Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
Anyway, od kilku lat biorę alprę ale uważam i robię przerwy, bez dawek rekreacyjnych bo benzo już nie działa tak jak kiedyś, na lęk i stres, nerwy się sprawdza ale nie ma śladu po euforii, po więcej niż 2 mg jestem tylko śpiący. Obecnie na samych antydepresantach jest spoko, nie ma potrzeby brać alpry, tylko raz na parę dni zjem 0,5-1 mg dla sportu.
Także umiem już się kontrolować, ale to jest tak jak z alkoholem - nie daje już tego co kiedyś i nie ma sensu go używać, więc jest to o wiele łatwiejsze niż kiedyś.
Ale odstawiłem bo moje zachowanie względem brania przypominało mi te z choroby uzależnieniowej.
Też stosuję SSRI. Pochwalisz się jakie?
Czy odczuwasz czasem przebijające się nerwy.
P.S u mnie paroksetyna ale po za tym ze nie blokuje w pełni lęków to przywala do lozka na cały dzien.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Biorę wenlafaksynę i paro, do tego trazodon. Obecnie lęku jako takiego nie odczuwam, ale zdenerwowanie przy ludziach i stres owszem, jednak o wiele mniejsze niż kiedyś. Co do paro mam szczęście, mnie nigdy nie zwarzywiała.
Jeśli chodzi o uzależnienie od benzo i kontrolę nad sobą myślę że nie picie alkoholu jest dość ważne, kiedy chlałem codziennie co rano brałem alprę na kaca, wrzucanie przy piciu też się zdarzało, benzo z/po alkoholu to zły pomysł.
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Alkohol ma zniknąć z pola widzenia? Jest petycja do resortu zdrowia
Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) złożyła w Ministerstwie Zdrowia petycję, w której proponuje wprowadzenie jednolitych zasad tzw. sprzedaży bezwitrynowej alkoholu. To rozwiązanie nie polega na zakazie sprzedaży ani na ograniczaniu konkretnych kanałów dystrybucji. Chodzi o to, by alkohol nie był eksponowany wprost w przestrzeni zakupowej.
Intensywne używanie marihuany wzmacnia związki kobiet, ale osłabia relacje mężczyzn
Nowe badanie wyjaśnia, dlaczego.
Palenie z trzeciej ręki staje się z czasem coraz bardziej szkodliwe
Bierne palenie – narażanie osoby postronnej na oddziaływanie dymu tytoniowego – jest dobrze rozpoznanym zagrożeniem dla naszego zdrowia. Znacznie mniej wiadomo natomiast o „paleniu z trzeciej ręki”, czyli o sytuacji gdy dym z palonego papierosa już wywietrzał, a my wdychamy związki chemiczne, które po paleniu papierosów osiadły na ścianach, dywanach, meblach, firankach czy ubraniach.
