Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 2890 • Strona 289 z 289
  • 46 / 22 / 0
Jak zwykle chrapię znośnie, to po fenku chrapię niemożliwie i w każdej pozycji. I jak leżę w łóżku to potrafię na minutę zasnąć słuchając głośno muzyki i obudzić się ostrym chrapnięciem...
Radzę uważać dla osób ze skłonnościami do bezdechu czy niskim ciśnieniem i bradykardią. Leżąc na plecach można się wybudzić łapiąc łapczywie powietrze.
  • 225 / 26 / 0
09 listopada 2024Psilosoph pisze:
Sprawdza się 100%, przerabiałem ze 3 razy. Schodząc z prawie 10g fenia w długim ciągu.
Trochę mozolne ale pewne.
Będziesz czuć się trzeźwy, co możesz odczuć jako złe samopoczucie, jednak skutków odstawiennych fenia nie odczujesz, może lekki lęk. Pierwszy tydzień może być trochę słaby, gdyż fenibut oddziałuje na więcej receptorów niż baklo.
Dobrze dorzucić pregabaline 2x75mg na miesiąc.

Codziennie tniesz 1g fenia, dodajesz 10mg baklo.
Jak fenia wrzucasz raz dziennie, to na początek 70% dawki baklo wrzuć w ten czas, pozostałe koło 30% późnym popołudniem. Potem przejdź na 3 dawki dziennie gdy przestaniesz całkiem brać fenia.
Z 5g fenia w 5 dni wchodzisz na 50 mg baklo.
25 rano, 12.5 popołudniem, 12.5 wieczorem.

Ustaw sobie budziki. Ja pierwszą dawkę wrzucałem 1-2h przed budzikiem (5-6 rano) by obudzić się gotowym do życia. Potem 13, potem 20.

Potem bez zbędnej zwłoki codziennie/ co dwa dni zrzucasz 5 mg baklo po kolei z każdej dawki aż zostanie Ci tylko poranna.
Ostatnie 5mg wrzucasz co drugi dzień przez tydzień i po wszystkim.

Aktualnie z 4-8g/dzień fenia w ciągu, jestem na 25mg baklo z rana.

Powodzenia.
Jeśli baklofen oddziałowuje na mniej receptorów niż fenibut, to samo schodzenie z baklofenu jest łatwiejsze i mniej odczuwalne niż z fenibutu ? Biorąc pod uwagę np. tygodniowy ciąg na fenie lub baklo, zjazd i odstawianie zmniejszając dawkę będzie łagodniejsze na baklofenie?

Robię sobie teraz przerwę od fena i zastanawiam się czy doraźne wrzucenie baklofenu 25 mg+ trochę pregi, będzie lepszą opcją dla mózgu niż duże dawki fena. Działanie i euforia jest słabsza niż na fenie, aczkolwiek efekty przeciwlękowe i pobudzenie do działania zadowalające.
  • 280 / 29 / 0
Średni pomysł bo cały czas będziesz męczył te receptory gaba. Internet mówi natomiast o baclofen coś takiego. "Powoduje to znaczne podniesienie nastroju, jednakże nawet jednorazowe użycie tego leku w ten sposób może powodować na następny dzień skrajnie niskie samopoczucie "z odbicia". Coś w rodzaju kaca alkoholowego. Z tego względu substancja ta nie jest powszechnie nadużywania" Ogólnie na reddicie odblokowywuja niska dawka pregi. Ja odblokowywalem niska dawka tramadolu i na sen estazolam.
  • 476 / 106 / 0
Zgadza się, po baklofenie jest bardzo słaby dzień po... Do tego stopnia, że wyrzuciłem ze złości prawie cały słoiczek 25mg, chyba z 80 tabletek tam było. Działa nieproporcjonalnie do zjazdu, za duży kredyt się bierze
  • 32 / 14 / 0
ktoś wie co z zionem, wyjebał się czy co akurat teraz jak mi potrzeba
  • 225 / 26 / 0
@up nic straconego, fen od nich od jakiegoś czasu nie działał.
  • 32 / 14 / 0
na mnie zawsze działał jak trzeba do wczoraj aż się nie skończył, możesz coś polecić na pw
  • 361 / 93 / 0
15 grudnia 2024Saguaro99 pisze:
09 listopada 2024Psilosoph pisze:
Sprawdza się 100%, przerabiałem ze 3 razy. Schodząc z prawie 10g fenia w długim ciągu.
Trochę mozolne ale pewne.
Będziesz czuć się trzeźwy, co możesz odczuć jako złe samopoczucie, jednak skutków odstawiennych fenia nie odczujesz, może lekki lęk. Pierwszy tydzień może być trochę słaby, gdyż fenibut oddziałuje na więcej receptorów niż baklo.
Dobrze dorzucić pregabaline 2x75mg na miesiąc.

Codziennie tniesz 1g fenia, dodajesz 10mg baklo.
Jak fenia wrzucasz raz dziennie, to na początek 70% dawki baklo wrzuć w ten czas, pozostałe koło 30% późnym popołudniem. Potem przejdź na 3 dawki dziennie gdy przestaniesz całkiem brać fenia.
Z 5g fenia w 5 dni wchodzisz na 50 mg baklo.
25 rano, 12.5 popołudniem, 12.5 wieczorem.

Ustaw sobie budziki. Ja pierwszą dawkę wrzucałem 1-2h przed budzikiem (5-6 rano) by obudzić się gotowym do życia. Potem 13, potem 20.

Potem bez zbędnej zwłoki codziennie/ co dwa dni zrzucasz 5 mg baklo po kolei z każdej dawki aż zostanie Ci tylko poranna.
Ostatnie 5mg wrzucasz co drugi dzień przez tydzień i po wszystkim.

Aktualnie z 4-8g/dzień fenia w ciągu, jestem na 25mg baklo z rana.

Powodzenia.
Jeśli baklofen oddziałowuje na mniej receptorów niż fenibut, to samo schodzenie z baklofenu jest łatwiejsze i mniej odczuwalne niż z fenibutu ? Biorąc pod uwagę np. tygodniowy ciąg na fenie lub baklo, zjazd i odstawianie zmniejszając dawkę będzie łagodniejsze na baklofenie?

Robię sobie teraz przerwę od fena i zastanawiam się czy doraźne wrzucenie baklofenu 25 mg+ trochę pregi, będzie lepszą opcją dla mózgu niż duże dawki fena. Działanie i euforia jest słabsza niż na fenie, aczkolwiek efekty przeciwlękowe i pobudzenie do działania zadowalające.

Odnosząc się do Twojego posta i kolejnych, tak, jak raz się wrzuci baklofen może wystąpić zjazd na drugi dzień (choć u mnie rzadko występował).

Co innego jak masz już skatowane receptory przez fenia, baklofen jest swoistym substytutem.
Jak nagle odstawisz, to jakbyś nagle odstawił fenibut.

Sam po ostatnim, październikowym dłuższym ciągu na fenim (5g) przerzuciłem się na baklo 50mg rano. Na razie sobie tak jadę, czasem wrzucę więcej, czasem mniej. Działania zasadniczo nie czuje, chyba że wrzucę 75-125 na raz.

Schodziłem już wielokrotnie, gdzieś już to rozpisywałem. Z fenia feniem nigdy mi się nie udało.

Z baklo dobrze się schodzi. Tylko z głową. Czytaj ulotkę, jest opisane że należy odstawiać stopniowo.

Chyba że ktoś jak kretyn, zrobi to z dnia na dzień.

Pierwotnie po którymś ciągu (5-10g/d) plan zejścia baklofenem zaproponował i rozpisał mi na prawdę dobry psychiatra.
Tylko z przeliczeniem nie strzelił, proponował 5mg na 1g, jednak wtedy czułem skutki odstawienne. Przy 10-15mg na 1g już nie.


Można z fenia zejść CT, ale po chuj się męczyć przez przynajmniej tydzień? A kolejne tygodnie dochodzić do siebie?

Najciekawsze jest to, że zdarzyło mi się ostatnio wrzucić fenia biorąc baklo (2-3g) przez dzień lub dwa, gdzie na kolejne dwa dni czułem ewidentnie skutki jego odstawienia, choć nie tak silne jak bez baklo.


A najgłupsze jest gonienie króliczka. Mi już nigdy nie udało się uzyskać stanów porządanych jakie były na początku. I z baklo i z fenim. Mimo dłuższych przerw.
Jedyny sposób by pozbyć się pokusy, to jej ulec.
  • 2338 / 472 / 0
@Psilosoph Ja ostatnio wrzuciłem 1,2g fenia będąc na piracetamie. Zdziwiłem się, bo odczucia były niemal jak za pierwszym razem, teraz po 3g bym nie osiągnął takiego stanu. Ale poza samym piracetamem miałem przerwę ok. 2 tygodnie oraz odstawiam pregabalinę.
15 października 2024Ptaszyna pisze:
postanowiłem odpalić w życiu tryb mroczności
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 225 / 26 / 0
Z tym gonieniem króliczka to bywa u mnie różnie, często udaje mi się go złapać, a czasami pomimo dużych dawek fena (4-5g) nie czuję dużej euforii. Zdarza się nadal, że po 3-4 gramach potrafię być nieźle wystrzelony, działanie dużo zależy od tego jak się odżywam, czy trenuję regularnie, biorę suple/witaminy itp. Jak jestem w dobrej formie psycho-fizycznej to i fen działa mocno euforycznie, przykładowo: zażycie fenibutu + siłownia + morsowanie + basen i sauna daję efekt wyjebania endorfin i dopaminy jak przy pierwszych razach solo z fenem.

Przeciwnie jest gdy chujowo się odżywiam, nie ćwiczę i czuję się jak gówno. Wtedy fenibut jedynie postawi na nogi i da efekt normalnego samopoczucia.
ODPOWIEDZ
Posty: 2890 • Strona 289 z 289
Artykuły
[img]
Czy lekarstwem na samotność, niepewność lub lęk mogą być psychodeliki?

Newsy
[img]
W środku nocy przypomniał sobie o dozorze. Przyjechał na komendę pijany i z narkotykami w kieszeni

Policjanci z Konstantynowa Łódzkiego zatrzymali 47-letniego mężczyznę, który wsiadł za kierownicą mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie, a do tego ciążył na nim sądowy zakaz prowadzenia. To jednak nie wszystko - podczas przeszukania mężczyzny znaleziono przy nim mefedron. 47-latek sam prosił się o kłopoty, bo w środku nocy przyjechał zgłosić się na dozór.

[img]
Narkotykowy proceder w centrum przemyśla przerwany przez CBŚP

Funkcjonariusze CBŚP wspierani przez kontrterrorystów rozbili zorganizowaną grupę przestępczą powiązaną z pseudokibicami, która w centrum Przemyśla „w biały dzień” handlowała narkotykami. Zatrzymano dwóch mężczyzn i zabezpieczono narkotyki o wartości 1 mln PLN. Sprawę nadzoruje podkarpacki pion PZ Prokuratury Krajowej w Rzeszowie.

[img]
Na oczach policjantów sprzedawał narkotyki. Zaskoczony zatrzymaniem

Do transakcji doszło na oczach policjantów. 25-latek przekazał woreczek z narkotykami drugiemu mężczyźnie. Był zaskoczony zatrzymaniem przez funkcjonariuszy z warszawskiej Woli. Usłyszał już zarzuty.