Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 3774 • Strona 376 z 378
  • 3013 / 1015 / 0
finalnie - mój stacjonarny psychiatra na szczęście wrócił już z chorobowego. po, swoją drogą dosyć dłuższej nieobecności, co z kolei bezpośrednio przełożyło się na to, że musiałem czekać aż dwa miesiące pomiędzy wizytami u niego, a gdyby nie te bibuły pozyskane tu i ówdzie - "z doskoku", to bym miał sporego skręta. uratowały mnie dwie opcje rezerwowe, u których zaopatrzyłem się w chociaż minimalne op. środków opioidowych. natomiast, wspominany tu psychiatra, to moje główne źródło leczenia, dzięki któremu normalnie funkcjonuję. lekarz, który mimo horrendalnie bardzo starej daty (1935r.), cechuje się ogromnym poziomem liberalizmu i wyrozumiałości.

coś jednak wyszło z tej sytuacji na plus, to fakt, iż przez te nie bagatela 60 dni abstynencji pozwoliło mi się praktycznie całkowicie odtruć i zbić tolerancję do poziomu tak niskiego, że aż trudno mi sięgnąć pamięcią do ostatniej, tak spektakularnej redukcji. doktor na szczęście zdrów i w szczycie formy, zadowolony. jedyne, co się zmieniło, to pojawienie się kasy fiskalnej ( %-D) oraz obowiązku rejestracji na daty.

znając mój przypadek, doktor przeszedł od razu do rzeczy i zadał pytanie "czego dziś trzeba?" i sprawnie przejął ode mnie uprzednio wydrukowane kartki zawierające szczegóły jego wcześniejszych e-recept, gdzie już ma całkowite, łączne dawkowanie wyliczone w zb. z ilością na tzw. "gotowcu", który już tylko wklepuje w system ponownie.

uprosiłem doktora, aby zaniechał zabawy w paragony i faktury, ażeby bezcelowo później za mnie podatku nie odprowadzać i wyrównałem do 200 PLN. moja "lekowa" torba z materiału, w którą pakowałem medykamenty przy realizacji znów stała się pełna, a ja ponownie miałem krainę utopijnego szczęścia w każdym z załączonych tu opakowań. naprawdę bardzo mi się polepszyło z chwilą przyjęcia opioidu, mechanizm znany, wyjaśnienia zbędne - starałem się jednak tak dobrać substytuty, aby zacząć od słabszych opioidów. w planach miałem stosowanie w dużej mierze Bunondolu, bowiem przy tolerancji tak nikłej, buprenorfina potrafi zapewnić "to coś" na dłuższą część dnia. wyszło jednak słabiej, acz też nie tragicznie - celebrując nabycie reglamentowanych dóbr przyjąłem od 150 ml metadonu, a także ok. 30 tabl. DHC Continus 60 mg. jutro robię dzień przerwy, aby móc w poniedziałek już rozpocząć właściwe stosowanie buprenorfiny.

a oto i zakupy! pozdrawiam wszystkich - przodo! :tabletki: %-D :papieros:

PS - tym razem od klonów trzymam się z daleka, one tylko na wyciszenie silnych nerwów. jak wzmacniacz opiatów znalazłem sobie gabapentynę i nie narzekam. dobrze redukuje potrzebę zażycia benzodiazepin.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 564 / 102 / 0
Dobrze widzieć cię z powrotem po przerwie
:tabletki:
  • 3013 / 1015 / 0
dziękuję uprzejmie, towarzyszu! mi też miło jest gościć znów na łamach naszego forum, będąc wreszcie wolnym od mych bolączek, a przede wszystkim - samego siebie. teraz organizacja na miejscu pierwszym, zapasy już się nie skurczą.

chlup, 15-stka słodkiego zagryziona 1 mg plusika - za wasze zdrowie! :extasy: %-D :papieros:
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 2873 / 298 / 0
Chciałem wpaść i zapytać się was "jak tam mordki" ale widzę że jak zwykle głucho bo wszyscy latają ogarniają towar %-D
Więc się w miasto wypuszczam
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
  • 564 / 102 / 0
Albo spędzają milo czas grzejąc aż nie chce się wchodzić na forum. Zazwyczaj to się wchodzi jak sie czeka na receptę/towar. Czy tylko ja tak mam :D
:tabletki:
  • 949 / 270 / 2
@krzychv za moderację byś się wziął, a nie *grozi palcem* XDDDDDDDDDD
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
  • 2 / 3 / 0
Dobrzy ludzie, gdzie znajdę przelicznik opio?
Nie wiem czy jestem ślepy przez gluta z nosa, czy nie ma?
  • 577 / 79 / 0
W sumie ja juz ogarnalem towar %-D Trzeba zaczac ruszac nasza knajpe bo czasem nie ma z kim pogadac ;P
Jestem dość trudny.
  • 949 / 270 / 2
@miejscepoprzecinku mam gdzieś na onedrive, odezwij sie na priv jak serio potrzebujesz, to może ruszę mój metadonowy tyłek i znajdę %-D
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
  • 2 / 3 / 0
@Merx
Dzięki Ci dobry człowieku
Ogarnę tylko minimum postów aby wysłać PW i dam znać - chyba że oświeci mnie i pójdę inna ścieżką
ODPOWIEDZ
Posty: 3774 • Strona 376 z 378
Artykuły
Newsy
[img]
Kandydaci na prezydenta powinni zostać zbadani na obecność narkotyków?

Prezydenckie debaty rozgrzały jeszcze bardziej emocje związane z prezydenckim wyścigiem. W czasie trwającej walki o wyborcze poparcie coraz donośniejsze stają się głosy domagające się testów na alkohol i narkotyki od osób ubiegających się o prezydencką elekcję. Telewizja wPolsce24 postanowiła zwrócić się do wszystkich ubiegających się o urząd o poddanie się testowi na obecność narkotyków w organizmie.

[img]
Są wyniki sekcji zwłok 16-latka, który połknął woreczki z mefedronem

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce poinformowała, że są wyniki sekcji zwłok 16-latka, który zmarł w piątek po połknięciu woreczków z mefedronem. Jak informowaliśmy, nastolatek dzień wcześniej wrócił z przepustki do Okręgowego Ośrodka Wychowawczego w Laskowcu. Chłopak miał próbować narkotyki przemycić w żołądku.

[img]
Doniósł na „kolegę”, bo wyczuł w szatni marihuanę

Niecodzienne zgłoszenie wpłynęło do policji 2 kwietnia 2025 roku. O godzinie 15:35 funkcjonariusze konstantynowskiej „patrolówki” zostali wezwani do jednej z firm działających na terenie miasta. Powód? Pracownik administracji wyczuł podejrzany zapach marihuany, wydobywający się z jednej z pracowniczych szafek.