponad tydzień pojawiły się piny. Niestety razem z bliżej niezidentyfikowaną jaskrawo niebieską plamą (plama ma jaśniejszy, bardziej nasycony kolor na żywo). Pierwsze zdjęcie zrobione bez flasha za dnia więc plama wygląda inaczej niż na innych.
Grzyby pachną bardzo dobrze, rozwijają się bardzo szybko i żadne plamy nie pojawiają się bezpośrednio na nich.

Stąd pytanie, czy to pleśń czy może wynik uszkodzenia mechanicznego (nie byłem delikatny wrzucając je do szafy)?
Jeśli to pleśń to czy patrząc na to że zdrowo się rozwijają mogę założyć, że nie dotarła jeszcze do samych owocników i mogę ratować co się da przedwczesnymi zbiorami?

Z góry dzięki za wszystkie pomocne słowa
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ODPOWIEDZ
Posty: 1686 • Strona 167 z 169
Newsy
[img]
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!

Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?

[img]
Ukraińce przemycającej narkotyki na Bali grozi kara śmierci przez rozstrzelanie

21-letnia Kateryna Wakarowa jest oskarżona o wwiezienie narkotyków na Bali. Kobieta może zostać za to skazana na karę śmierci przez rozstrzelanie.

[img]
FBI spalało narkotyki w schronisku. "Zespół i zwierzęta wystawione na kontakt z metamfetaminą"

Po tym jak FBI użyło krematorium jednego ze schronisk dla zwierząt do spalenia skonfiskowanych narkotyków, 14 pracowników placówki trafiło do szpitala, aby otrzymać pomoc medyczną. Dyrektorka placówki oświadczyła, że nie miała świadomości, że dochodzi do takiego procederu.